09.12.2010
Często komentowane 16 Komentarze

People Can Fly: „Bulletstorm nie jest oldschoolowym, bezmyślnym shooterem”

People Can Fly: „Bulletstorm nie jest oldschoolowym, bezmyślnym shooterem”
Wiele osób uważa, że tworzony przez polskie People Can Fly Bulletstorm jest tylko bezmyślnym, oldschoolowym shooterem. Szef studia, Adrian Chmielarz, po raz kolejny podkreślił, że to błędne przekonanie. Jak mówi, fakt, że utarła się taka opinia o grze jego ekipy, bardzo go niepokoi.

W rozmowie z serwisem Eurogamer Chmielarz wyjaśnił, że ludzie nie rozumieją, czym dokładnie jest Bulletstorm. Jak jednak uważa, olśnienie przychodzi zaraz po zagraniu w najnowsze dzieło Polaków.

„Ludzie mają pewną opinię o tej grze, uważają, że jest bezmyślna lub oldschoolowa. Znamy wiele osób, które zmieniły swoje zdanie po tym, jak zapoznali się z Bulletstormem. Widziałem ludzi grających na targach E3 i innych imprezach – 98 procent z nich stało się fanami gry. Może ich nie uzależniła, ale ze względu na sterowanie i odświeżony gameplay naprawdę bawiło ich to, czego doświadczali. To dla nas pierwszy krok” – mówi.

„Krok numer dwa polega na tym, że ludzie zaczynają określać grę, jako oldschoolową lub bezmyślną. Nazywanie jej oldschoolową może jest odpowiednie, może nie, ale słowo jest czymś, co mnie bardzo niepokoi” – tłumaczy. „Jeśli chcesz wyładować się po pracy i powysadzać coś w powietrze, jasne, możesz to zrobić w Bulletstormie. Mamy wybuchowe bronie i zwariowaną rozgrywkę. Jeśli jednak chcesz grać w tą grę w odpowiedni sposób polegającym na wykonywaniu skill shotów i gromadzeniu punktów, aby odblokowywać nowe rzeczy, jest to jedno z najbardziej wciągających i skomplikowanych doświadczeń, ale skomplikowanych w pozytywnym znaczeniu. Nie chodzi o to, że nie wiesz co się dzieje, ale że możesz zabić danego gościa na setki sposobów. Do tego możesz wykonywać ciąg skill shotów na jednym przeciwniku. To wszystko dotyczy rozgrywki” – wyjaśnia.

„Jest też kwestia fabularna. Wybraliśmy kilka soczystych kawałków na targi E3 i gamescom. Było parę zabawnych fragmentów i wiele przekleństw. Ale to tylko bardzo mały fragment przygotowany na potrzeby prezentacji. Historia jest bardziej wciągająca, poważna i przede wszystkim lepsza od tego, czego ludzie oczekują. Sprawdziliśmy to już w kilku testach. Badani stwierdzili, że nie mieli pojęcia, że mamy w grze tak wiele dialogów, interakcji pomiędzy bohaterami, niespodzianek i zwrotów akcji, nieoczekiwanych wydarzeń oraz wielkich momentów” – dodaje Chmielarz.

16 odpowiedzi do “People Can Fly: „Bulletstorm nie jest oldschoolowym, bezmyślnym shooterem””

  1. Wiele osób uważa, że tworzony przez polskie People Can Fly Bulletstorm jest tylko bezmyślnym, oldschoolowym shooterem. Szef studia, Adrian Chmielarz, stwierdził, że to błędne przekonanie, co bardzo go niepokoi.

  2. czekam z niecierpliwością, nie do końca zgadzam się z nim że gra w której jedynym elementem rozgrywki jest „fragowanie sobie” w jak najefektownieszy sposób nie jest bezmyślna ale .. nie ważne , jaka by nie była kupie, w końcu trza wspierać polski przemysł ;]

  3. Zdaje mi się, że już jakiś czas temu było o tym mówione. Liczę, że Bulletstorm będzie czymś naprawdę epickim. Czekam na premierę 🙂 .

  4. Bulletstorm nie jest bezmyślną grą. Jest po prostu ambitna i dobrze wykonana.

  5. Mi na przykład bohaterowie wydają się jacyś strasznie nijacy w tej grze. Ale skoro jest dużo dialogów to może jednak się mylę.

  6. Ta gra to by była bezmyślna jakby nie było skill shotów, a tak to trzeba pomyśleć jak kogoś „unicestwić”.

  7. Jeżeli Bulletstorm jest bezmyślny to jak określić nowe wersje coda w których idziemy jak po sznurku

  8. to jasne tło zaczyna mnie dobijać… oczy już mi łzawią (jeszcze mam katar -.-)

  9. ExpertAssasin 9 grudnia 2010 o 17:08

    mnie tez dobija

  10. @lynx święta racja. Widzą w Bulletstorm ciągle Painkillera, wystarczy przypiąć obok pierwszego lepszego CoDa. I co?

  11. Jeszcze jakby tak czcionka była czarna w przytoczonych cytatach…, ciężko się to czyta. Aż się zalogowałem, aby móc to napisać xD

  12. Ja mam nadzieję, że jednak gra wyjdzie. To może być najlepsza polska produkcja ever.

  13. Jednym słowem napluli sobie w kaszę i mają pretensję, że trzeba to zjeść. Przecież taki wizerunek gry wykreowali. I teraz wyjeżdżają z głębią fabularną blablabla ? Jeżeli będzie demo, to się z nim zapoznam. Na obecnym etapie mówię „papa i zjazd na drzewo”.|Ręce precz od CoDów 😛 .

  14. a ja im wieżę – wiem, że tego NIE sknocą. Nie wybaczyłbym tego!

  15. Ja myślę, że będzie naprawdę dobra gra, na pewno lepsza i inteligentniejsza od nowych COD’ów

  16. A szkoda, bezmyślne oldschoolowe strzelanki są dużo fajniejsze od tego co nam współcześnie serwują.

Dodaj komentarz