Overwatch 2: Polacy nie zobaczą elementów LGBT
Choć w Overwatch 2 świętowany jest tzw. pride month, Blizzard uznał, że Polacy nie powinni mieć dostępu do niczego, co związane jest z osobami nieheteroseksualnymi. I zablokował te treści w Polsce.
Blizzard wprowadził do Overwatcha 2 wydarzenie pride month – z okazji miesiąca dumy, którego założeniem jest zwiększanie widoczności osób LGBT, gracze będą mogli zaktualizować swoje avatary na flagi orientacji seksualnych i tożsamości płciowych. Otrzymają również karty imienne z nieheteroseksualnymi bohaterami Overwatcha 2 oraz będą mogli użyć grafitti przedstawiającego Smugę przytuloną do swojej partnerki, Emily. Wszystko byłoby pięknie… gdyby nie to, że Blizzard zdecydował się wyłączyć event w kilku krajach, w tym w Polsce.
Naruszenie prawa?
Portal Dexerto cytuje jedną z producentek gry, Brandy Stiles, która wyjaśnia decyzję Blizzarda: „Mamy technologię, by ograniczyć pojawienie się tej zawartości w krajach, w których prawo nie pozwala na treści LGBT. To pomaga nam chronić tych graczy”. Wtóruje jej Aaron Keller z Blizzarda: „Nasze wartości to ochrona graczy. Chcemy chronić ich na całym świecie. Możesz zaopatrzyć się w element kosmetyczny w jednym kraju, a potem pojechać gdzieś, gdzie panują inne zasady, i mieć problem. Z tego powodu czujemy, że naszą odpowiedzialnością jest pomóc w ochronie takich ludzi i działać zgodnie z prawem danych państw”.
Tłumaczenie Blizzarda jest problematyczne na kilku płaszczyznach. O ochronie jakich graczy mówią Stiles i Keller? W jaki sposób decyzja o zablokowaniu osobom LGBT świętowania ich miesiąca miałaby kogokolwiek chronić, a jeśli już, to chronić przed czym? Być może Blizzard ma na myśli upewnienie się, że to osoby przeciwne społeczności LGBT nie będą narażone na oglądanie tęczowych treści – jeśli jednak taki jest cel firmy, to tym gorzej świadczy to o jej działaniu. Istotnie, według rankingu ILGA-Europe 2021, Polska jest najbardziej homofobicznym krajem Unii Europejskiej, a w kwestii mowy nienawiści wobec osób nieheteroseksualnych dopuszcza się „karygodnego naruszenia praw człowieka i dyskryminacji”. Czy jednak osoby LGBT w Polsce zdaniem Blizzarda nie zasługują na pride month, tylko dlatego, że miały pecha urodzić się w homofobicznym kraju?
Poza tym jednak pogląd Blizzarda jest… po prostu błędny. W Polsce (jeszcze) nie ma ustaw, które zakazują publicznego pokazywania elementów związanych ze społecznością LGBT. Blizzardowi może chodzić o „strefy wolne od LGBT”, które działają jednak tylko w kilku miejscach w kraju i opierają się głównie na symbolicznych przepisach.
Do pride month w Overwatchu 2 nie będą mieli dostępu również Węgrzy, Litwini i Rumuni.
Czytaj dalej
Moim ulubionym zajęciem związanym z grami jest notoryczne umieranie w Dead Cells. Interesują mnie nowe technologie, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wszystko, co było na ich temat do powiedzenia, napisał już Philip K. Dick. Lubię robić kawę, filozofować i obserwować swojego kota.