1
8.01.2025, 13:15Lektura na 2 minuty

Pali ci się pod tyłkiem podczas grania? No to Project Arielle, czyli nowy fotel Razera, pomoże

Razer czasem potrafi zaszaleć – a najlepszym tego dowodem jest Project Arielle, który potrafi chłodzić i ogrzewać zarazem.


Grzegorz „Krigor” Karaś

Pewnie będzie kosztować tyle, co niezły pecet, ale co tam – to jest niewątpliwie ciekawostka, o której warto poczytać.


Project Arielle – fotel, jakiego jeszcze nikt nie widział

To z całą pewnością konstrukcja dla najbardziej wymagających użytkowników. Nie jest to tak do końca nowy fotel – powstał bowiem w oparciu o znany już model Fujin Pro. Producent tym razem wyposażył go dodatkowo w unikatowy system, który sprawdzi się zarówno zimą, jak i latem.

Składa się na niego m.in. umiejscowiony w podstawie oparcia i pozbawiony łopatek „wiatrak”, który odpowiada za generowanie przepływu powietrza w kierunku naszych pleców (a i zapewne trochę w stronę palących się przy niektórych grach pośladków). Producent chwali się, że takie rozwiązanie sprawia, iż użytkownik doświadcza minimalnych drgań i hałasu w porównaniu do tradycyjnych konstrukcji. Co istotne, możemy zdecydować się na jedno z trzech natężeń strumienia powietrza, które chłodzi, obniżając odczuwalną temperaturę o od 2 do 5 stopni C, lub grzeje – a to dzięki włączanej na żądanie funkcję podgrzewania, dzięki czemu poczujemy przyjemne ciepło o temperaturze do 30 stopni C. Całość obsługujemy z wykorzystaniem dotykowego panelu sterującego po prawej stronie, przy krawędzi siedziska.

Project Arielle
Project Arielle

Z racji zastosowanego systemu dmuchającego, fotel siłą rzeczy zalicza się do konstrukcji siatkowych – w innym wypadku przepływ powietrza nie byłby możliwy. Ponadto mamy tu biegnące krawędziami podświetlenie RGB, a całość jest zasilana przewodowo – producent jednak zadbał o system szybkiego odłączania kabla.


Czytaj dalej

Redaktor
Grzegorz „Krigor” Karaś

Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.

Profil
Wpisów650

Obserwujących23

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze