rek
rek
21.12.2016
Często komentowane 220 Komentarze

Overwatch: Tracer jest lesbijką, internet jest zszokowany, Rosjanie udają, że nic się nie stało

I'm dumb, she's a lesbian I thought I had found the one ♪

O co cała draka? O opublikowany na oficjalnej stronie Overwatcha grudniowy komiks pod tytułem „Magia Świąt” („Reflections”), który pokazuje, jak różne postaci spędzają Święta. McCree i Sombra chleją do upadłego, Żołnierz 76 i Ana wspominają stare lata, a Torbjorn wykorzystuje swój talent krasnoludzkiego Casanovy w pokoju pełnym dzieci. Tymczasem Tracer z typową dla siebie determinacją szuka idealnego prezentu dla najważniejszej dla siebie osoby… którą okazuje się jej dziewczyna, Emily.

Oczywiście fora internetowe natychmiast wypełniły się burzliwymi dyskusjami. Cytaty z oficjalnej strony Blizzarda: „Moja waifu, Tracer, nie żyje”. „Jestem w top 500 heteroseksualnych graczy i jestem oburzony”. „Co następne? Komiks z obrzezaniem Wieprza?”. Pojedyncze krytyczne głosy dało się usłyszeć też po bardziej, hm, postępowej strony konfliktu, czego przykładem jest znany z portalu Feminist Frequency pan Jonathan McIntosh (1, 2, 3, 4). Co ciekawe, komiks nie pojawił się na rosyjskiej stronie Overwatcha, gdzie zamiast niego wita nas informacja o zakazie promocji homoseksualizmu w kraju Władimira Putina. Społeczność postanowiła zatem przygotować braciom ze Wschodu specjalnie dostosowaną dla nich wersję.

Trzeba jednak przyznać, że tego typu ruch sprzeciwiający się status quo jest bardzo odważny – zwłaszcza że mowa o bohaterce stanowiącą nieformalną twarz gry i gigantycznej, nastawionej mimo wszystko na zyski korporacji. Blizzard zapowiedział jednak, że Tracer nie jest ostatnią postacią LGBT, która „wyjdzie z szafy”.’

rek

220 odpowiedzi do “Overwatch: Tracer jest lesbijką, internet jest zszokowany, Rosjanie udają, że nic się nie stało”

  1. Podoba mi się jeden z tweetów tego całego McIntosha „[…]make straight dudes super uncomfortable”. Dwie rzeczy – po pierwsze coś mi się widzi, że ci „straight dudes” stanowią dużą część(albo i większość) klientów Blizzarda, raczej żadna firma nie chce gnoić swoich najlepszych klientów. Po drugie – myślałem, że rozchodzi się aby ludzie homo czuli się bardziej „comfortable”, a nie by hetero czyli się „uncomfortable”. Widać, że te całe „postępowe” środowiska działają nie z miłości a z nienawiści

  2. @down |Przecież makintosz to dowcip. Cały wic jego tweetów polega na bólu d*py i szukaniu dziury w całym.

  3. No i właśnie, z tego co widziałem, makintosh jest jednym z tych którym les-Tracer się nie poboba. |Bo „too hot” czy coś.

  4. @Kozas Nie mam bladego pojęcia jak jedno wynika z drugiego. Następnym razem postaraj się napisać coś, co ma sens.

  5. Makintosz to może dowcip, ale właściwie to on trzyma rąsię w zadniej stronie pacynki, która sporo graczy wyprawiła na morza gniewu. „Wszystko jest rasistowskie, wszystko jest seksistowskie, wszystko jest homofobiczne”…@Koyuki|To, że ty nie rozumiesz, nie oznacza, że nie ma sensu. Być może powinien następnym razem napisać prościej, żebyś też mógł wziąć udział w dyskusji bez tanich, pasywno-agresywnych zachowań. W końcu mamy 2016, trzeba być inkluzywnym.

  6. Z tym traceniem graczy nie rozpędzałbym się. Owszem, Blizz zrobił głupio, mogli od początku zagrać w otwarte karty, zamiast robić gej-loterię. Niemniej – wczoraj po dłuższej przerwie odpaliłem Overwatch, zagrałem sobie rundkę z losowym doborem bohaterów. Pierwsza postać – Smuga. Po jakichś pięciu minutach satysfakcjonującej strzelanki nawet nie pamiętałem o całej aferze. Na tym etapie D’Va mogłaby na ekranie startowym machać graczowi dongiem przed twarzą – gra jest na tyle dobra, że ludzie wybaczą wiele.

  7. Kiedy będziemy mogli zagrać dziewczyną Smugi?

  8. @Paladyn_Rage Tyle że to naprawdę nie miało sensu. Tak, większość graczy najpewniej jest hetero, ale nie każda taka osoba uważa jakikolwiek widok osoby seksualnej za atak. Powiedziałbym, że tylko homofobiczna mniejszość, która nie potrafi dostrzec faktu, że istnienie fikcyjnej lesbijki nie wpływa na nich w żaden sposób. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że orientacja Tracer nie jest w żaden sposób pokazana w w samej grze.

  9. Biorąc powyższe pod uwagę to też mogę stwierdzić, że oskarżanie Blizzarda o jakiś „atak na osoby heteroseksualne”, „marketing LGBT” lub „wpychanie na siłę” (litości, komiksy OW są po to, by dawać nam takie informacje o bohaterach gry!) to zwyczajne robienie z igły wideł i homofobiczne reakcje.

  10. Lol, Putin ma cycki…

  11. biorąc pod uwage to co napisano tu dotychczas stwierdzam że oskarżanie użytkowników o homofobiczne reakcje to robienie z igły wideł

  12. Jeden z najgłupszych niusów na cdaction jakie widziałem. Ilość komentarzy o tym świadczy.

  13. Jak widać jest popyt na głupie newsy 😛

  14. @Cyjanek Łatwo tu można znaleźć homofobiczne reakcje jeśli rzeczywiście przeczytasz trochę komentarzy.

  15. Ludzie dawali za to ponad 2 stówy… a teraz ich pieniądze oficjalnie wspierają homo. A heterofobom mówimy stanowcze NIE.

  16. A to czasem nie jest spontatniczne trollowanie feministek z ich aferą tyłkową?|Było tyle chrzanienia, że Traces sprzedaje się lubieżnym demonom jakimi są faceci, a teraz nagle okazuje się, że Tracer prezentuje swoje wdzięki z myślą o kobietach – jeśli już… xD

  17. W sumie moim zdaniem to co robi Blizz jest mało istotne i każdy bohatera i tak niech interpretuje po swojemu (tak powinno być w takich grach bo wiadomo, że ci bohaterowie napierdzielaja się bez sensu na arenach dla samej frajdy napierdzialania jaka mogą zapewnić graczom). Tak naprawdę to będą zawsze proste pionki w prostej grze, bo gra na niczym innym nie polega. Tracer jest nikim konkretnym tak naprawdę – prosty głupawy zarys postaci związany z jej mocami to jedyne co ma sens a reszta jest nic nie warta..

  18. To że pewne grupy ludzi którzy są nawet za LGBT się denerwują jest normalne, bo zrobił się fandom… W Japonii potrafi być z takimi rzeczami nawet gorzej. Zazdrość fanów prowadzi do tego, że celebryci często nie mogą się przyznawać do związków, bo to mogłoby zrujnować rozwój kariery.|Można poczytać sporo na temat psychologii dostępności… Tak już jest. Wolni faceci hetero tak samo będą mieli więcej fanek

  19. Blizz robi totalną głupotę, bo ich zadaniem jest minimalizowanie negatywnego odbioru a nie robienie afer. a krzyki walniętych feministek powinni zignorować, bo nie wpłyną na sprzedaż (tak naprawdę to głośna garstka wariatów, którą najbezpieczniej jest zignorować)|Kiedy tworzy się fandom, to stara się on wypełniać wszystkie luki pod upodobania fanów – to oczywiste. Domyślnie ludzie są brani za hetero z oczywistych powodów więc nie wiem skąd zdziwienie, że większość fanów z takiej perspektywy na to patrzyła

  20. Kto się zna na branży i odrobinie psychologii wie, że o homoseksualiźmie czy nawet o tym, że ktoś jest w związku trzeba informować natychmiast (zanim fani dorobią swoje – bo wtedy będzie już za późno). Prosty przykład… Musiałbym być naprawdę głupi, żeby np. zrobić teraz z Jamesa Bonda biseksualistę (który może nawet trochę bardziej kobiety woleć ale jednak) i wpierdzielić scenę homo do filmu tłumacząc, że przecież nie było mówione, że Bond nie jest w stanie spać z drugim facetem

Dodaj komentarz