2
około 11 godzin temuLektura na 2 minuty
Wideo

Oficjalny zwiastun edycji kolekcjonerskiej Ghost of Yotei. Fani rozczarowani podstawowymi brakami

Za ponad 1000 zł nie dostaniecie wszystkiego, czego spodziewalibyście się po takim zestawie.


Aleksandra „Doksa” Jung

Na oficjalnym kanale PlayStation ukazał się zwiastun edycji kolekcjonerskiej Ghost of Yotei, wyczekiwanej kontynuacji Ghost of Tsushima. Poznaliśmy w nim zawartość zestawu, fizyczną jak i cyfrową – co jednak ciekawsze, dowiedzieliśmy się też, czego w nim NIE będzie.

Jak można zauważyć, kolekcjonerzy nie otrzymają fizycznego wydania gry, nie mówiąc o steelbooku. Choć płyty będą dostępne w sklepach, w edycji kolekcjonerskiej zawarty będzie jedynie kod do wersji cyfrowej Ghost of Yotei (w wersji Deluxe, rzecz jasna). 

Jeśli chodzi o pozostałą zawartość zestawu, będą to między innymi replika maski głównej bohaterki, jej pasa, tsuby (gardy) jej katany, czy składane papierowe drzewo miłorzębu z wilkiem.

Reakcja fanów na ten zwiastun jest mieszana, i to z dwóch powodów. Po pierwsze, brak edycji fizycznej w tak drogim zestawie mimo wszystko oburza, nawet jeśli w dzisiejszym świecie robi się coraz bardziej powszechny. Po drugie, to już kolejny trailer gry, który nie pokazuje rozgrywki. Wszystko wskazuje na to, że gameplayowi będziemy mogli się przyjrzeć dopiero w lipcu, kiedy odbędzie się specjalne State of Play poświęcone Ghost of Yotei właśnie.

To oczywiście nie pierwszy raz, kiedy Sony niemiło zaskakuje fanów w ten sposób. To samo zrobiło z edycją kolekcjonerską Horizon Forbidden West, Spider-Mana 2, a ostatnio także z Death Stranding 2. Mistrzem takich ruchów jest EA, które już w 2016 roku sprzedawało edycję kolekcjonerską Battlefielda 1… która nie zawierała gry w żadnej formie. Manewr ten EA powtórzyło przy premierze Dragon Age: The Veilguard.

Wszystko wskazuje na to, że fizycznie kopie gier odchodzą do lamusa szybciej, niż wielu z nas by tego chciało. Na zmianach tych ucierpią szczególnie kolekcjonerzy, którym zależy na możliwości postawienia kupionych przez siebie tytułów na półce. Jak się okazuje, Ghost of Yotei nie będzie wyjątkiem od tego przykrego trendu. 


Czytaj dalej

Redaktor
Aleksandra „Doksa” Jung

Graczka, twórczyni gier, kawał nerda. Kiedy nie gram, najczęściej piszę, czytam, programuję albo researchuję niszowe tematy, które akurat się nawiną. Rodzina i znajomi mają już dość słuchania o tym, dlaczego powinni zagrać w Pathologic 2, Disco Elysium i The Stanley Parable.

Profil
Wpisów65

Obserwujących1

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze