Nvidia GeForce RTX 4070 Ti – pierwsze ceny. Jest drogo
Niedługo premiera karty Nvidia GeForce RTX 4070 Ti – w sklepach zaś zaczynają pojawiać się pierwsze oferty sprzedaży. Jak można było przypuszczać – tanio nie jest.
Niby człowiek wiedzioł, a jednak się łudził – cytując klasycznego już mema. O tym, że na ladę sklepową trzeba będzie położyć pokaźną kupkę złociszy, było wiadomo w zasadzie od początku – Nvidia GeForce RTX 4070 Ti to w końcu przemalowany przez producenta słabszy z dwóch pierwotnie zapowiedzianych RTX-ów 4080, który zniknął z oferty „Zielonych” pod naciskiem graczy. Pierwsze ujawnione kwoty jednak tak czy inaczej zrywają kapcie.
Drogo, Panie, drogo!
Tradycyjnie już „przeciekli” Chińczycy – i to całą baterią kart różnych producentów. Na tamtejszych platformach sprzedażowych nowe GPU pojawiły się w cenach od 4540 do 5300 zł (oczywiście w przeliczeniu z RMB). Na Reddicie z kolei jeden z użytkowników zamieścił fotografię RTX-a 4070 Ti w wydaniu Gigabyte’a na półce sklepowej – urządzenie można kupić w jednym z serbskich sklepów w cenie 154 999 dinarów. Przeliczając na złotówki, daje to kwotę ok. 6200 złotych. Powiedzieć, że drogo, to nie powiedzieć nic – ale tu mamy do czynienia ze specyfiką tamtejszego rynku. U nas powinno być taniej – wciąż jednak mówimy o kwotach wynoszących ok. 5000 złotych za kartę, która jest przecież pozycjonowana jako urządzenie do grania przede wszystkim w QHD. Cóż, świat oszalał.

Premierę karty Nvidia GeForce RTX 4070 Ti zapowiedziano na 5 stycznia, trochę wcześniej zaś pojawią się pierwsze recenzje nowego dziecka Nvidii.
Czytaj dalej
Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.