119
Overwatch: Zawodniczka odchodzi z drużyny z powodu nękania [AKTUALIZACJA]
![Overwatch: Zawodniczka odchodzi z drużyny z powodu nękania [AKTUALIZACJA]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/d78b6be2-65a7-4496-ad6e-39e2172b1f8e.jpeg)
[AKTUALIZACJA]
Wygląda na to, że ci, którzy podejrzewali, że Ellie nie była prawdziwą zawodniczką, mieli rację. Nie jest to oficjalna informacja, ale streamerka Aspen ujawniła na Twitchu, że:
Cała ta sytuacja miała być czymś w rodzaju eksperymentu społecznego. Ellie to w rzeczywistości Punisher [jeden z zawodników faktycznie podejrzewanych przez fanów o to, że wciela się w Ellie – dop. red.], powiedział mi o tym wczoraj.
Trochę światła na sprawę, która odbiła się głośnym echem w światku Overwatcha, rzucił również Rod Breslau, specjalista od e-sportu. Zamieścił on na Twitterze wpis potwierdzający teorię, że Ellie głosu użyczała dziewczyna, ale grał za nią ktoś inny:
Regarding Ellie:
— Rod Breslau (@Slasher) January 4, 2019
– Ellie has said in private messages to teammates in the last hour confirming she has not been the one playing, she is a 17-year old girl but is 'not good’ at OW, no Second Wind players/mgmt knew
– Blizzard is currently holding a meeting with SW players/mgmt
W sprawie Ellie: – Ellie potwierdziła w prywatnych wiadomościach do kolegów z drużyny, że to nie ona grała, jest siedemnastoletnią dziewczyną, ale „nie jest dobra” w Overwatcha, nie wiedział o tym nikt z zawodników ani szefostwa Second Wind – Blizzard właśnie ma spotkanie z zawodnikami/szefostwem Second Wind
Pozostaje nam czekać na oficjalne potwierdzenie tych rewelacji oraz informacje dotyczące wspomnianego przez Breslaua spotkania w siedzibie Blizzarda.
[PIERWOTNY NEWS]
Trudno kłócić się z faktem, że w świecie zdominowanego przez mężczyzn e-sportu przedstawicielkom płci pięknej nie jest łatwo. Liczni graczy wciąż sceptycznie patrzą na kobiety na scenie e-sportowej i zarzucając nieraz innym podwójne standardy na korzyść zawodniczek, sami je stosują, doszukując się ze zdwojoną siłą wszelkiej maści przekrętów, forów czy oszustw. Ofiarą takiego podejścia padła Ellie – overwatchowa DPS, która została w drugiej połowie grudnia 2018 ściągnięta do Second Wind, drużyny występującej w północnoamerykańskiej dywizji Overwatch Contenders, swoistej drugiej ligi Overwatcha. Dla społeczności gry kobieta nie powinna być niczym szokującym, ponieważ już wcześniej w Overwatch League, czyli najwyższej z lig związanych z tytułem, zadebiutowała Geguri, koreańska tank, która zresztą musiała mierzyć się z oskarżeniami o cheatowanie ze strony innych zawodników (gdy udowodniono jej niewinność, część jej oskarżycieli zakończyła swoje kariery).
Kontrowersje jednak wzbudził fakt, że Ellie nie ujawniła swoich prawdziwych danych, pozostając anonimową, a przy tym przed dołączeniem do Second Wind była prawie całkowicie nieznana. Dla wielu był to najlepszy dowód, że tak naprawdę nie jest kobietą („To jest dziewczyna czy kolejny Koreańczyk z dziewczyńskim nickiem?”) bądź w najlepszym wypadku jest znajomą kogoś z drużyny i w ten sposób zdobyła w niej miejsce. Pojawiły się też groźby doxxingu, czyli wyszukiwania i publikowania prywatnych informacji na jej temat. To wszystko doprowadziło do tego, że wczoraj Ellie ogłosiła swoje odejście z drużyny, a na swoim Twitterze zespół jako przyczynę podał „nieprzewidziane reakcje”.
Unfortunately, due to some unforeseen reactions, Ellie has opted to step down from the team. We hope you continue to support her in her ventures in Overwatch as we will
— Second Wind (@SecondWindGG) January 2, 2019
Właściciel Second Wind tak skomentował sprawę na Twitterze:
(2/2) their Messiah. Between needing a player to live up to huge expectations and having to question their own safety, it seems that the OW community isn’t ready to just view a player as just a player. We wanted a player, but it seemed like the public wanted something else.
— Justin Hughes (@SwerteSiJustin) January 2, 2019
Kiedy wprowadziliśmy ją do zespołu, ludzie zachowywali się tak, jakbyśmy wprowadzili symbol upodmiotowienia. Rozumiem, że ludzie chcieli dobrze, ale z jednej strony mieliśmy takich, którzy kwestionowali jej pochodzenie, grozili jej itp., z drugiej zaś – takich, którzy zachowywali się tak, jakby znaleźli swojego mesjasza. W sytuacji, w której gracz musi sprostać ogromnym oczekiwaniom i jednocześnie kwestionuje własne bezpieczeństwo, wydaje się, że społeczność Overwatcha nie jest jeszcze gotowa, aby postrzegać zawodnika jako po prostu zawodnika. My chcieliśmy zawodnika, ale okazuje się, że publiczność chciała kogoś innego.
Sytuacja Ellie pokazuje, jak niełatwa może być sytuacja kobiety zaczynającej swoją karierę w e-sporcie – mizoginiczne komentarze ze strony zarówno fanów, jak i innych zawodników, ciągłe kwestionowanie wyników czy wręcz zarzuty o oszustwo. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że w tej sytuacji płeć nie miała nic do rzeczy, a chodziło tylko to, że Ellie nie podała publicznie swoich prawdziwych danych. Warto mieć jednak na uwadze, że istotna część zarzutów dotyczyła właśnie tego, że jeżeli ukrywa swoje imię i nazwisko, to nie może być kobietą. Mało kto założył, że może chce po prostu pozostać anonimowa, przynajmniej na początku swojej kariery, zwłaszcza że pierwszy turniej offline rozwiałby wszelkie wątpliwości.
Czytaj dalej
119 odpowiedzi do “Overwatch: Zawodniczka odchodzi z drużyny z powodu nękania [AKTUALIZACJA]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
TL;DR Don’t be a Dck.
@Gavriel6 Nie ma to jak oceniać wszystkie osoby trans po paru co wywołują najwięcej kontrowersji xD Sama w najmniejszym stopniu nie pochwalam działań osób trans, którym odwala. Choć po części jestem w stanie ich zrozumieć (zazwyczaj mają zniszczoną psychikę przez otoczenie), ale nie pochwalam tego. Zaś osobiście znam sporo osób trans i mają one często sporo dystansu do siebie. Więc nie oceniaj wszystkich jednako.|I ciekawi mnie jak wybraną grupę osób musieli wziąć by taki wynik otrzymać w tym badaniu xD
@Kolanko22 od kiedy zbanowali porno nie korzystam z tumblr. I jak pisałem wcześniej „Don’t Be a D!ck”. 🙂
@bowmanek Scarlett jest kobietą, to, że trans tego nie zmienia. To, że płeć jest zawarta także w mózgu dowodzi choćby historia Davida Reimera – gdy był noworodkiem lekarze podczas prostego zabiegu przypadkiem uszkodzili bu genitalia, więc jeden z lekarzy wpadł na pomysł by przerobić go na dziewczynę, co w efekcie doprowadziło do tego, że uczyli z niego poniekąd osobę transpłciową. W późniejszym życiu David przeszedł korektę płci.
@bowmanek Zaś badania budowy mózgu osób transseksualnych wykazały, że zazwyczaj mają one cechy mózgu płci jaką odczuwają. Jednak z uwagi na to, że różnice między mózgiem męskim, a żeńskim są dosyć płynne, a także na ogólnie małą wiedzę w tym zakresie na razie dużo więcej nie można powiedzieć.|Tak więc transseksualizm nie jest zaburzeniem psychicznym, tylko zaburzeniem płci, gdzie inaczej wykształcił się mózg, a inaczej ciało.
Jest kobietą. Dobry żart, spójrz na jego zdjęcie, kobieta z penisem i jabłkiem Adama. Lekarzu, lecz się sam.
@bowmanek I nie wiem jak w przypadku Scarlett, ale ogólnie trans dziewczynom piersi rosną od hormonów, tak samo jak cis kobietom 😉 Więc tekst z sztucznymi piersiami bez sensu. Mogą je sobie powiększyć sztucznie (podobnie jak cis kobiety), jednak nie muszą ;)|I ogólnie mam rozumieć, że dla ciebie ważniejsza jest skorupa niż to jaka dana osoba jest? W takim przypadku współczuję twojemu otoczeniu ^^
@nieznajomy43 Taka uwaga, podany przez ciebie proces diagnozy (tzn. „test życia”) jest bardzo nieefektowną metodą (bo odpadają na niej „męskie” trans dziewczyny + łażenie w kiecce jak się nie jest na hormonach to w PL proszenie się o śmierć dla transki), więc ogólnie się odchodzi od tego.|@Fredxx Wiesz, jak dla mnie Scarlett jest całkiem ładna, miałam też okazję widzieć cis kobiety z większym jabłkiem Adama od jej :V Poza tym, poczytaj sobie moje komentarze to może się czegoś dowiesz 😉
Ostro. I to bardzo.
@SeraTemer|Nie wiem, jaką masz agendę w obrnie tych osób, ale używasz ptzykładów, które dowodzę przeciwko nim. Dawid Reimer i jego brat to są postacie tragiczne, ponieważ stali się szczurami doświadczalnymi Johna Money-a lekarza, która na chama i za wszelką cenę starał się dowieść koncepcji gender, czyli różnicy pomiędzy płcią fizyczną, a tą, którą osoba cię czuje. Dość powiedzieć, że badania nie przyniosły rezultatów, Dawid Reimer nie zaczął identyfikować się jako kobieta i w wywiadzie przyznał, że…
@Gavriel6 Jak miał zacząć się identyfikować jako kobieta, skoro na gwałt zmienili mu płeć? Podobnie jak ty byś się czuł pewnie źle gdyby coś takiego tobie zrobiono. Tylko, że o ile w jego przypadku wina jest po stronie głupiego lekarza (który doprowadził do tego, że jego mózg i ciało nie współgrały ze sobą), tak w przypadku osób trans niezgodność jest czymś wrodzonym, co zaszło jeszcze w okresie płodowym -_-
że badania Money-a były traumatycznym przeżyciem, gościu zmuszał ich do odgrywania scen seksu i fotografował ich nago, a swój raport nazwał sukcesem. Parę lat później inny doktor podważył ten raport, robiąc wywiad z Reimsr, który mu wprost powiedział, że nie idsntyfikuje się jako kobieta. Koniec końców, Money został okrzyknięty piknierem teori gender, która jest nieprawdziwa i oparta na sfingowanym daporcie, a bracia Reimer popełnili samobójstwo, nie mogąc kontynuować normalnego życia po tym, co przeżyli.
@Gavriel6 Eksperyment Johna Moneya był chory i okazał się porażką, ale pokazał, że płeć jest zdefiniowana także w mózgu, nie tylko w genitaliach bo David mimo zmiany płci na żeńską potem przeszedł odwrotną terapię bo czuł się źle z tym co mu zrobiono. A to, że sam Money ogłosił swój eksperyment jako udany rzeczywiście tylko szkodzi osobom trans, bo takie nieogarnięte osoby jak ty źle rozumieją całe wydarzenie .-.
Fack, nie nawidzę pisać na telefonie, jeszcze taka ciekawostka na koniec: angielska strona wiki Moneya nie wspomina nic o tym, że Reimer nie zaczął identyfikować sie jako kobieta, o tym, że wyniki badania są oparte na kłamstwie, oraz to, że raport został podwaźony prze innego doktora. Przynajmniej 3 miechy temu nic o tym nie było, nie wiem jak teraz. Btw nie wiem Sera, czy przytaczanie sfingowanego raportu jakiegoś konowała to jest dobry argument w dyskusji o transpłciowości.
Gavriel6 Proponuję przeczytać ze zrozumieniem wszystkie moje wypowiedzi na temat Davida, bo z niezrozumiałych dla mnie przyczyn traktujesz je na opak. Nigdzie nie napisałam, że eksperyment Moneya był dobry i że jego raport był prawdziwy .-.
Tak w sumie wracając do orginalnego tematu to ten eksperyment raczej bardziej szkodzi niż pomaga bo uzasadnia każdą krytykę jaka wobec zawodniczki miała paść i tylko umacnia nieufność i uprzedzenia.
IMO ludzi trans powinno się leczyć. kropka. Nie mam zamiaru tolerować tego, że te wszystkie SJW chcą naginać rzeczywistość. Natury nie oszukasz.
@Blitz – są też badania pokazujące, że „gender dysphoria” może zaniknąć w momencie wejscia w okres dojrzewania, a także pochylono sie nad kwestia tego, że dzieci mogą ogłosić „moja płeć się nie zgadza!!!” z powodu głupiej mody i presji otoczenia. Wiesz, co się stało gdy te badania opublikowano? Trans aktywiści rzucili się na nie i ich twórców jak wściekłe psy.
@rafioza02 I osoby trans się leczą, dla nich leczeniem jest terapia hormonalna choćby. I z tym, że natury nie można oszukać masz poniekąd rację, bo osoby trans nie są w stanie wyprzeć tego z jaką psychiką się urodziły…|I super, że dla ciebie wszystkie osoby trans (i osoby je wspierające) to SJW xD
@rafioza02|Nie, głuptasku, to tacy jak ty próbują naginać rzeczywistość wysyłając osoby odmiennej orientacji na przymusowe leczenie. To trochę tak jakbyś chciał przemalowywać wszystkie źdźbła trawy na świecie, bo twoim zdaniem nie mogą być zielone. Jak zwykle przy okazji podobnego tematu musimy odwołać się do niesławnego przykładu niejakiego Adolfa H., który w latach 30 ubiegłego wieku postanowił wcielić w życie wizję bardzo podobną do tej, jaką wy prezentujecie na tym forum. Trochę wstyd, co?
@Demilisz Zabawne w tym co piszesz jest to, że dysforia najczęściej pojawia się właśnie w chwili wejścia w okres dojrzewania :V Przypadki dysforii w wieku np. 5 lat są nieliczne, ale oczywiście najbardziej nagłaśniane.|Być trans z powodu mody? xD Czy z powodu presji otoczenia? Serio? Wcale nie jest tak, że większość osób trans panicznie boi się przyznać do tego jak się czują właśnie z powodu otoczenia. Choć ogółem to temat bardziej rozbudowany, a tu brak miejsca.|A trans aktywistów czasem mam ochotę udusić.
@Demilisz to była mniejszość. Czy przykładowo od razu mam od razu uznać, że wszyscy fani Gwizdanych Wojen to poeby bo grupka idiotów zmusiła swoim nękaniem odejścia kilku aktorów z mediów społecznościowych?? ekstremiści znajdą się w każdej grupie.
Eksperyment społeczny, czy też inaczej „it’s just a prank, bro!”
Wybacz Sera, ale albo jestes naiwna, albo niezorientowana albo świadomie starasz się ukryc fakt, że na zachodzie, a w szczególności w Armeryce, ISTNIEJE presja społeczna na akceptacje wszystkich wymysłów lewicowych transgenderystów, oto jeden z przykładów http:thefederalist.com/2018/11/26/mom-dresses-six-year-old-son-girl-threatens-dad-losing-son-disagreeing. Zresztą, po co szukać dalej, jak w orginalnym tweetcie Justina Hughes-a mamy tego doskonały przykład: „Sorry about my pronoun usage.”
@Gavriel6 Tylko, że na tym samym zachodzie, gdzie prawda, są porąbani rodzice, jednocześnie dalej też osoby trans obawiają się zrobić coming-out :V Tylko wiesz, by to wiedzieć trzeba nie tylko słuchać aktywistów obu stron, ale trochę rozpoznać się w danym środowisku 😉
Odnosicie się do płci jako „wbudowanej” od urodzenia w mózg („czuje się urodzony jako zła płeć”), a jednocześnie negujecie to, że płeć zależy od jednej pary chromosomów. Według tego mówicie, że to natura wybrała płeć osoby w mózgu niezależnie od tego, jaką wybrała fizycznie (przez chromosomy), czyli natura nie zgadza się sama ze sobą. Oczywiście zdarzają się mutacje w chromosomach, ale przypadki są marginalne, a przeprowadzone doświadczenia psychologiczne natomiast potwierdzają, że mózgiem można manipulować
… bo mózg nie jest jednostką, tylko miliardami neuronów, które jako całość (albo w wystarczająco dużej grupie) odpowiada za funkcje mózgowe (takie jak myślenie, odczuwanie). Każde niewłaściwe działanie mózgu jest uznawane jako choroba. Jeżeli mózg przeczy informacji o płci biologicznej na rzecz przeciwnej informacji, to jest to nieprawidłowe działanie mózgu. Oczywiście mutacje w chromosomach, przy których nie można określić płci (obojnactwo), ponieważ zawierają elementy zarówno męskie, jak i żeńskie.
@lee32147 Hmm, ale zdajesz sobie sprawę, że ktoś mający np. cechy fizyczne żeńskie może mieć chromosomy XY (czyli znów natura nie zgadza się sama ze sobą)? Więc dlaczego według ciebie ktoś mający chromosomy XY nie może mieć żeńskiego mózgu? |Transseksualizm jest zaburzeniem, podobnie jak wszystkie rodzaje interpłciowości, tego nie przeczę. Więc stawiamy pytanie, czy ważniejsza jest skorupa, czy dana osoba i jej szczęście?
@lee32147 Tylko, że zostało przebadane, że mózgi transpłciowych kobiet wykazują cechy, które zazwyczaj wykazuje mózg żeński. Czytaj: mózg jest prawidłowo wykształcony, tylko wykształcił się do innej płci niż reszta ciała.
To jednak oznacza, że normalnie (bez żadnej mutacji czy nieprawidłowości biologicznej w chromosomach) są dwie płci, a ta „trzecia płeć”, czyli obojnactwo (czy też interseksualizm), jest nieprawidłowością. Transseksualizm, czyli zaburzenie w budowie anatomicznej oraz psychicznej, też jest nieprawidłowością. To jednak nie oznacza, że wszystkie te osoby powinny być odrzucane czy nawet tępione.
@SaraTemer Badania mózgów kobiet transpłciowych, czyli osób dorosłych wykazują to, że mózg rozwijał się zależnie od środowiska, w którym osoba przebywa. Jest też udowodnione, że mózgi bliźniąt (czyli biologicznych klonów) wychowywanych w dwóch różnych środowiskach różnią się znacznie od siebie, chociaż mają też wiele wspólnych cech, co może być wynikiem uwarunkowania genetycznego. Dodatkowo zaobserwowano, że mózgi bliźniąt są jakoś „połączone” na odległość i w jakiś sposób oddziałują na siebie.
@lee32147 Akurat to, że w mózgach są różnice zależnie od otoczenia w jakich się rozwijały to jeszcze inna kwestia, niezwiązana jak mi się wydaje z transseksualizmem.|Bo trans dziewczyna, wychowana jako chłopak w środowisku męskim dalej jest trans dziewczyną 😉
@SaraTemer Nie chodzi mi o identyfikację jako płeć przeciwna, ale o budowę fizyczną mózgu, do której się odniosłaś/odniosłeś. Nie wiadomo, skąd się bierze transpłciowość, ale jest pewne, że jest to zaburzenie, czyli nieprawidłowość w działaniu mózgu. W moim wywodzie chodzi mi o to, że pomimo tego, że „normalnie” są dwie płci, to są też zaburzenia, przez które nie powinno się dyskryminować niektóre osoby, ale wymyślanie nowych, niepotwierdzonych teorii i płci tylko pogarsza sytuację.
@SaraTemer Jestem neutralnie nastawiony do faktu, że istnieją dwie „normalne” płcie, obojnactwo i inne opisane i udowodnione nieprawidłowości (ale ciągle uważam, że nieprawidłowość nie jest normalnym stanem), to jestem negatywnie nastawiony do informacji o kolejnych „płciach”, które nie są potwierdzone w żaden sposób. Zastanawiam się też, czy nie jesteś jakąś pułapką/trollem/”eksperymentem społecznym” opisanym w artykule, bo Twoje konto jest założone chyba tylko do tej dyskusji.
@lee32147 Od końca, konto jest nowe, bo na CD-Action nie można zmienić nicku, a stare założyłam wiele lat temu (i niemal z niego nie korzystałam) 😉 Jako, że mam dziwne poczucie humoru, to mogę powiedzieć, że „pułapką” jestem (a nawet podwójną), ale chyba inaczej niż ty mnie podejrzewasz 😉
@lee32147 Gdzieś ty się doszukał mowy o kolejnych płciach? Chodzi ci o tą durną listę stu iluś płci, gdzie za płeć uznaje się np. aseksualność? xD Płci „mózgu” można wskazać trzy: żeńska, męska i niebinarność (z czego to ostatnie zalicza się jednocześnie do transpłciowości, więc też jest zaburzeniem jak intersex). |Zaś przyczyny identyfikacji jako płeć przeciwną do fizycznej najpewniej są związane z budową mózgu (który w życiu płodowym rozwija się w innym czasie niż genitalia), według tegoco obecnie wiadomo
@lee32147 Tak więc podczas życia płodowego organizm matki wykształcił mózg i ciało dziecka niedopasowane do siebie. Mimo to, mózg jest całkowicie sprawny i dobrze funkcjonujący. Jeśli bawimy się w mistykę, to można powiedzieć, że dusza została wsadzona do nieprawidłowego ciała.|Tak więc ponawiam pytanie. Czy ważny jest mózg danej osoby (czyli element definiujący kim ta osoba w ogóle jest) czy reszta jej ciała (które jest tylko opakowaniem)?
Nie wiem czemu pod tym newsem jest duskusja o transpłciowości, ale:|a) lekarze, psychiatrzy, biolodzy nie mają nic do trans, terapia zmiany płci jest naukowow uznawana, więc o ile ktoś nie może sie przedstawiać z tytułem prof. albo dr. n. med. to prosiłbym o powstrzymanie swoich nieistotnych opinii typu „tO pOwInNi LeCzYć”|b) jest możliwe urodzić się jako XY i pół życia spędzić myśląc, że jest się zwykłą kobietą. Wiec nie, chromosomy nie są ostateczną kartą biologii. „przepis” i „efekt” to różne rzeczy
@naxster Pierwotnie w newsie była także wzmianka o grającej w StarCrafta II Scarlett, ale redakcja usunęła już tą część 😉
@SaraTemer Zgodnie z tym, co napisałem, nie wiadomo, co powoduje transseksualność, więc nie można przyjąć, że jest związane z budową fizyczną. Płód rozwija się z komórek zawierających chromosomy płci, więc nie można powiedzieć, że to organizm matki się pomylił, tylko jest to nieprawidłowość w chromosomach. Co do ważności mózg-ciało, to nie można jednoznacznie określić, bo ktoś może mieć prawidłowo działający mózg, a ciało już nie (śpiączka) albo na odwrót (nie myśli samodzielnie, ale jest sprawny fizycznie)
@naxster a) Terapia zmiany płci pomaga osobom, które nie czują się dobrze w swoim ciele, ale nic wspólnego z leczeniem. Jeżeli im to pomaga, to jestem całkowicie za. Nie powinno się też tego leczyć na siłę.|b) Tak jak napisałem, jest to nieprawidłowość w chromosomach i jest to nawet opisane na wikipedii, więc zapraszam tam po informacje. Chyba, że się tylko o tym myśli,a nie w jakiś sposób czuje, a to już podchodzi pod urojenie.
@lee32147 Pytałam tutaj dokładnie w kontekście transseksualizmu co jest ważniejsze 😉 Czy będąca w pełni władz umysłowych osoba, która miała pecha się urodzić w niewłaściwym ciele, czy to jej ciało.|Inaczej mówiąc, czy według ciebie taka osoba powinna funkcjonować tak jak chce, pod takim imieniem jak chce (kiedy swoimi działaniami nikogo nie krzywdzi). Czy też powinna poddawać się chorym próbom „przestawienia” mózgu, co może doprowadzić ją do samobójstwa (w jednym z mniej bolesnych scenariuszy)?
@SaraTemer W przypadku śpiączki taki człowiek jest bezużyteczny w tym czasie, chociaż żyje, a w drugim przypadku może być użyteczny. Ważność mózg-ciało można określić w zależności od sytuacji, a w tym przypadku nie można określić co powoduje transseksualność (nieprawidłowość mózgu czy ciała), więc nie można też określić ważności w sytuacji, w której jedna cześć jest nieznana.
@SaraTemer taka niby „mondra” jesteś, a napisać do admina, żeby ci nick zmienił, to nie potrafisz?
@SaraTemer Według mnie każda żyjąca osoba powinna żyć jak chce i nie powinno się do niczego przymuszać, jeżeli przestrzega przyjętych praw i ustaleń. I widzę, że w bardzo dużej części (albo nawet w całości) zgadzamy się ze sobą, co czyni tę dyskusję dla nas bezcelową. Skracając całą moją wypowiedź: żyj tak, jak chcesz i możesz, ale dla własnego bezpieczeństwa nie wychylaj się zbyt mocno, bo zawsze znajdzie się ktoś, komu to się nie spodoba.
@lee32147 Aye, nie ma co dłużej dyskutować w takim wypadku ^^ A własne bezpieczeństwo niebardzo mnie rusza, więc mogę wychylać się by innym było trochę lepiej ;)|@SilentBob Szczerze, nie wiedziałam, że jest opcja by administracja strony zmieniła nick (nie znalazłam informacji o tym), a w tym przypadku łatwiej i szybciej było nowe konto założyć niż szukać kogoś kto mógłby mi go zmienić (zwłaszcza, że ze starego konta właściwie nie korzystałam) 😉
Jak dla mnie Blizzard i wszyscy obrońcy kobiet sami pod sobą dołki kopią, bo jak w kolejnej sytuacji coś się stanie, jakieś padną podejrzenia, to czemu gracze mają im wierzyć? Blizzard nie będzie szczery, tylko będzie bezczelnie banować i dopingować jedną ze stron. Ale przynajmniej CD-Action nie jest sam.
Człowiek rodzi się jako kobieta lub mężczyzna i takim pozostaje do końca życia. Tak było, jest i będzie. I nigdy nie będzie czegoś takiego jak inna płeć wśród ludzi. A jeśli ktoś ma z tym problemy, to ma zaburzenia psychiczne.
@DETHKARZ|„Człowiek rodzi się jako kobieta lub mężczyzna i takim pozostaje do końca życia.” Sugeruje sprawdzic sobie w google co to jest obojnactwo… /facepalm
@nieznajomy43 – ale oczywiście zdajesz sobie sprawę, ze lewicowe media jak najbardziej zrobiły z całej społęcznosći fanów Star Wars kanalie na podstawie wyczynów tej małej grupy? Tak samo jak te same media z lubością walą jak w bęben we wszystkich graczy jak tylko w Overwatchui/LoLu/dowolnej innej grze sieciowej ktoś coś powie na kobiete/czarnoskórego/przedstawiciela środowisk LGBT. Wtedy lecą artykuł za artykułem, zwłąszcza na Polygonie czy Kotaku. W drugą strone sie udaje, że problemu nie ma