Operation Flashpoint serią… w stylu Call of Duty. Realizm bye bye?

Tim Browne, starszy projektant Operation Flashpoint: Dragon Rising, która ukaże się już w październiku, zapewnił, że „Mistrzowie kodu” są w stu procentach za tym, by stworzyć z marki cykl podobny do… serii Call of Duty.
„Codemasters poświęcił wiele czasu, wysiłku, pieniędzy krwi, potu i łez na Operation Flashpoint, więc byłoby głupie, żeby wypuścić grę [Dragon Rising] i nic więcej nie robić [w tym temacie]” – tłumaczy Browne. Dodał również, że „jedynka” może poszczycić się dużą społecznością fanów, która po premierze kontynuacji powinna się znacznie zwiększyć.
A więc to, że marka pozostanie z graczami, jest pewne, choć – oczywiście – nic nie wiadomo o tym, co mogłoby nas czekać w kolejnych odsłonach serii. Zdradził tylko, że istnieje wiele miejsc i konfliktów, które możnaby przedstawić w produkcji z logiem Operation Flashpoint. Czy oznacza to, że następnym razem weźmiemy udział w prawdziwych działaniach wojennych?
Na pewno fakt, że nowe odsłony cyklu będą pojawiać się częściej ucieszy fanów. Jednakże istnieje pewne, chboć dość duże ryzyko, że nowe gry nie będą już tak dopracowywane i postawią na widowiskowość, a nie na charakterystyczny dla Operation Flashpoint realizm. W końcu porównanie do Call of Duty nie było przypadkowe…
Czytaj dalej
-
Avatar: Frontiers of Pandora otrzyma dodatek nawiązujący do nadchodzącego filmu....
-
Yakuza Kiwami 3 zapowiedziana, a z nią zupełnie nowy spin-off. RGG...
-
Steam z wielką wyprzedażą boomer shooterów. Zgarnij Blood: Fresh Supply, Shadow...
-
Nowa łatka do Baldur’s Gate’a 3 ucieszy posiadaczy Steam Decka....
29 odpowiedzi do “Operation Flashpoint serią… w stylu Call of Duty. Realizm bye bye?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dlaczego niby nie będą pracować nad realizmem? Będą chcieli utrzymać poziom OF:DR.|Jeszcze nie kupiłem tej gry a już nie mogę się doczekać dodatków =)
wydaje mi się że ten czas który poświecili na squel służył temu by „ćwiczyć” tworzenie realizmu, więc bardziej wydaje mi się że panowie przez to właśnie pójdą w stronę dopieszczania realistki nie widowiskowość
no chyba zwariowali przecież na tym własnie polega ta gra
Ja po ostatnim komentarzu o OF na stronie CDA całkiem olałem tą grę.. Skoro jest tam b. dużo skryptów ( cytat: „Brak losowości w ustawieniu żołnierzy wroga i całkiem spora liczba skryptów ” ) to ja wolę zostać przy Armie
chcialbym taki super realizm ze przegrasz i masz Del C:/Program Files/Operation Flashpoint :DD
Ja jako Fan prawdziwego OF jednak zagram w AA2 lub Americas Army 3 a nie w tą grę w której nic nie zostało z dawnej OF.
to troche glupie ze chca coraz czesciej wypuszczac Falshpointy :/ lepiej rzadziej a lepiej 🙂 ja bym chcial nastepnego OF za jakies 3-4 lata
W porównaniu do Call of Duty chodziło o liczbę części w serii,a nie realizm.|Chwytliwy temat newsa…
A ja nie jestem fanboyem i zagram w OFP: Dragon Rising. I mam nadzieję, że w kolejnych częściach OFP będzie można pogodzić widowiskowość z realizmem. A tymczasem pogram sobie w ArmA 2.
Oj, zajechało Onetem i to mocno… 🙂 |Porównanie do CoD jest w 100% uzasadnione, bo w końcu CoD jest najbardziej znaną i najlepszą marką strzelanek wojennych. IMO brak tutaj przesłanek by twierdzić, że realizm zostanie zabity w kolejnych gr
… grach serii.||(faktycznie ucina kilkanaście ostatnich znaków 🙂 )
@Alaknar – kurde, miało nie ucinać. Admini znowu dostaną w tyłek. Albo posadzimy ich na siodełku Wii za karę 😉
Moim zdaniem wolałbym realistykę większą. Call of Duty już mamy po co nam drugie, nie ma to jak po raz enty włazic na Reichstag i wbijac co częśc to inną flagę. Niech się nie bawią w wojenngo fpsa.. Czekam bardzo na tą grę. Mam nadzieję że
Myśle ze nie chodzilo im o mechanizmy rozgrywki, ale ilość części i popularnosc. Główną zaletą call of duty był multiplayer. To dzięki niemu stare części wciąż cieszą się popularnością..
Może to i dobrze że będziemy mieć drugie call of duty? Infinity Ward w końcu wydaje swój tytuł raz na 2 lata a call of duty treyarch’a odstaje poziomem bardzo daleko. A dla fanów realizmu zawsze pozostaje ArmA 😉
Oby nie…
A ja czekam na super realistyczną Operation Flashpoint z akcją podczas 2 wojny światowej:D
@Hut – zróbcie forum w stylu Onetu, z możliwością odpowiadania i zakładania wątków. Jak kopiować to od najlepszych, a jakieś 2 miliony komentarzy miesięcznie na forach publicznych o czymś świadczą. 😉
To był oczywiście sarkazm ? Tak ? Tak ? Tak ? Nie chcemy u nas żadnych Dzieci Onetu.A tak poza temate już sam nie wiem co mam kupić tą wiosną,bo przecie jest Risen.MW2,DA:O … Aż mi się we łbie kiełbie 🙂
Już samo to, że gra pojawi się na konsole oznacza, że casualowość jednak górą.
Forum na Onecie jest okropne, trzeba klikać na każdy post żeby go przeczytać w całości… lepiej zwiększcie limit do 500 znaków, bo i tak ten, co ma więcej do powiedzenia, walnie po prostu 2 posty- a tak byłoby prościej i ładniej.
ja myśle że lepiej by było gdyby OF wychodziło rzadziej.. byłoby bardziej dopracowane przez co fanów by były rzesze.. a tak to bedzie wychodzić do 2 lata i zapewne straci dużo fanów za niedopracowanie ale i tak w przeciągu tych 8 la
ucięło mi posta;/ – ale i tak w przeciągu tych 8 lat zarobią więcej a jak wiadomo każdego obchodzi tylko zysk…
gry idą w idą w stronę maksymalnej ilości sprzedanych kopii gry:( tak samo było z serią Rainbow Six której 3 pierwsze części których jestem wielkim fanem były przecież bardziej strategią jak fpsem mam nadzieje ,liczę żę jednak
opps obcięło mi posta 🙁 (witaj w klubie fatman ) |koncząc |liczę jednak że bohemmia-twórcy „1” będą trzymali poziom :
Pozostaje wierzyć, że chodziło im tylko o popularność i jakość, nie o styl.
Fitman||nie koniecznie Infinity Ward pracuje ok. 2 lat nad Modern Warfare 2 a gra już jest typowana na gre roku…
Wg mnie – im więcej dobrych gier – tym lepiej 😀 |Niech zrobią nawet i ze 20 Flashpointów 😀
Sayonara OFP. To już nawet nie powinno się nazywać „Operation Flashpoint” bo to nawet w połowie nie jest do pierwowzoru podobne. Czułem, że tak będzie.