Overwatch 2: Wszystkie postacie się same uleczą. Podniesiono larum, twórca gasi pożar…
Overwatch 2 otrzyma w sezonie 9 bardzo istotną zmianę. Wszystkie postaci, nie tylko healerzy, otrzymają zdolność leczenia się. Co prawda będzie to załagodzona wersja tej umiejętności, ale wciąż wzbudza niemałe kontrowersje. Dlatego dzień później twórca gry spróbował wszystkich uspokoić. Czy wyszło? Średnio…
Akt I. Ogłoszenie zmian
Zaczęło się od dziennika reżyserskiego (kocham te kalki wynikłe z tłumaczeń), czyli po polsku eseju o planach na przyszłość Overwatcha.
W sezonie 9 zarówno tank, jak i bohaterowie zadający obrażenia otrzymają zmodyfikowaną, zmniejszoną wersję umiejętności biernego samoleczenia. Powinno to dać graczom niebędącym supportem więcej możliwości utrzymania się. Powinno to również odciążyć graczy wspierających od utrzymywania wszystkich przy życiu, ponieważ poszczególni gracze mają teraz większą kontrolę nad własną pulą zdrowia.
W istnym zalewie słów wyczytamy z grubsza, że celem twórców jest uczynienie Overwatcha taką grą, gdzie granie drużynowe punktuje, ale zły dobór drużyny nie przekreśla całego meczu, nie frustruje. Stąd zmiana balansu w stronę gry bardziej indywidualnej.
Akt II. Larum
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Gracze dość jednoznacznie wypowiedzieli się o tym, jak absurdalnie brzmi nowy pomysł. Jasne, że nie wszyscy, ale skala krytyki jest widoczna gołym okiem. Do głównych zarzutów należą:
- Overwatch 2 to nie MMO;
- tanki istnieją tylko po to, aby cisnąć, a nie się leczyć, choćby najmniej;
- Overwatch 2 to jednak after all gra drużynowa;
- rola healera, nielubianego przez większość użytkowników żądnych krwi, zostanie jeszcze bardziej zepchnięta w kąt.
Miło patrzeć, że część krytyki nie przyjmuje postaci hejtu i jest konstruktywna, ewentualnie podlana sosem przyjaznego szturchańca z pytaniem „co wy najlepszego robicie, głuptasy?”. Trzeba jednak przyznać: społeczność jest prawie jednogłośna, a większość zwyczajnie nie rozumie, po co zmieniać coś tak fundamentalnego. Nawet ja, nie grając w Overwatch 2, nie pojmuję tego.
Akt III. Odpowiedź
Następnego dnia reżyser gry Aaron Keller postanowił odpisać wszystkim. Powiedział, że to tylko część zmian, które mają sens w szerszym kontekście sezonu 9, oraz przeprosił, że wyjął ją z kontekstu zmian w mechanice. Niektórzy zauważyli, że to może być tylko trik marketingowy, aby ludzie zaczęli jakkolwiek mówić o Overwatchu 2.
Sezon 9 Overwatcha 2 powinien wystartować w połowie lutego 2024. Z licznika w grze wynika, że mowa dokładnie o 20 lutego 2024, ale data ta może ulec jeszcze pewnemu przesunięciu.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Overwatch 2: Wszystkie postacie się same uleczą. Podniesiono larum, twórca gasi pożar…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
I tak buzzard od premiery „dwójki” robi z healerów 2 dodatkowe dpsy, więc nic dziwnego. A to, że gra staje się z drużynowego shootera, kiepską kopią call of duty, to już inna sprawa.
na koniec wyjdzie, że pasywne leczenie będzie tak małe, że niemal bez znaczenia, o ile ktoś nie postanowi uciec na drugi koniec mapy i tam siedzieć, osłabiając tym drużynę