59
Origin: EA wycofuje swoje gry ze Steama
Od dzisiaj nie można już kupić na Steamie Crysisa 2 – gra zniknęła bowiem z oferty platformy Valve. Produkcja jest dostępna ponoć tylkow usłudze EA. Tak przynajmniej wynika z jej karty katalogowej, na której widnieje dopisek „Only on Origin” . Mimo to najnowsze dzieło Cryteku można jeszcze znaleźć w katalogach innych serwisów – m.in. Impulse i Direct2Drive. Podejrzewamy jednak, że nie potrwa długo nim gra zniknie także z ich oferty.
Podobny los spotkał wydawaną w tym tygodniu Alice: Madness Returns oraz wyczekiwaną grę Battlefield 3. Obie produkcje, które można było do tej pory kupić na Steamie, zostały wycofane z platformy Valve.
Oczywiście z perspektywy polskich graczy wycofanie gier EA z platformy Valve nie ma zbyt wielkiego znaczenia – w większości przypadków (poza okazjonalnymi wyprzedażami) zakupy na niej są dla Polaków nieopłacalne. Ruch ten pokazuje jednak, że „Elektronicy” rzeczywiście chcą stać się znaczącym rywalem dla Steama, a przynajmniej sprawić, że rosnące zyski z dystrybucji cyfrowej własnych gier będą trafiały wyłącznie do ich kieszeni.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
59 odpowiedzi do “Origin: EA wycofuje swoje gry ze Steama”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ja nie będę płakał, i tak u elektroników było taniej.
Dla Polaków ma o to tyle duże znaczenie, że na Steamie mają rozwiniętą sieć kontaktów. Liczyłem, że bez problemu będę mógł zagrać w BF 3 ze znajomymi spoza Polski. A tak to trzeba przenosić wszystkie kontakty na Origin. Już widzę te frustrujące momenty, jeden pisze ze Steama, drugi pisze z Origina, a wszystkich szlag trafia.
Ja tam lubię Steama. Dobrze jest mieć wszystkie gry i znajomych w jednym miejscu. Teraz trzeba się będzie przełączać.
oj szkoda, steam jest bardzo wygodny i cokolwiek nie robi EA, steam ciagle gora (codziennie gra w promocji, regularne promocje w srodku tygodnia i weekendy + od wczoraj darmowe gry). Nie widzi mi sie niestety instalowanie kolejnego programu… Dobrze ze na Steam’ie jest wiekszy wachalrz gier niz na Origin wiec nie mam sie co martwic… Gry EA sa nudne ;P
Z jednej strony szkoda, bo będzie więcej kombinowania, kont, komunikatorów etc. A z drugiej sytuacja jest dla graczy bardzo dobra bo firmy walczą o klienta i już widać tego efekty, np. darmowe gry od Valve.
ciekawi mnie co z grami już kupionymi wczesniej (np preorder) a wycofanymi teraz, zostają pewnie?
I dobrze zresztą gry na Steam były bardzo drogie, Battlefield to znacznie więcej niż normalnie kosztował, a na Orginie mam go za 140 zł, czyli mniej więcej tyle co w normalnym sklepie. Gry na Steamie były w zachodnio-europejskich cenach, kosztowały po 40-parę euro, wiec nigdy tak nic nie kupiłem, bo po prostu się nie opłaca, a 2 gry tam mam tylko z przymusu, ponieważ wymagają one Steam.
@Sergi, to nie jest walka o klienta tylko zagrywka nie fair w stosunku do graczy. Walka o klienta jest wtedy gdy kilka firm oferuje ten sam towar i konkurują pod względem ceny/promocji by klient wybrał właśnie ich ofertę. W tym przypadku gracze nie mają wyboru i muszą wybrać Origin jeżeli chcą kupić grę w formie elektronicznej. Oczywiście EA jako wydawca ma prawo do takich zagrywek, ale jakoś wolałbym mieć jakiś wybór.
„Ruch ten pokazuje jednak, że „Elektronicy” rzeczywiście chcą stać się znaczącym rywalem dla Steama, a przynajmniej sprawić, że rosnące zyski z dystrybucji cyfrowej własnych gier będą trafiały wyłącznie do ich kieszeni.” |- Raczej to drugie, bo oferując tylko i wyłącznie swoje gry nie mogą myśleć o jakiejkolwiek rywlizacji. Nie ma szans. No chyba, że reszta producentów zacznie robić to samo, a wtedy Steam i inne tego typu serwisy upadną…
:O | |WOW – no no no.Ciekawe, czy ten cały Origin będzie choć tak rozbudowany i funkcjonalny jak Steam… | |I ciekawe, czy rozpoczną sprzedaż tytułów spoza ich wydawnictwa.?. IMO m.in. zmiana nazwy na to może wskazywać… | |M$ – patrz i się ucz! I weź się za ten cały GfWL i jego marketplace 😛
Żeby jeszcze działał pod Windows 7 -_-
Ooo, już działa 🙂 Widocznie naprawili, a na stronie ciągle widnieje informacja, że na W7 się nie da odpalić.
Ehh to znaczy że już nigdy nie zagram w BF3 🙂 |Wszystkie gry jakie mam, są na steamie (włącznie z BC2) i nie zamierzam tego zmienić. Dobrze jest mieć wszystko w jednym miejscu.
super niech teraz kazdy wydawca gier bedzie mial swoj odpowiednik steam to dopiero komunikacja miedzy graczami bedzie utrudniona. Co do cen to troche przesadzacie bo chyba ta Alicja na origin za 150zl to tania nie jest -_-| |tak jak powiedzial vial – jest to nie fair w stosunku do graczy ktorzy byli by w stanie zaplacic nawet wiecej za to ze gra bedzie na steam’ie bo wola miec wszystko w jednym miejscu. Pozatym sam steam mogl by obnizyc cene co by wymuszalo obnizenie ceny na origin -_-
Ale Origin jest i tak w tyle znacząco bo oferuje tylko 2 sposoby płatności dla wielu może to być strasznie nie wygodne(ja osobiście używam PaySafe Card). W dodatku platforma z grami tylko od EA to troszkę kicha. Steam kosi wszystkich promocjami które od razu przyciągają graczy, coraz częściej widzę 3 Miliony graczy Online więc pewnie się sławniejszy staje ten Steam.
@AL666MAGGOT -> niestety, jest to nie możliwe. Każdy producent nie odpali swojej platformy bo ich po prostu na to nie stać 😉 Zresztą EA jest również wydawcą (i był wcześniej), może sobie na to pozwolić.
Wg mnie to samobój. Już mają jednego klienta mniej.
Heh, i tak nie mają szans ze steamem jeśli chodzi o dystrybucję cyfrową. Chyba, że ceny u nich będą niższe (w co wątpię).
@vial – Przecież oferują ten sam towar. Usunęli te trzy gry, ale cała masa innych jest na Steamie i w Origin, często też takich wydawanych przez EA.
Bardzo lubię połączenie gry z kontem steam, tzn kupuję grę w pudełku, rejestruję ją na steamie i mogę swobodnie grać. Gdy płyta się zgubi czy zepsuje zawsze można ją ściągnąć ponownie. Strasznie wygodne rozwiązanie.
Kocham to tłumaczenie na polski – zamówienie wstępne 😀 .Co do tego kroku… chciałbym sensowną alternatywę do steama. Moim zdaniem steam, jest bardzo technicznie niedorobiony. Brak możliwości wyboru miejsca instalacji jest dla mnie strasznym niedorobionieniem. Dodatkowo system updatów mocno kuleje – steam nie sprawdza czy ma miejsce.. Ostatnio doprowadziło to do sytuacji gdzie mi automatycznie zużyło całe dostępne miejsce na dysku i steam się przestał uruchamiać z bezsensownym komunikatem…
Rozwiązanie wg Valve polegało na skasowaniu jakiegoś pliku blob – oczywiście nie pomogło. Ich następnym krokiem było nadanie wszystkich praw do katalogu steam – również nie pomogło. I teraz najlepsze – ostatni krok na rozwiazanie problemu – format i reinstall.. BUHAHAHHA. Nie mówiąc już o czasami jakiś freezach i zwiechach 🙂 . Podziękuje jeżeli Origins będzie od niego „lepsze” bez wahania się przeniosę.
@akk ostatnio steam zachowuje sie jak program portable (ostatnio jak przeinstalowalem system to jedyne co musialem zrobic to sie zalogowac xD ) – jedyny minus to to ze musisz miec caly steam (i wszystkie gry) na jednej partycji w jednym miejscu.
Ehh nie mogło by być jednej platformy takiej jak steam a dobrej ?? A ci geniusze zrobią ich pięćset i na każdej trzeba będzie się rejestrować itp. Dużo patolenia się z tym :/
No właśnie @Al ja jestem użytkownikiem starej daty mam dysk podzielony na partycję – jedna systemowa z programami, jedna magazyn i jedna na gry i jak mi brakuje miejsca na dysku to zaczynają się schody (jest oczywiście rozwiązanie, ale mi ono nie pasuje). Można tak samo przegrać grę i wgrać do kogoś i jak ją ma kupioną tez będzie działała bez problemu, ale nadal wybór miejsca instalacji powinien być :/ .
@kriSLU – nie ma co narzekać w takiej sytuacji, tylko się cieszyć. Tylko starcie tytanów (a takim może być platforma EA) może spowodować spadek cen dystrybucji cyfrowej. Zauważyłeś, żegry dystrybuowane cyfrowo, choć odarte z pudełek instrukcji i reszty kosztownych dodatków, często są znacznie droższe od ich pudełkowych odpowiedników? To właśnie przez brak poważnej konkurencji na tym rynku. Teraz może zaczną ze sobą walczyć właśnie cenami i oby tak właśnie się stało, czego i Wam i sobie z całego serca życzę.
@akk – no ja tez zaczynam odczuwac zwiazany z tym problem bo z ciekawosci sprawdzilem ile zajmuje moj folder steam i juz mam 280GB (sic!) na liczniku gdzie sama partycja ma 415GB. No coz chyba trzeba bedzie kupic nastepny dysk do tych 3TB ktore mam teraz xD
No właśnie 🙂 i tak naprawdę przez obecną politykę steama (brak wyboru miejsca instalacji) znowu będziesz musiał mieć jedną partycje, na która to wszystko upakujesz… Ja się dawno nauczyłem, że jedna partycja to zło 😛 |Fajnie 🙂 zazdroszczę tych 3Tera, wiesz ja mam 250 giga na cały dysk 😛 . Czuj mój ból teraz 🙂
A co z tymi którzy zamówili już pre-ordery?
Ja mam dwie partycje, na ejdnej system, główne programy, na drugiej całą resztę. Steam zainstalowałem tam gdzie „całą resztę” i problemy zniknęły.
to origin jest kiepskie. wszystko za dużą kasę. niby jest burnot za 3 dychy ale lepiej teraz kupic na ultimie za 35 z pudelkiem. tam wszystko nie pudełkowe. Fifa 12 ksoztuje 150 a w sklepie na pewno wyczaje za 120 i z pudelkiem. ten origin nie dla mnie.
@AL666MAGGOT i akk: zawsze można zrobić backup plików nieużywanych gier na innym dysku lub wypalić na płycie. Nie trzeba będzie ich ściągać jeszcze raz i da się w każdej chwili szybko przywrócić. A nie sądzę, żebyście aktualnie grali w tyle gier
czy w ogóle ktoś mi powie czy ten orgin działa tak samo jak steam??? że trzeba go zainstalować, ze nadzoruje instalacje wszystkich gier, ma się na nim profil podający statystyki grania itp??
@aleksdraven – kupiłem BF 2 i Dragon Age: Ultimate Edition i jestem zmuszony zainstalować Origin żeby w nie zagrać. Jest podobny jak Steam, osiągnięcia, chmura, znajomi, przeglądarka i chat podczas gry. Wszystkie identycznie tylko w gorszym wykonaniu 😉
@L1zard: Ty chyba steamowych cen nie widziałeś. EA ma przynajmniej w swoim sklepie ceny w złotówkach i nowości kosztują 150 złotych, a nie 60 euro jak na Steamie. Jest o wiele taniej dla Polaków.
@skoczny:|To też prawda, ale jakie jest logiczne wytłumaczenie tego, że steam nie pozwala na zainstalowanie gry na innym dysku / partycji? Sam jestem programistą i nie widze innego poza lenistwem i niedoróbką techniczną.. Można obejść to po co tracić czas? A gier mam zainstalowanych sporo – troche strzelanek (l4d2, borderlands, mw2, starcraft 2 – ok to mogłem gdzie indziej zainstalować), trochę strategii (shogun 2, hoi3, tropico 3), trochę sp, gram różnie w zależności od humoru (amnesia, hf2, f3) i miejsca
@Caddox – co nie zmienia faktu, że wersja cyfrowa powinna mniej kosztować od wersji pudełkowej, a jest na odwrót
brakuje 🙁 . Rozumiem, że są obejścia, ale ja jako użytkownik nie mam czasu się w to bawić i dlatego steam mi do końca nie pasuje.
@akk: stawiam, że początkowo (jak usługa startowała) mogło się to wiązać z zabezpieczeniami albo coś takiego. Na pewno jest to niepraktyczne na komputerze, który służy także do pracy, ale dla kogoś kto kupił PC do grania raczej nie jest to duży problem
buahhaahha kazda gra bedzie miala swoja platforme? o ile jest to grupa gier jak seria cod to fajna sprawa ale takie cos to beeee
Wkoncu …dzialanie gier przez steam jest jedną z najbardziej uciążliwych rzeczy….
2Caddox. Na steam kupuje się gry gdy są przeceniane. Typu wielka wyprzedaż wakacyjna czy coś w tym stylu. Wiem że na steamie ogólnie są drogie gry. Trzeba być mądrym i wyhaczać promocje a nie siedzieć na jednym serwisie. Właśnie znalazłem burnouta w pudle za 3 dychy. 🙂 A nie tak jak na origin za 3 bez pudla.
@akk Steam instaluje gry tam gdzie jest zainstalowany. Zainstalujesz w C:Steam gry będą dysku C, D:Steam gry na dysku D.|Do tematu wniosę tylko tyle. EA kopiowała,kopiuje i będzie kopiować pomysły konkurencji. „Ej ludzie – może zrobimy przeróbkę Steam`a? Nazwiemy go $team!” Ciekawe co jeszcze. Przeglądarka od EA, YouTube w wersji EA, RedTube w wersji EA. Ja
SummonerXP serio? Ja właśnie do tego przez cały czas pije, dlaczego instalując steama na c nie mogę mieć gier na d? To tak jakby się zainstalowało worda i nie mogło zapisywać nigdzie indziej dokumentów tylko w jednym określonym miejscu 😛 . Gry zajmują tyle, że zarządzanie by się przydało a nie dodaj usuń (i nie mówcie mi że jest rozwiązanie z directory junction, bo je znam), ale to nie jest rozwiązanie stema tylko workaround.
@akk|A po co instalować Steama na C, jeśli można na D? Chociaż wszystkie gry będą uporządkowane w jednym miejscu.
Czy ja piszę, że instaluje steama na c? 😉 . Mam zainstalowanego na e:, ale skończyło mi się miejsce dawno temu i chciałbym wykorzystać miejsce z d, ktore mam przeznaczone na swoje projekty, filmy i muzykę i co? Ze steamem tego w normalny sposób nie mogę zrobić. Po co mi fizycznie uporządkowane gry w jednym miejscu, jak miałbym je logicznie uporządkowane (w steamie?)
Ok – można było tak wnioskowac mojego posta, że instaluje na C – zresztą to nieważne. Ważne jest dlaczego isntalując na jednym jestem skazany na instalowanie tam wszystkich gier? ;/
Zaś społeczność PCowa zaczyna się dzielić. Na szczęście EA nie wydała nic ciekawego w ostatnich latach więc nie ma się co przejmować nimi.
Szanowny redaktor chyba się z choinki urwał, dla mnie steam ma najtańsze gry i to w dniu premiery, tak kupiłem wieśka drugiego, czego żałuję ale mniejsza o to że wiesiek 2 to lipa, tak kupiłem teraz red faction dużo taniej niż wersja pudełkowa, to samo starcraft 2, black ops, modern warfare 2 etc., i tak zamierzam kupić dungeon siege 3 dużo taniej… A EA sobie samo strzela samobója bo na pewno nie zamierzam się teraz rozdrabniać na 20 dystrybutorów elektronicznych tym bardziej że inny są mało wygodni.
@aoetje mieszkasz w polsce? I w ogóle pierwsze słyszę, żeby na steamie był starcraft ii :DDD, nie ma to jak rzetelny post Drogi Czytelniku 😉 . Prosto z księżyca 😀