Obsidian pracuje nad kolejnym projektem?

Od momentu przejęcia przez Microsoft słynne studio nie próżnuje. Obsidian przygodę z nowym właścicielem zaczął od wydanego w zeszłym roku Outer Worlds, ale od jego premiery zdążył zapowiedzieć zaskakująco udany survival Grounded, dopiero co zaprezentowane Avowed oraz DLC do wspomnianego już erpega. Wygląda jednak na to, że nie są to wszystkie projekty firmy.
Josh Sawyer, projektant serii Icewind Dale i drugiego Neverwintera, a także reżyser Fallout: New Vegas oraz obu części Pillars of Eternity, opisał w poście na portalu Tumblr swoje obecne obowiązki w firmie. Ponieważ wynikało z niego, iż pełni on stanowisko kierownicze i wyłącznie nadzoruje produkcję gier innych twórców, jeden z fanów wyraził ubolewania, że Sawyer nie stoi na czele własnego projektu. Odpowiedź developera nieco wszystkich zaskoczyła:
I am directing my own project now (it’s just not Avowed).
— Josh Sawyer (@jesawyer) August 5, 2020
Reżyseruję w tej chwili własny projekt (i nie jest to Avowed).
Niczego więcej się nie dowiedzieliśmy, ale już to wystarczyło, by fanom odrobinę szybciej zabiło serce. Biorąc pod uwagę, ile Obsidian ma teraz na głowie, zapowiedzi projektu Sawyera nie powinniśmy spodziewać się zbyt prędko – jeżeli w ogóle. Nie zdziwilibyśmy się jednak, gdyby chodziło o Pillars of Eternity III, choć sam Sawyer przyznał niedawno, że gra nie powstanie, dopóki twórcy nie zrozumieją przyczyn porażki Deadfire.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Obsidian pracuje nad kolejnym projektem?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fajnie byłoby zobaczyć Tyranny 2, albo coś pokroju NV. To pierwsze miało fajną fabułe i bardzo rozległe decyzje i możliwości, ale miałką walkę i poziom trudność, to na szczęscie łątwiej byłoby naprawic
Mam nadzieję, że JS wyciągnie wnioski z przyczyn klęski sprzedażowej drugiej części PoE i trójka, czy nad czym on tam teraz pracuje, będzie co najmniej tak dobra jak pierwsza część czy Tyranny.
Xellar dla mnie porażką dwójki jest jedynka, jeszcze w dwójkę nie grałem a jedynka mnie tak znudziła, że się w sumie zmuszam by dobić do końca, bo chciałbym sprawdzić dwójkę ale nie lubię od razu wskakiwać w kolejne części przed przejścia poprzednich.
dajcie pillarsy 3kę tylko więcej hetero romansów
@Airoder Już o tym mówiono PoE był za bardzo hardcorowy, i rozbudowany. Ludzie wolą obecnie prostrze produkcje jak DoS:2 prosta mechanika i fabuła. To się sprzedaje i działa. Nawet Lerianie mówili, że gdyby bardzioej rozbudować mechanikę to nie byłoby sukcesu tylko gra dla hardocrowych graczy jak pillarsy. I mają rację według mnie.
PoE obie częsci mi przypadły do gustu, z czego bardzo polubilem PoE2 ze umietnosci sa na potyczke a nie na odpoczynek
Poproszę rpga z opowiedzeniem się w początkowych rozdziałach za daną frakcje co wiążę się z innyni questami, gameplayem, broniami/zbrojami itp. Coś a la Gothic.
Darku22 ja tam raczej widziałem jak ludzie narzekali na nudną fabułę i jeszcze nudniejszych towarzyszy. Chyba, że chodzi Ci o tych co narzekali na skopaną walkę.
@Airoder Ale narzekali i podawali jakieś konstruktywne powody czy narzekali ale bez żadnych argumentów? Bo na skopaną walkę narzekali Ci, którzy są przyzwyczajenie, ż e w RPG jak w H&S maksujesz jedną statystykę i naglę jesteś półbogiem w PoE była bardzo skomplikowana mechanika rodem z D&D i karcianych rpgów, jak ktoś grał wcześniej w DoS:2 i przyzwyczajony jest do skalowania lvl i 2 statstyk na krzyż to uzna bardziej złożone mechanika za „skopane” albo zacznie mówić, że jest duże RNG
@Darku22 Czytałem bardzo dobre opinie o PoE2 i nawet zastanawiałem się jednak pierwsza część tak mnie znudziła, że pewnie podziękuję. I nie było w niej wg. mnie nic hardkorowego. Ot słaba produkcja, z początkowo ciekawym settingiem.Z nowych produkcji o wiele lepsze były dla mnie Tyranny oraz nowy Torment – choć obie za krótkie.|Klimat RPG poczułem dopiero w Pathfinderze.