
Nowy Dragon Age w produkcji – oficjalnie! Są pierwsze strzępki informacji
Mark Darrah – producent wykonawczy całej smoczej serii – to bardzo zapracowany człowiek, bo jego doświadczenie jest też kluczowe dla produkcji gry Anthem, której jakość według nieoficjalnych doniesień zadecydować może o „być albo nie być” kanadyjskiego zespołu.

Jestem w połowie mojego wyjazdu do Barcelony! Przeprowadzam tu wewnętrzny pokaz gry Anthem dla EA. Jestem producentem wykonawczym zarówno dla DA, jak i Anthem. Pracuję z Jonathanem Warnerem jako reżyserem. Anthem jest następny w kolejce, ale ludzie ciężko pracują nad obiema markami i nie mogę się doczekać chwili, kiedy podzielimy się dalszymi informacjami.
Wpis producenta potwierdza zakulisowe doniesienia, wedle których nowy Dragon Age to obecnie przedsięwzięcie drugoplanowe.
Na konkrety dotyczące Dragon Age’a jest oczywiście za wcześnie. Dyrektor BioWare’u Casey Hudson zanęcił już jednak pierwszą drobinką informacji:

Czytam wiele opinii o Dragon Age’u i myślę, że poczulibyście ulgę, widząc, nad czym pracuje zespół. Nacisk na fabułę i postacie. Zbyt wcześnie, by omawiać szczegóły, ale gdy mówimy o [elementach typu] „live”, oznacza to po prostu, że projektujemy grę tak, by dało się kontynuować opowieść po wątku głównym.

Czytaj dalej
-
Dodatek do Destiny 2 z przytłaczająco negatywnymi recenzjami na Steamie. Winna nowa...
-
Duża aktualizacja Balatro nie ukaże się w tym roku. „Pracuję powoli,...
-
Polska platformówka 2D otrzyma odświeżoną wersję. Castle of Heart:...
-
Twórcy Battlefielda 6 odnieśli się do kwestii realizmu w grze. „Chcemy...
92 odpowiedzi do “Nowy Dragon Age w produkcji – oficjalnie! Są pierwsze strzępki informacji”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Właśnie ogrywam MEA na najniższych wymaganiach i przyznam, że na ten moment jest ok. Choć gra działa dość kiepsko (mój komputer nie spełnia minimalnych wymagań!) to daje radę. Zobaczymy jak dalej gra się rozwinie.
@kowal445,|Jeśli nie masz rozbuchanych oczekiwań względem ME:A, to będziesz miło zaskoczony. Jak niektóre tytuły są przehypowane, tak ME:A był przehejtowany. Mial swoje wady (swoje mocne strony również), ale nie były one warte wiadra pomyj, które na niego wylano na internecie. Największymi krytykami były glównie osoby, które nie grały, ale widziały na YT. Większośc, co grała, wypowiadała się z umiarkowanym zadowoleniem…
@Xellar Jestem pewien, że będę się dobrze bawił. Kiedy tylko rozpocząłem rozgrywkę od razu poczułem się jak w domu 😀 ME jest jedną z najważniejszych dla mnie serii, więc wiem, że nie będę się sugerował opinią wszystkich (tych, którzy wiedzą lepiej) tylko sam wyrobię sobie opinię. Największą wadę tej gry jest to jak działa na moim złomie (choć w zasadzie to wina mojego PCta).
@Xellar Zaburzenia orientacji seksualnej mają te same źródło. Przekładając na język komputerowy, każda dewiacja czy to homo pedo necro dreno, to przepalony tem sam styk na obwodzie. Występują tylko inne objawy zależne od kofiguracji systemu :). Taka prawda i nie ma co zaprzeczać
@Shaddon Zluzuj trochę i nie zaczynaj podawać wszystkich do sądu za mowę nienawiści 😀 xD
@Xengeyokai,|Homoseksualizm nie jest zaburzeniem orientacji seksualnej. Jest orientacją seksualną. Nie rozumiesz etiologii zjawiska, co widać po podanym przykładzie. Odbiegając od przyczyn, bo to nieistotne – nie o tym pisałem – w zyciu kieruje sie bardzo prostą, zdroworozsądkową oceną moralną danej czynności czy zjawiska. Skupiam się na szkodliwości. Jeśl coś, co robię, nie krzywdzi mnie, ani nikogo innego, to jest to bezwzględnie dobre. Proste i skuteczne, bez wdawania się w rozinteletualizowane dywagacje
@Xeliar czyż wiec zaburzenie jak pedofilia nie wpisuje sie w pojecie orientacji? jest preferencja powstala w umysle, nie za namową. wszystko jest kwestia umowna. Gdyby doroslosc zaczynala sie od 10 lat to czy wciaz mowilibysmy o pedofili w kontekscie zwiazku 40 z 10 latkiem? etiologie zjawisk psychicznych sa jak wrozenie z fusow. nie poznano psychiki czlowieka na tylke zeby moc stwierdzic ktore „preferencje” sa normalne a ktore zaburzeniem. lepiej pozostac przy zdrowym rozsadku
@Xengeyokai Wybacz, ale mój zdrowy rozsądek mówi mi, że homoseksualizm jest jak najbardziej w porządku.
@kowal445&@Xellar no cóż…
@Xengeyokai,|Taki też był mój przekaz. Przyczyny tego zjawiska lepiej pozostawić na bocznym torze, bo to sprawa drugorzędna (chyba że zajmujesz się ich badaniem) a skupić się na skutkach. A sprawa wygląda tak, że pedofilia w jest fatalna dla dziecka w skutkach. A homoseksualizm nie niesie praktycznie żadnego zagrożenia dla ukształtowanej psychicznie i emocjonalnie jednostki. Jego brak akceptacji wynika nie z przyczyn obiektywnych, a z poczucia zaburzenia naturalnego porządku i estetetyki u przeciwników.
„Gdyby doroslosc zaczynala sie od 10 lat to czy wciaz mowilibysmy o pedofili w kontekscie zwiazku 40 z 10 latkiem” – podejrzewam, że tak. Przesunięcie w obrębie ram prawnych granicy wieku incjacji seksualnej było spowodowane wzrostem świadmośći ogółu ludzkości co do wpływu rozpoczęcia aktywności seksualnej w wieku, kiedy jednostka nie jest gotowa na to. W przypadku seksu dwóch osób homoseksualnych, obydwoje sa gotowe, nie tylko psychicznie czy emocjonalnie, ale również i fizycznie. W przypadku pedofilii
dziecko nie jest gotowe psychicznie, emocjonalnie i często nie jest nawet biologicznie rozwinięte aby taki stosunek odbyć. Efekty stosunku osoby dorosłej z dzieckiem, prowadzą (niemal) zawsze do silnych zaburzeń rozwojowych. Czyli dochodzi do wyrządzenia KRZYWDY osobie. Pedofilię można zatem porównać do gwałtu, nawet jeśli odbywa się z pozornym przyzwoleniem gwałconego dziecka. Z mojego punktu widzenia, kwestia w etycznej ocenie jest bardzo prosta, przy pedofilii dochodzi do krzywdy i konkretnego uszczerbku
na zdrowiu czy to psychicznym, czy fizycznym krzywdzonego. Przy homoseksualizmie dwóch zdrowych, |w pełni rozwiniętych osobników, nic takiego nie ma miejsca.
@Xellar Polać mu! A właściwie polać Tobie/Ci.
@Xellar: „homoseksualizm nie niesie praktycznie żadnego zagrożenia dla ukształtowanej psychicznie i emocjonalnie jednostki” – A gdy mamy sytuację, gdzie adoptowane przez nich dziecko przez lata ma wpajane do głowy, że związek dwóch osób tej samej płci to rzecz 'normalna’, a kobiety i mężczyzny to coś 'nienormalnego’ – to czy wtedy mamy do czynienia z psychicznym i emocjonalnym zagrożeniem dla jednostki, czy nie?
@Xellar co jesli homoseksualizm powoduje niedorozwoj w sferze seksualnosci i decyzje nie sa podejmowane swiadomie a wypaczone przez schorzenie?
@CamCygi Wybacz, ale aż oczy mnie bolą jak czytam co piszesz. Bez urazy. Nikt nie kwestionuje tego, że związek kobiety i mężczyzny jest w jakiś sposób nienormalny. To są bzdury wyssane z palca. Żadna homoseksualna para nie będzie wpajać dziecku, że to jest złe, wypaczone i, że naturalnym porządkiem są pary homoseksualne. To mama i tata powinni tłumaczyć dziecku/dzieciom, że pary składające się z dwóch mężczyzn czy kobiet są tak samo naturalne jak każda para składająca się z dwójki ludzi płci przeciwnej.
@Xengeyokai Te słowa można odnieść do każdej innej sfery, jak sądzę. To tak jak bicie dzieci może powodować u nich trwałe blizny psychiczne powodujące, że nie potrafią się odnaleźć w dorosłym życiu.|Takie blizny mogą (nie muszą) powodować, że ich spojrzenie na siebie i świat jest wypaczone.|Poza tym jaki niedorozwój w sferze seksualności? Homoseksualizm nie jest schorzeniem, więc tak naprawdę całe to zdanie nie ma sensu.
@kowal445 a masz dowody na to ze nie jest schorzeniem?
@Xengeyokai Chociażby usunięcie homoseksualizmu z listy chorób.
@kowal445 a czy wiesz ze zadecydowano za posrednictwem glosowania 5,854 do 3,810? a czy wiesz że egodysonizm orientacji seksualnej wciąż na tej liście jest? 🙂 a zgadnij czym owy egodysonizm tak właściwie jest. http:www.who.int/bulletin/volumes/92/9/14-135541/en/
CamCygi,|To wtedy mamy do czynienia z wystawieniem dziecka na chore poglądy rodziców. Pytanie, czy te poglądy mają swoje praźródło w odmiennej orientacji seksualnej. Jeśli odpowiesz twierdząco, to wtedy należałoby przyjąć, że wszyscy homoseksualiści, a przynajmniej większość, będzie wychowywać dzieci w podobnym duchu. Nie brzmi to prawdopodobnie. Wychowanie w nienawiści w stosunku do pewnych grup społecznych jest jednak bardzo powszechne i w „normalnych” rodzinach. Jaki wniosek wysnułbyś na tej podstawie?
@Xengeyokai, |”a masz dowody na to ze nie jest schorzeniem?” Odwrócmy pytanie, a masz dowody, że jest? Wiesz o tym, że każda choroba psychiczna jest subiektywnym konstruktem kulturowo-społecznym, który funkcjonuje w oparciu o światopogląd, często uwarunkowania religijne, społeczne, kulturowe i historyczne charakterystyczne w dla danego regionu świata. Te same symptomy prowadzą do innej diagnozy, lub jej braku, zależnie od pochodzenia diagnostyka.
A diagnostyka psychiatryczna to już często zakrawa na czystą kpinę. Odsyłam do eksperymentu Rosenhana.
@Xengeyokai Tak, mam tego świadomość. Dla Twojej informacji świat idzie do przodu, a nie się cofa. Możesz się powoływać na literaturę, ale nie zmienisz tego, że akceptacja wobec środowisk LGBT rośnie, nie maleje. Sam mógłbym odnieść się do literatury, ale nie widzę w tym sensu. Nie przekonam Ciebie, Ty nie przekonasz mnie. Myślę jednak, że zmienisz zdanie w tej sprawie, kiedy ktoś z Twoich bliskich wyjdzie z szafy. Czy to będzie przyjaciel/przyjaciółka czy też któreś z Twoich dzieci.
Jestem zdania, że do pewnych rzeczy trzeba po prostu dojrzeć i tyle.
@kowal445 w jednym z Polskich lasów, w towarzystwie dziennikarzy z tvn wyszli z lasu ci którzy szukają akceptacji. co jeśli to oni zaczną lobbować o akceptacje? co jeśli im przychylni będa mówić że świat idzie naprzód? trzeba czasem powiedzieć stop, mości państwo
@Xellar: Odniosłem się do zdania, że w homoseksualiźmie zagrożenia psychicznego i emocjonalnego nie ma, podając przykład, że to nieprawda. Homoseksualizm nie jest perfekcyjny, niewinny, itd. kowal445 uznaje, że żadna para homoseksualna nie będzie tego wpajać dziecku, co pokazuje to jako wymuszone wybielanie homoseksualizmu.
@CamCygi Nic nie jest czarno-białe. Nic nie jest perfekcyjne czy niewinne. Te same słowa można odnieść do heteroseksualizmu. Nic nie wybielam, biorę pod uwagę różne scenariusze. Powinienem był zaznaczyć, że żadna rozsądna para homoseksualna nie będzie wpajać dziecku takich bzdur. Poza tym wciąż żyjemy w świecie w którym to pary heteroseksualne (oczywiście nie wszystkie) wpajają, że pary tej samej płci są obrzydliwe, brzydkie i nie zgodne z naturą, więc Twoje słowa mają sens ale tylko w odwrotnej sytuacji.
*niezgodne z naturą|Poprzez odwrotną sytuację mam na myśli to, że homoseksualizm wciąż w wielu kręgach jest tematem tabu i jest uważany za zło i dewiację, więc to nie geje i lesbijki psioczą na heteroseksualistów wpajając dzieciom, że to nienaturalne tylko heteroseksualiści na gejów i lesbijki. Żaden rozsądny człowiek (bez względu na orientację) nie będzie podważał faktu, że rodziny składające się z mamy i taty są czymś absolutnie normalnym, bo to byłoby zaprzeczanie rzeczywistości.
Byłoby jak zaprzeczenie temu, że tylko kobiety mogą rodzić dzieci albo zaprzeczenie temu, że oddychamy.|Chyba wszyscy się zgodzimy, że to są fakty.
CamCygi, |Miałem odpisać, ale kolega @kowal445 pięknie wyczerpał temat.
@kowal445: „więc to nie geje i lesbijki psioczą na heteroseksualistów wpajając dzieciom, że to nienaturalne tylko heteroseksualiści na gejów i lesbijki” – czyli znowu chcesz wmawiać innym, że żaden homoseksualista nie indoktrynuje dzieci. Przestań, naprawdę przestań ich wybielać. Rozpowiadasz kłamstwa.
CamCygi|A Ty przestań być jak polityk 🙂 Wyciągasz jedno zdanie z całej, dość długiej wypowiedzi, pozbawiasz je kontekstu, dokładasz od siebie swoją interpretację i wynaturzasz sens, albo zamiar drugiej osoby. To sie nazywa manipulacja i demagogia. Nie łapmy się tutaj takich tanich chwytów, to nie przystoi poważnym dyskutantom.
@Xellar: To słodkie, ale dla pewności powtarzam – nie wybielajmy homoseksualistów, bo nieskazitelni oni nie są, nieważne jak bardzo byś tego chciał.
No popatrz pan, a oczernianie już jest w porządku.
CamCygi,|Ja ich nie wybielam. Nigdzie w moich wypowiedziach nie znajdziesz cukierkowania grup LGBT. Drażnią mnie Twoje próby wciskania komuś słów w usta, których nie powiedział. Przekaz, który próbuję przemycić w swoich wypowiedziach jest bardzo prosty: Homoseksualiści to tacy sami ludzie, jak Ty czy ja. Nie lepsi, nie gorsi. Mogą być dobrzy i szlachetni, mogą być źli i nikczemni. To jednak nie bycie homoseksualistą jest czynnikiem determinującym, czy ktoś będzie dobry czy zły.
@Xellar w przeciągu całej tej konwersacji wątek przypisania jednej bądź drugiej strony do roli dobrego i złego nie pojawił się dotychczas, a Ty go eskalujesz. Osoba chora nie musi być zła, racja. Homoseksualista moze byc wspanialym czlowiekiem. Nie mniej jednak, nie spelniajacy wymogow okreslenia go jako osobnika w pelni zdrowego.
@CamCygi Kolejny raz mogę odnieść Twoje słowa do heteroseksualnych ludzi. Równie dobrze można powiedzieć, że to heteroseksualiści indoktrynują dzieci. Moje zdanie na temat homoseksualistów świetnie uchwycił @Xellar. Zgadzam się nim i zdecydowanie nikogo nie wybielam. @Xengeyokai Kto według Ciebie jest w pełni zdrowy? Typowy stereotypowy, heteroseksualny mężczyzna? Najprawdopodbniej taki, który nie dba o siebie, który koniecznie musi być otoczony wianuszkiem kobiet, które zawsze muszą być na jego skinienie?
Oczywiście ten mężczyzna musi zaliczać kobiety jedną za drugą, bo tylko to jest oznaką męskości i zdrowia, prawda? Do tego musi być zarośnięty, nie może pokazywać emocji, bo te są oznaką słabości i są zarezerwowane tylko dla kobiet (bo wiadomo, słaba płeć!). Ten mężczyzna koniecznie musi rozwiązywać wszystkie swoje problemy siłą (bo takie męskie i w ogóle) i zawsze, ale to zawsze musi pokazywać swoją dominację nad innymi.
@CamCygi Jeszcze jedna sprawa, proszę, czytaj uważniej co inni piszą. Nigdy nie napisałem, że żaden homoseksualista tego nie robi. Podobnie jak każdy heteroseksualista. To co robisz to jest zwykła nadinterpretacja. To nie są moje słowa. Jak napisałem, żaden ROZSĄDNY człowiek nie będzie robił takich rzeczy, ale ludzie są różni, więc w obu grupach znajdą się osoby, które manipulują dziećmi, bo żadne dziecko nie rodzi się homofobem czy rasistą, ale staje się nimi pod wpływem osób dorosłych.
Patrze na komcie, licze na „kolejna Andromeda?”, a dostaje znowu „dyskusje” o homoseksualizmie. Czasami sie zastanawiam, dla kogo bioware to robi, bo najbardziej zainteresowani to hetero.