69
NVIDIA: „Nowe konsole to będzie już ostatnia generacja”
Phil Eisler, menedżer generalny grupy odpowiedzialnej za funkcjonujący w „chmurze” chip Grid w NVIDII, stwierdził w rozmowie z serwisem VentureBeat, że następne konsole będą ostatnimi. Jak mówi:
Mówią, że będą to ostatnie konsole, a ja w to wierzę. Technologia obecnych ma już prawie dziesięć lat. Zaletą grania w
jest fakt, że technologia za nim stojąca staje się z roku na rok coraz lepsza. Jednym z powodów, dla których w nią inwestujemy, jest fakt, że choć widzimy, iż istnieją pewne problemy z nią związane, to są one do rozwiązania i wszystko zmierza w dobrym kierunku. Szybkość łącz się zwiększa. Koszty utrzymania serwerów maleją. Zmniejszamy też opóźnienie. Doświadczenie będzie lepsze z każdym kolejnym rokiem, aż w końcu dotrzemy do momentu, w którym będzie to dominujący sposób grania.
Jak dodaje:
Sony wyraźnie wierzy w tę technologię – na tyle, że uznało, iż warto wydać 380 milionów dolarów na zakup GaiKai. To wielkie wsparcie dla osób, które wierzą w
.
Czytaj dalej
69 odpowiedzi do “NVIDIA: „Nowe konsole to będzie już ostatnia generacja””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Co jakiś czas daje się słyszeć opinie, że następna generacja konsol będzie ostatnią. Podobnie uważa NVIDIA, potentat na rynku kart graficznych. Przedstawiciel firmy twierdzi, że maszynki do grania od Microsoftu, Sony i Nintendo zostaną zastąpione „chmurą”.
@Demin słaba grafika przez kompresje obrazu, brak możliwości grania offline, odsprzedaży gry, lag (nie da się go wyeliminować),
PC FTW !
Wystarczy jakiś jeden lepszy haker i ta cała chmura sie rozleci w piz…!
Oba granie w chumże nie przyszło do pc… dla mnie to by było zabójstwo bo mam słaby net, bardzo słaby.
Chyba tylko producenci wieżą w tą chmurę… Chyba ich poyebało że wszyscy lubią grać na skompresowanym obrazie z lagami i nie na swojej maszynie, gdzie ten świat zmierza…
Ciekawe komu Nvidia bedzie sprzedawac swoje wycacane super drogie karty graficzne. Bo gry dzialajace w chmurze beda dzialac i na klastrach zlozonych ze starszego sprzetu. Moze sie okazac, ze te zachwyty Nvidii nad chmura oznaczaja poczatek jej konca.
Może jestem przestarzały, ale chmura to dla mnie strasznie brzydka przyszłość, taka przyszłość w której EA banując kogoś w jakieś swojej grze banuje go na całym originie i taka w której wydawcy doją nas jak chcą. No i jest tak jak napisał Aargh – Nvidia ma interes w takich spekulacjach, podobnie jak Japończycy w spekulacjach dotyczących śmierci PC – kasa.
Konradzinski, jak to komu ? będę sprzedawać swoje karty w masowych ilościach firmą które owe chmury będą miały utrzymać ;D
A PC umrze i połączy się ze smartfonami..@VanHelsingPOL-konsole FTW!
Dziekuje, postoje. Ja sobie zostane przy swojej PSOne i PS2… emulatorow innych konsol jest tyle, ze zanim przejde wiekszosc gier, to juz wyjdzie kolejny pochmurny badziew…
@VanHelsingPOL – zgadzam się 😉 a tak poza tym – Melissa Clarke też FTW, dobry avatar (chyba, że mylę) 😉
Chmura- raj dla hakerów. Granie w Internecie i trzymanie tam jakichś ważnych informacji to głupota. Problemy z łączem, problemy z płatnościami, problemy z nadajnikiem, problemy z odbiornikiem itp. a najbardziej groźne- problemy z bezpieczeństwem. Skoro grupka ludzi była w stanie orżnąć miliony użytkowników PS3, to TYM BARDZIEJ zrobi to dla osób, które grają w chmurze. Steam i jemu podobne budzą we mnie mieszane uczucia- niby gram, ale bez neta to już nie to samo ( choć się da) i te gry nie są moje cdn.
A w całej Polsce będzie internet 100 MB/s… ZA GROSZE..! Bo przecież każdy mieszka 3 km od serwera… Ha ha ha ha ha !!! 😀
Może dojść do tak absurdalnej sytuacji, że rynek gier dla wielu zatrzyma się na roku 20xx gdzie każda gra wydana po tym roku będzie wyłącznie na dystrybucji typu OnLive. Wtedy dojdzie do tego że ludzie po prostu w 20xx roku będą grać w gry z przed 20xx roku na starych, zakurzonych, pożółkłych blaszakach i wypną szeroko dupę na TES: XIX i wrócą do Skyrima… Smutne.
W chmurze będzie tak samo- nie będąc posiadaczem danej gry nie masz do niej pełni praw. Podejrzewam, że to będzie straszny niewypał. Internet jest świetnym nośnikiem danych i źródłem gier typu Android Market itp. ale krok dalej to już spore ryzyko. Pisząc w takim Google Doc już teraz nie wiesz czy Google nie skorzysta kiedyś z tego, co tam nagryzmoliłeś. Internet to niezła pułapka i granie w „CHMURZE” wcale lepsze od konsol nie będzie. Prędzej smartfony wyprą konsole, bo jest era casuali, ale nie chmura.
Ja w chmurę może i wierzę, ALE… do gier, to się ona nie nadaje. Dwa główne powody:|1. Opóźnienie, czyli wszystkim znany „ping”.|2. Przymusowy nakaz posiadania łącza stałego i to o dobrych parametrach.|Chyba NVidia za bardzo wybiega na w przyszłość. No, chyba że mówią o okresie za 15 – 20 lat.
mnie się tam podoba idea chmury i bardzo chętnie kupię magiczną rzecz która umożliwi ten rodzaj grania kiedy tylko będzie warto.
Jest tylko jeden plus chmury: cheatowanie w grach multiplayer się skończy i to NATYCHMIASTOWO 🙂 . Jak, tu „czitpwać”, gdy wszystko będzie po stronie serwera 🙂 ? A Punk Buster będzie też mógł zwijać manatki, bo nie będzie już kogo ścigać i banować ^^ .
[DOPISEK]|”czitować”
Już widzę premierę takiego GTA VII w chmurze. Wszystkie serwery padną i nikt nie pogra. Jak dla mnie granie w chmurze powinno istnieć obok grania na konsolach czy PC, ale nie powinno ich zastąpić.
Podniecają się tym graniem w „chmurze” tak że można w gacie zrobić.
Bo jest się czym podniecać. Myśle że gość ma racje i tak to się skończy z prostego powodu przez który i gry są coraz łatwiejsze 😀
Chmura jest słaba. Ja chcę mieć moją grę na moim własnym dysku. Mieć na nim save, mieć na nim mody. 😉
Tja, chmura to doskonałe rozwiązanie. Wypożyczasz grę na dwa dni, a nazajutrz awaria Internetu. C’mon. Poza tym stracimy tylu fajnych recenzentów. Bo jak niby Smuggler miałby grać w swoim prywatnym domu w chmurze? ;>
UMAD NVIDIA?
„Phil Eisler, menedżer generalny grupy odpowiedzialnej za funkcjonujący w „chmurze” chip Grid w NVIDII”-> czyli wszystko wiadomo. „Mówią, że będą to ostatnie konsole, a ja w to wierzę”-> Wierzyć to można co najwyżej w Boga i napewno w miłość ale nie w jakieś plotki, szczególnie ktoś taki jak ty, Phil.
@AveKaja: Nigdy nie kupię gry w „chmurze”. Nigdy.
Chmura, na siłę wciskana technologia która obecnie jest do [beeep]. Po za tym może za kilka lat u schyłku przyszłych konsol dorówna jakością grafiki i płynnością rozgrywki tytuły wydawane na te konsole.
W końcu ktoś widzi na oczy… mają rację, konsole w swoich zalozeniach już traca na znaczeniu, zbyt wiele możliwosci w dzisiejszych czasach a zbyt malo konsola oferuje a tylko ogranicza, chmury, kompy czy smartfony-tablety maja o wiele wieksze szanse w przyszłości. Wcale płakać nie bede bo konsole to tylko kula u nogi postępu.
przynajmniej piraci srają w gacie xP
@Urungulu A no Mellisa : > (nie wiem dlaczego jej imię pisze się przez dwa L a nie dwa S)
Ja piernicze… nieźle są nafutrowani, że pierdzielą takie głupoty 😀 z reszta niech sobie gadają, zobaczymy który frajer złapie się na ten ich gówniany acid cloud.
Granie w chmurze. Według mnie oszałamiającej przyszłości to nie ma. Jednak przyznam, że ciężko mi sobie wyobrazić jeszcze następną generację konsol stacjonarnych. Nowe silniki UE i CE robią niesamowite wrażenie. A wydaje mi się, że z obecnych kart graficznych i procesorów można wyciągnąć jeszcze więcej. Tylko nie wiem, czy my, gracze, wymagamy jeszcze czegoś więcej. Jednak z drugiej strony już od paru lat mówienie, że nic lepszego się nie wymyśli, wciąż się powtarza.
@2real4game ja marzę o podłączanych kabelkach w głowę i przeniesienie się w virtualny świat na zasadzie: siadam sobie w wygodnym fotelu, podłączam kabelka pod czip (albo coś co pozwoli na aktywowanie mózgu), wybieram tryb np. pole walki wyglądem jak prawdziwe (fotorealistyczne a nie renderowana grafika) i steruje tak jak bym to był ja (czyli jak własnymi mięśniami). Moja mama marzyła w dzieciństwie aby mieć mały telewizorek w kieszeni… dzisiaj mamy smartphony 🙂
Tak, to może być ostatnia generacja konsol, jeśli chodzi o grę w chmurze, ale jeśli tak chcą postępować to ja na to nie idę… Lubię gry mieć w pudełkach i MYŚLEĆ, że są moje.
MI CHMURA OSOBIŚCIE SIĘ NIE PODOBA I ŻEBY TO SIĘ NIE PRZYJĘŁO… PRODUCENCI SAMI ŚCIĄGAJĄ SIĘ W DÓŁ NISZCZĄC NASZĄ RZECZYWISTOŚĆ FAJNIE TAK ODPALIĆ GRĘ KTÓRA NIE CHODZI I TO JEST MOTYWACJA ŻEBY ZMIENIĆ COŚ W KOMPUTERZE. DO CHMURY WYSTARCZY NAJTAŃSZY HARDWARE I SZYBKIE ŁĄCZE I WSZYSTKO ŚMIGA NA FULL WEDŁUG MNIE TO NIE JEST WYJŚCIE.. OCZYWIŚCIE CHMURA BĘDZIE PŁATNA BO JAK INACZEJ EH LIPA
@ SkullfacePL a kto mówi, że pudełek nie będzie?|W pudełku z zestawem książeczek, może być jedynie sam kod na aktywację gry 😉
Chmura to będzie zagrożenie dla piractwa – ale z drugiej strony, skoro nie będzie trzeba wydać 3000-4000zł na silnego kompa co 3-4 lata to tą kasę można przeznaczyć na 1-2 egzemplarze gier w miesiącu co powinno być aż nadto dla normalnych ludzi.
Ci od tabletów mówią, że na nich się będzie grało, ci od chmur, że w chmurze będzie się grało. I wy naprawdę wierzycie w takie prorocze pieprzenie trzy po trzy? Wystarczy zresztą spojrzeć na rynek 10 lat temu, było tyle przypuszczeń, a wyszło i tak inaczej. Tytuł bardziej powinien brzmieć „Ludzie od gry w chmurze chcą by nowa generacja konsol była ostatnią”.
*smartfony nie tablety, ale wiadomo o co chodzi
Osobiście jestem przeciwny jakiej kolwiek dystrybucji cyfrowej |tzn. albo kupuję coś i jest to moje albo wcale|nie podoba mi się to że kupuje się grę (cyfrowo) i nie mamy tak naprawdę jej dla siebie a tylko płacimy za dostęp do niej|pada serwer nie ma grania, wchodzi haker – nie ma grania|jakaś aktualizacja trach serwer pada|oberwie się to też modom i np. kiedy jedziemy pociągiem czy samolotem i chcemy w coś pograć na lapku|Wielcy giganci w branży gier tylko na to czychają |gracz płaci a oni i tak mają
pełne prawa do tego bo przecież się zgodziłeś klikając -potwierdzam że zapoznałem się z warunkami umowy
I tak pozostanę wierny PeCetowi, bo nie lubię grać na padzie. 😛
@Skyrim – Nvidia sprzeda swoje kart raz, a tworcy chmury zepna z nich klaster obliczeniowy, ktory starczy na dlugie lata. Jezeli system bedzie skalowalny (a bedzie, bo gry zapewne bedzie sie pisalo pod chmure, a nie pojedynczy komputer), to w przypadku, kiedy zabraknie mocy obliczeniowej, dokupi sie troche starych kart graficznych i dolaczy do klastra. Kupowanie najnowszych kart bedzie zbedne.
Kiedyś próbowałem grać przez OnLive. Lag był spory i w FPS-y nie dało się grać. Co prawda serwer był a Ameryce, ale wątpię, by płynność była zadowalająca nawet gdyby zainstalowano go w Niemczech. Do tego miałem od z!@$ania artefaktów, jakbym oglądał film z wadliwymi kodekami. Na chwilę obecną ta technologia nie może się równać z uruchomieniem gry na pececie czy konsoli. I mam wrażenie, że to się nie zmieni, bo problemy wynikają z samych założeń streamowania gier.
Z drugiej strony, podoba mi się idea serwisu Gaikai – darmowa gra przez godzinę, idealna, by sprawdzić jakość produkcji. W obliczu braku wersji demonstracyjnych – jestem całkowicie na tak. Choć lag dalej jest problemem…
Oczywiście, że to będzie ostatnia generacja. No heloł, 21 grudnia? Koniec świata
Pachnie mi to podobnie, co poprzedni news dotyczący „śmierci Pecetów” – granie pod inswestorów. I także wątpię żeby ta platforma całkowicie zniknęła; Sony, co najwyżej pudełko z czytnikiem i bebechami generującymi grafikę zostanie zastąpione pudełkiem streamującym.
Niech sobie w rzyć wsadzą to granie w chmurze. Mam nadzieje że to w ogólne nie nastąpi…