Nowy kooperacyjny Kirby już w marcu!
W tym roku seria obchodzi 30 urodziny.
W sierpniu zeszłego roku zapowiedziano nową odsłonę serii Kirby: mające ukazać się wiosną na Switchu Kirby and the Forgotten Land. W odróżnieniu od poprzedniej części, Kirby Star Allies, przygody różowego pożeracza będą toczyć się nie w bajkowej scenerii, a w opuszczonym mieście przypominającym znane nam metropolie (zaś płożące się wszędzie rośliny nasuwają mi na myśl Enslaved). Co więcej, seria przechodzi w pełne 3D.
Zadaniem Kirbiego będzie uratowanie stworków zwanych Waddle Dee. Na szczęście, nie będzie musiał robić tego sam. Nie zabraknie jednej istotnej funkcji, która w w Star Allies ciekawie urozmaicała rozgrywkę - kooperacji. Tym razem jednak będziemy mogli zagrać tylko we dwójkę (co nie wydaje się takim złym pomysłem, czterech graczy w Star Allies potrafiło się nieźle pogubić). Druga osoba zagra postacią Bandana Waddle Dee, wyposażoną w zabójczą włócznię.
Kolejną nowością będzie baza wypadową w osadzie Waddle Dee Town, którą będziemy mogli stopniowo rozbudowywać. Zapowiada się prosta i przyjemna platformówka, a Kirby ponownie użyje swojej zdolności do kopiowania umiejętności przeciwników. Wśród nich pojawią się nowe skille zwane Ranger i Drill.
Dziś Nintendo poinformowało, że premiera Kirby and the Forgotten Land odbędzie się 25 marca. Nie jest to jedyna atrakcja, która nas czeka, bowiem w tym roku przypada 30-lecie serii. Ale póki co, dostaliśmy tylko… obietnicę, że coś się będzie działo (oraz darmową tapetę, która można pobrać tutaj). Cóż, pozostaje nam trzymać rękę na pulsie!
Operuję padem jak nunchako, chociaż wolę chińskie sztuki walki. Nie ma gatunku gier, którego bym nie lubiła – są tylko takie, które szybciej mnie nudzą. Cenię dobrą opowieść, chociaż czasami wystarczy mi piękne uniwersum albo jak postać się przekonująco drapie. Pisałam wcześniej w Ja, Rock! i Polygamii, a gram od zeszłego wieku, co brzmi, przyznacie, poważnie.