Oscary: „Diuna” z dziesięcioma nominacjami. Film Netfliksa z… dwunastoma
                      Choć z roku na rok coraz bardziej zdaje się, jakby wszelakie rozdania nagród filmowych wywierały coraz mniejszy wpływ na społeczeństwo, tak Oscary nieprzerwanie są tematem do dyskusji: czy to z zasłużonych wyróżnień, czy – nawet częściej – wręcz, wręcz, wręcz przeciwnie. I nie zapowiada się, by w tym roku kontrowersje darowały sobie zabawę.
Na liście nominacji do edycji 2022 roku brakuje choćby szeroko komentowanej roli Lady Gagi w „Domu Gucci” Ridleya Scotta, o której mówiło się jako oscarowym pewniaku. W sekcjach technicznych nie ma takiego „Eternals” Chloe Zhao czy „Licorice Pizza” Paula Thomasa Andersona; za to znalazło się… „Spider-Man: Bez drogi do domu”, którego efekty były krytykowane i poprawiane w trakcie emisji w kinach. Fani „Ostatniej nocy w Soho” Edgara Wrighta, „Kuriera francuskiego” Wesa Andersona, „Zemsty rewolwerowca” Jeymesa Samuela czy „Legionu Samobójców. The Suicide Squad” Jamesa Gunna także nie mają czego tu szukać, filmy te nie znajdują się w zestawieniu.
Jednocześnie widać otwarcie się na inne tematy. Po wygranej „Parasite” Joon-ho Bonga azjatycka kultura coraz chętniej wchodzi na nagrodowe salony: w zeszłym roku mieliśmy „Minari” Lee Isaaka Chunga, a w tym mamy japońskie „Drive My Car” Ryûsuke Hamaguchiego, które doczekało się czterech nominacji. Rolę Patrizii Reggiani w „Domu Gucci” zastąpiono kreacją księżnej Diany w wykonaniu Kristen Stewart, aktorki dotąd pomijanej w rozdaniach tych ważniejszych nagród. Znalazł się nawet akcent polski, bowiem rodzima „Sukienka” Tadeusza Łysiaka postara się o Oscara za najlepszy film krótkometrażowy.
Faworytem tej edycji zdecydowanie są „Psie pazury” Jane Campion – zdobyły najwięcej nominacji, bo aż dwanaście. (Choć szansę mają „jedynie” na jedenaście; nominowano film dwukrotnie w jednej kategorii – o miano „Najlepszego aktora drugoplanowego” bić się będą Jesse Plemons i Kodi Smit-McPhee). „Diuna” ma nominacji dziesięć; Denis Villeneuve nie powalczy o statuetkę za najlepszego reżysera, ale osoby odpowiedzialne za zdjęcia, efekty specjalne, muzykę, scenografię, dźwięk, montaż, kostiumy czy charakteryzację – już tak.
Poniżej prezentujemy pełną listę:
Najlepszy film
- „Belfast”
 - „CODA”
 - „Nie patrz w górę”
 - „Drive My Car”
 - „Diuna”
 - „King Richard. Zwycięska rodzina”
 - „Licorice Pizza”
 - „Zaułek koszmarów”
 - „Psie pazury”
 - „West Side Story”
 
Najlepsza reżyseria
- Kenneth Branagh – „Belfast”
 - Ryûsuke Hamaguchi – „Drive My Car”
 - Paul Thomas Anderson – „Licorice Pizza”
 - Jane Campion – „Psie pazury”
 - Steven Spielberg – „West Side Story”
 
Najlepsza aktorka
- Jessica Chastain – „Oczy Tammy Faye”
 - Olivia Colman – „Córka”
 - Penélope Cruz – „Matki równoległe”
 - Nicole Kidman – „Being the Ricardos”
 - Kristen Stewart – „Spencer”
 
Najlepszy
aktor
- Javier Bardem – „Being the Ricardos”
 - Benedict Cumberbatch – „Psie pazury”
 - Andrew Garfield – „tick, tick…BOOM!”
 - Will Smith – „King Richard. Zwycięska rodzina”
 - Denzel Washington – „Tragedia Makbeta”
 
Najlepszy
aktor drugoplanowy
- Ciarán Hinds – „Belfast”
 - Troy Kotsur – „CODA”
 - Jesse Plemons – „Psie pazury”
 - J.K. Simmons – „Being the Ricardos”
 - Kodi Smit-McPhee – „Psie pazury”
 
Najlepsza aktorka drugoplanowa
- Jessie Buckley – „Córka”
 - Ariana DeBose – „West Side Story”
 - Judi Dench – „Belfast”
 - Kirsten Dunst – „Psie pazury”
 - Aunjanue Ellis – „King Richard. Zwycięska rodzina”
 
Najlepszy scenariusz oryginalny
- „Belfast”
 - „Nie patrz w górę”
 - „King Richard. Zwycięska rodzina”
 - „Licorice Pizza”
 - „Najgorszy człowiek na świecie”
 
Najlepszy scenariusz adaptowany
- „CODA”
 - „Drive My Car”
 - „Diuna”
 - „Córka”
 - „Psie pazury”
 
Najlepszy pełnometrażowy film animowany
- „Nasze magiczne Encanto”
 - „Przeżyć”
 - „Luca”
 - „Mitchellowie kontra maszyny”
 - „Raya i ostatni smok”
 
Najlepszy film międzynarodowy
- „Drive My Car”
 - „Przeżyć”
 - „The Hand of God”
 - „Lunana: A Yak in the Classroom”
 - „Najgorszy człowiek na świecie”
 
Najlepszy film dokumentalny
- „Chiński sen”
 - „Attica”
 - „Przeżyć”
 - „Summer of Soul”
 - „Ogniem pisane”
 
Najlepsze zdjęcia
- „Diuna”
 - „Zaułek koszmarów”
 - „Psie pazury”
 - „Tragedia Makbeta”
 - „West Side Story”
 
Najlepsza muzyka
- „Nie patrz w górę”
 - „Diuna”
 - „Nasze magiczne Encanto”
 - „Matki równoległe”
 - „Psie pazury”
 
Najlepsza
piosenka
- Beyoncé, „Be Alive” – „King Richard. Zwycięska rodzina”
 - Sebastián Yatra, „Dos Oruguitas” – „Nasze magiczne Encanto”
 - Van Morrison, „Down To Joy” – „Belfast”
 - Billie Eilish, „No Time To Die” – „Nie czas umierać”
 - Reba McEntire, „Somehow You Do” – „Four Good Days”
 
Najlepsze efekty specjalne
- „Diuna”
 - „Free Guy”
 - „Nie czas umierać”
 - „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni”
 - „Spider-Man: Bez drogi do domu”
 
Najlepsza charakteryzacja
- „Książę w Nowym Jorku 2”
 - „Cruella”
 - „Diuna”
 - „Oczy Tammy Faye”
 - „Dom Gucci”
 
Najlepsza scenografia
- „Diuna”
 - „Zaułek koszmarów”
 - „Psie pazury”
 - „Tragedia Makbeta”
 - „West Side Story”
 
Najlepsze kostiumy
- „Cruella”
 - „Cyrano”
 - „Diuna”
 - „Zaułek koszmarów”
 - „West Side Story”
 
Najlepszy montaż
- „Nie patrz w górę”
 - „Diuna”
 - „King Richard. Zwycięska rodzina”
 - „Psie pazury”
 - „tick, tick…BOOM!”
 
Najlepszy dźwięk
- „Belfast”
 - „Diuna”
 - „Nie czas umierać”
 - „Psie pazury”
 - „West Side Story”
 
Najlepszy film krótkometrażowy
- „Ala Kachuu – Take and Run”
 - „Sukienka”
 - „The Long Goodbye”
 - „On My Mind”
 - „Please Hold”
 
Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny
- „Niech mnie usłyszą”
 - „Zaprowadź mnie do domu”
 - „The Queen of Basketball”
 - „Trzy piosenki dla Benazir”
 - „Kiedy byliśmy łobuzami”
 
Najlepszy krótkometrażowy film animowany
- „Kwestia smaku”
 - „Bestia”
 - „Boxballet”
 - „Rudzik Rudzia”
 - „The Windshield Wiper”
 
Kto zdobędzie statuetkę? Przekonamy się 27 marca.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Oscary: „Diuna” z dziesięcioma nominacjami. Film Netfliksa z… dwunastoma”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

                        
                        
                        
                        
                        
                        
                        
                        
Czy ktoś w ogóle bierze Oskarki jeszcze na poważnie? Odkąd stało się to politycznie poprawnym wydarzeniem nie widzę już tego prestiżu w tym wszystkim. Choćby „Czarna Pantera”, czyli trzeci najsłabszy film MCU dostała oscara, a ja.. spałem w kinie podczas seansu. W tej chwili stawiam to na równi z tymi samymi śmieszkami w świecie gier, którzy uznali soulsy za najlepszą grę wszechczasów czy z mistrzostwem interkontynentalnym z WWE gdzie kiedyś to trofeum coś znaczyło mimo ustawki, a teraz trzeba zastanawiać się kto jest mistrzem, gdyż ten pas znaczy tyle co pas od spodni. Cytując instant klasyka od jednego z najlepszych współczesnych twórców gier Josefa Faresa – Fak di Oskars!
Fajnie ze pojawił się 'Nie patrz w dół’ za montaż, film roku jeśli chodzi o filmy które miały premierę tylko w vod.
Oscary? Te 'szmatławe’ nagrody?