Palworld zalicza drastyczny spadek liczby graczy
Pomimo spadku o około 66%, zainteresowanie Palworldem dalej imponuje.
Takuro Mizobe, prezes studia Pocketpair, niedawno ujawniał, ile wynoszą koszty utrzymania serwerów jednego z największych hitów w historii Steama. Pomimo kontynuowania dobrych wyników, gra swój szczyt popularności zanotowała 15 dni temu, osiągając dwa miliony graczy w jednym momencie. Obecnie ten wynik wynosi 750 tysięcy, co daje spadek o prawie 66%.
Pomimo tak dużej straty, nie oznacza to końca Palworlda. To nadal spory rezultat. Twórcy mają najprawdopodobniej więcej rzeczy na głowie, w tym oczekiwanie na dalsze kroki Nintendo w sprawie praw autorskich czy plagę oszustów nękających serwery.
Jak informuje serwis PC Gamer, studio Pocketpair pilnie poszukuje pracowników. Powodem jest za mała liczba ludzi do utrzymania tak dużego przedsięwzięcia.
Oprócz bicia rekordów na Steamie, Palworld był największą premierą w historii Game Passa, jeśli chodzi o gry studiów nienależących do Microsoftu. Czy Pocketpair nadal utrzyma tendencję spadkową? Zobaczymy, a na pewno będziemy o tym informować.