Pacific Drive: Whispers in the Woods zapowiedziane. Dodatek zaoferuje nową fabułę i wprowadzi tajemniczy kult anomalii

Pacific Drive pojawiło się znikąd, chcąc podebrać wygłodniałą widownię, wyczekującą już od lat Stalkera 2 i częściowo mu się to udało. Produkcja była wciągającym jak odkurzacz „rogalikiem”, w którym wcielaliśmy się w pechowego dostawcę, przejeżdżającego nieco zbyt blisko Olimpijskiej Strefy Wykluczenia. W konsekwencji wypadku wylądował wraz ze swoim wiernym samochodem wewnątrz zony pełnej anomalii oraz innych, trudnych do sklasyfikowania wydarzeń. Gra została przyjęta bardzo dobrze, a odpowiedziane za nią Ironwood Studios już od półtora roku rozbudowuje ją w ramach kolejnych, całkowicie darmowych aktualizacji. Jedne z nich wzbogacają rozgrywkę o możliwość odbywania niekończących się wypadów, inne dodają nowe elementy kosmetyczne, tryb fotograficzny czy opcję dekorowania garażu. Teraz jednak nadszedł czas na dużo poważniejszy, pełnoprawny dodatek.

Pacific Drive: Whispers in the Woods nakarmi paranoję wszystkich, którym wydawało się, że podczas rozgrywki coś lub ktoś ich obserwuje. W niezbadanych odmętach Olimpijskiej Strefy Wykluczenia zacznie działać tajemniczy kult, wypełniający okoliczne lasy dziwacznymi symbolami i kukłami. Fanatycy zdają się mieć obsesję na punkcie wszechobecnych tutaj anomalii oraz potężnych artefaktów. Oczywiście sami będziemy mogli skorzystać z ich wpływających na rzeczywistość właściwości, aczkolwiek sięganie po nie zwiększy poziom czekającego nas wyzwania. Nowa historia kręcąca się wokół kultu ma zapewnić nam zabawę na 8-12 godzin, co jak na współczesne standardy (na ciebie patrzę, Zakonie Olbrzymów) jest przyzwoitym czasem rozgrywki. Zawartość wprowadzana przez Whispers in the Woods nie będzie wymagała rozpoczynania gry od początku, bo będzie można wykorzystać stary zapis. Jeśli mimo wszystko zdecydujemy się zacząć od zera, DLC odblokuje się już po kilku godzinach.

Pacific Drive: Whispers in the Woods ma też pierwszy zwiastun:

Oprócz nowej fabuły i mechanizmów, rozszerzenie wprowadzi nowe garaże, pomagające nam dbać o samochód podczas wyprawy, elementy kosmetyczne, ścieżkę dźwiękową czy modyfikatory trasy. Niestety nie wiemy jeszcze, kiedy posłuchamy szeptów w głębokich lasach Olimpijskiej Strefy Wykluczenia – twórcy zapowiadają premierę jeszcze w tym roku.