GeForce 3090 Ti – specyfikacja i pierwsza fotografia
Nie jest tajemnicą, że Nvidia przymierza się do wypuszczenia mocniejszej wersji swojej dotychczas najlepszej karty graficznej. Najprawdopodobniej oficjalnie zobaczymy ją przy okazji prezentacji na targach CES 2022 (5-8 stycznia), specyfikacja jednak już teraz hula po sieci. Cóż, większych niespodzianek nie ma.
Według doniesień Video Cardz sprzęt – podobnie jak poprzednik – będzie wyposażony w 24 GB pamięci GDDR6X 384-bit; tym razem jednak wzrośnie zarówno jej taktowanie, jak i przepustowość, odpowiednio do 21 000 MHz i 1008 GB/s, czyli mamy do czynienia z przyrostem o ok. 7,7%. Da się również odnotować wyraźny wzrost taktowania bazowego układu, które wyniesie 1560 MHz, oraz taktowania Boost – 1860 MHz. Względem podstawowego modelu 3090 jest to więcej odpowiednio o 11,8% i 9,7%.
Pojawiły się również różnice w budowie samego chipa. Patrząc na suche liczby, zwiększono liczbę jednostek cieniujących, teksturujących, rdzeni Tensor i RT – ogółem w każdym przypadku o 2,4%. Jak to wszystko przełoży się na wydajność? Zobaczymy, ale będzie to bez wątpienia karta, której nie jest straszne 4K, a do 8K nada się lepiej niż dotychczasowy lider. W każdym razie Metro: Exodus z detalami grafiki na poziomie Ultra powinno spokojnie osiągnąć średnio powyżej 70 kl./s w 3840 x 2160.

Jeśli chodzi o budowę zewnętrzną, to – przynajmniej w przypadku modelu referencyjnego – wiele się nie zmieni. Na fotografii udostępnionej przez serwis videocardz.com karta wygląda jak GeForce RTX 3090 Founders Edition i jest wyposażona w trzyslotowe chłodzenie, którego sercem są dwa przeciwstawnie pracujące wentylatory. Te ostatnie przydadzą się na pewno, gdyż TDP ustalono na 450 W, a więc o 100 W więcej niż poprzednio.

Cena? Póki co nieznana – ale spokojnie można założyć, że za tę kwotę równie dobrze będziemy mogli kupić porządny telewizor OLED, konsolę i abonament na gry na ładnych parę lat. W którym z tych dwóch przypadków lepiej będzie sięgnąć do portfela? Oceńcie sami.
Czytaj dalej
-
Popularność Escape from Duckov nie przestaje zdumiewać. Gra pobiła kolejny...
-
Halo: Campaign Evolved nadchodzi! Zapowiedziano pełnoprawny remake pierwszego Halo
-
Odbierz 911 Operator za darmo na Steamie. Polskie Jutsu Games świętuje...
-
Tak miał wyglądać skasowany God of War. Wyciekły grafiki z gry-usługi...
12 odpowiedzi do “GeForce 3090 Ti – specyfikacja i pierwsza fotografia”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Czy to tylko u mnie od wczoraj nie ładuje się 95% tekstów na stronie CD-A? Po kliknięciu w byle kafel wywala tylko piękny napis „Ładowanie…” i nic więcej.
Lepiej, raz jest tak – ale po czasie się normalnie wczytuje. Gorzej jak zrobię cofnij/wróć z historii, biała strona i nic więcej. Do tekstu idzie tylko bezpośrednio przez stronę główną i dany kafelek.
Ja wczoraj mogłem się cieszyć widokiem strony hostującej 😉
Ah yes prezentują kolejną kartę, której dostępność będzie znikoma, a jak już będzie to w chorej cenie za którą można by kupić niezły paroletni samochód. Dodatkowo chyba niedługo komp sam z siebie będzie mógł robić za grzejnik, bo zapotrzebowanie na prąd robi się coraz bardziej absurdalne
Dlatego ja dałem za lapka tyle co za „niezły” paroletni samochód i przynajmniej nie przekraczam 300W za całość, więc nie zbankrutuję w przyszłym roku 😅
Świetnie. Ciekawym bardzo, co się będzie działo z ceną i zapasami magazynowymi tegoż w 5 minut po premierze.
Nie minut, a sekund. I to przy założeniu, że np. na cały polski rynek przypadnie więcej jak kilka (dosłownie kilka) sztuk tej karty, co wcale takie oczywiste nie jest. Przy premierze 3080 Ti to nawet skalpować nie było czego. 😛
Sekund to polskie sklepy nie ogarną. Pozwolą ci zamówić, po czym dostaniesz info, że jednak nie mają.
Śpieszmy się kochać karty graficzne, tak szybko drożeją. Jestem pewien że przewidywana cena tej karty poszła w górę od czasu wypływu info o kolejnych parę kafelków. Zajączek Wielkanocny tego nie udźwignie.
No fajnie fanie. Aczkolwiek liczyłem na zaposwedź tabletu.
I ten rachunek za prąd… [:-D
Rachunek jak rachunek, przecież jak masz zasilacz 1600W to nie wykorzystujesz ciągle 1600W. Inna sprawa, że jego też trzeba kupić…