18.04.2010
Często komentowane 157 Komentarze

Painkiller: Resurrection: Grałeś w pirata? Jesteś namierzony…

Painkiller: Resurrection: Grałeś w pirata? Jesteś namierzony…
Bezprecedensowa sprawa związana z piractwem w Polsce. Jak donosi Webhosting.pl, jeden z czołowych dostawców internetu w naszym kraju, firma Homegrown Games, twórcy gry Painkiller: Resurrection, zdobyła „setki adresów IP klientów”, którzy grali w nią na piratach. Z Polski!

O sprawie poinformowano już kilka dni temu, ale temat podjęło zaledwie kilka blogów (np. TEN). Tym bardziej trudno zweryfikować jej prawdziwość. Autor newsa ze strony webhosting.pl przedstawia go jako „informację własną”, ale zaczyna od słów „Jak wynika z niepotwierdzonych jeszcze informacji”.

Założmy jednak, że to prawda:

„Właściciel praw autorskich do gry Painkiller: Resurrection, firma Homegrown Games, zdobyła setki adresów IP klientów sieci Netia, którzy używali nielegalnych kopii do grania w trybie multiplayer. Teraz do sądu trafił pozew, w którym firma żąda udostępnienia danych osobowych od polskiego operatora.

Firma posiada nie tylko adresy IP, lecz również informację o hoście, godzinie logowania do gry oraz wylogowywania się z niej. Bez dodatkowych danych użytkownicy mogliby się czuć bezpiecznie i pewnie, ponieważ Netia w swojej sieci wykorzystuje dynamicznie adresy IP.

W świetle prawa polskiego pozew, który został złożony, jest na ogół czystą formalnością. Wszystko zależy od tego czy sąd uzna, że osoby te złamały prawo. W przypadku, kiedy sąd zgodzi się z właścicielami praw autorskich, Netia będzie musiała wydać dane osobowe użytkowników”.

A wtedy Homegrown Games będzie mogło złożyć pozew do sądu już przeciwko konkretnym użytkownikom. Zastanawia skuteczność firmy w pozyskaniu adresów IP – najprawdopodobniej udało się to zrobić przy użyciu fragmentu kodu zaszytego w samej grze.

157 odpowiedzi do “Painkiller: Resurrection: Grałeś w pirata? Jesteś namierzony…”

  1. Wyobraź sobie że ja też mam oryginalnego winda i to xp, viste i 7. Do tego photoshopa, autocada i dużo innych wartych niemałe pieniądze. Gratuluje Ci Twej uczciwości, gdybym mógł dałbym Ci medal. Brak poparcia dla Twej osoby wcale nie świadczy że wszyscy, czy większość graczy to piraci. Raczej tak jak ja, czy dolek17 kupuja mase oryginałów, posiadając przy tym pare piratów. Chyba masz jakieś kompleksy, bo jakoś nikt Cię tu specjalnie nie krytykuje. Moim zdaniem boli Cię że ktoś postępuje inaczej. Pozdrawiam

  2. JestemGraczem 22 kwietnia 2010 o 00:57

    Boli mnie tylko ogólne przyzwolenie na piractwo.

  3. Hehe na szczęście mnie to nie dotyczy. Czemu? Bo ani Painkiller mnie nie interesuje ani nie piracę. No przyznam się MIAŁEM dwa piraty na dysku (usunąłem) i nie jestem z tego dumny (COD2 i COD4 chlip. Orginał 4 wciąż drogi)

  4. Może ktoś mi wytłumaczy taką sytuacje w jakiej ja się znalazłem? Jestem fanem PK i mimo że ostatnia odsłona była zdupczona totalnie zawsze kupuje oryginałke… cóż… Polska premiera jest zawsze później więc pierw biorę się za pirata bo oczywiście demka nie dali jak to było z Overdose… jak tylko gra wyszło w Polsce, kupiłem i zainstalowałem oryginał. Mam netię… co teraz? Dostane po dupie za to że grałem w pirata bo w naszym kraju gry wychodzą później? (takie coś powtarzam z każdą grą którą kupie)

  5. Nie korzystam z piratow i ciesze sie ze tych co piraca zlapali.ALe nigddy od nich zadnej gry nie kupie.Nie beda wstawiali shitu do gry

  6. Paindemonium 1 maja 2010 o 09:14

    Najgorsza kontynuacja Painkillera jaka wyszła i akurat o nia te zalosne swinie chca walczyc w sadzie… szukaja kasy za swoje nierobstwo. Nawet nie wiecie jak oni te gre zrabali. 60 zlotych za 6 zdupialych map i zero nowosci a coopa wrzucili tak na odwal sie. Wszystko wyglada jak mod robiony przez jedna osobe na domowym kompie.

  7. Jak dobrze, że jestem w TPSA 😛

Dodaj komentarz