07.10.2011
Często komentowane 36 Komentarze

People Can Fly: „W Bulletstormie było zbyt dużo mocnych przekleństw”

People Can Fly: „W Bulletstormie było zbyt dużo mocnych przekleństw”
Dialogi w Bulletstormie naszpikowane były przekleństwami. W jednym z wywiadów szef People Can Fly stwierdził jednak, że choć początkowo wydawały się one fajne, po przełożeniu na polski okazało się, że są… zbyt mocne.

Adrian Chmielarz, szef People Can Fly, w wywiadzie udzielonym magazynowi Game Developer wyznał, że według niego Bulletstorm ma zbyt dużo mocnych przekleństw.

Jak mówi:

Czy znacie jakieś przekleństwa w obcym języku? Niemieckim, francuskim lub polskim? Kiedy wymówisz je głośno, nie jest to nic strasznego, prawda? Zakładam, że nie ma problemu z korzystaniem z nich w trakcie rodzinnego obiadu? Właśnie tak brzmią dla nas wszystkie fucki. Wszystkie mocne słowa w Bulletstormie były dla nas, Polaków, po prostu egzotyczne i zabawne. Nie czuliśmy ich mocy. Epic myślało, że właśnie tego chcemy [wulgarności – przyp. red.] i szanowało naszą wizję, podczas gdy nie mieliśmy pojęcia, że była ona czymś więcej, niż chcieliśmy. Na samym końcu prac nad grą, kiedy przeczytałem polskie tłumaczenie dialogów, zdałem sobie sprawę, jak brzydko mówiliśmy. Klnę dużo. DUŻO. I wciąż jestem Bulletstormem… trochę zawstydzony.

36 odpowiedzi do “People Can Fly: „W Bulletstormie było zbyt dużo mocnych przekleństw””

  1. ojć chyba trochę się ztym spóźnił.

  2. Nie pierdziel pan, panie Chmielarz tylko rób „dwójkę” 😀

  3. Moim zdaniem przekleństwa w Bulletstorm były bardzo a miejscu. Może jednak przyznam trochę racji panu Adamowi Chmielarzowi że niekiedy tych przekleństw było aż nad to.

  4. No tak, bo lepiej, gdyby rozwalając łeb niemilcowi mówił „motyla noga”…|PS Przekleństwa w Bulletstormie to jedno, ale nic nie przebije Feministycznej Dziwki. Brawo za odwagę.

  5. Przede wszystkim problemem BulletStorma nie byly przeklenstwa a nadete i tandetne dialogi. To one wywolywaly usmiech politowania, a nie duza liczba przeklenstw. Nie wiem, jak to jest we Francji, Niemczech i gdzie indziej, ale akurat w UK duza liczba przeklenstw przypadla ludziom do gustu. Zreszta, tutaj nawet dzieciaki przeklinaja w rozmowie z nauczycielami w szkole, wiec 'zle’ slowa w grze nie zrobily na brytyjczykach wielkiego znaczenia.

  6. Sorano <3

  7. Nieee!! Nic z tych rzeczy! Dialogi w Bulletstormie były KAPITALNE, nic dodać nic ująć! 🙂

  8. Myślę, że przekleństwa składały się w dużej mierze na gęsty i wyjątkowy w dzisiejszych czasach klimat Bulletstorma. Mnie się to podobało, a sama gra przecież jest od 18 lat, więc nie ma się co spinać…

  9. Bardzo fajne były dialogi nie rozumiem.. ;d

  10. najlepszy byl kapiten sorano hehe… Ale wg mnie dialogi byly ok jakos mnie nie wkurzaly przeklenstwa, moze nawet dodawaly klimatu… Z checia bym zagral w 2

  11. sory ale źle napisalem… Dialogo były super a people can fly nie powinni sie martwic bo byly naprawde dobre. Nie rozumiem coś tego people can fly …

  12. Chmielarz ma nieco racji, aczkolwiek mnie przekleństwa nie raziły. Nawet przydawały się w grze – już od pierwszego dialogu było wiadomość że Sarrano to niezły [beeep].

  13. *Było wiadomo

  14. Chyba zbyt mało, hehe 😀

  15. mi się osobiście bardziej podobały polskie wiązanki , niż monotonne powtarzanie słowa „[beeep]” 🙂

  16. Nie widzę żeby cd projekt narzekało na wiązanki wiedźmina choć były trochę w mniejszych dawkach.

  17. Motyla noga, kurcze pióro! Żeby tak te dranie się przewinęły na lewą stronę, aby im swędziały łokcie i pachniały przeterminowanymi jagodami! Jak można wkładać brzydkie słowa do FPSa?! Motyla noga powiadam! Rację ma i zmienić to należy, aby nam dziatwa nasza złych nawyków nie nabierała. Niech to kukułka!

  18. Za dużo wulgaryzmów? Zapraszam do Staro-Sądeckiego Gimnazjum 🙂 . Bulletstorm to najwyższej klasy kultura

  19. oj tam, oj tam…

  20. „Czy znacie jakieś przekleństwa w obcym języku? Niemieckim, francuskim lub polskim? Kiedy wymówisz je głośno, nie jest to nic strasznego, prawda? Zakładam, że nie ma problemu z korzystaniem z nich w trakcie rodzinnego obiadu?”|Chyba Go po[cenzura]…|Co do wulgaryzmów – rozumiem, że na wojnach ludzie nie używają wyszukanego języka, ale co za dużo to niezdrowo… Nie wiem, w BS nie grałem, ale słyszałem kilka dialogów. Poza tym – PIERWSZY CoD. Nie ma wulgaryzmów, a gra się genialnie. Takie jest moje zdanie.

  21. Grałem w Bulletstorma nawet przeszedłem go całego mam go po polsku i czytałem słowa po polsku bo z napisami gra jest tak spolszczona i za dużo wulgaryzmów tam nie było powiedział bym tylko w jednym scenariuszu juz nie pamietam w kturym ale w tym jednym było jch naiwięcej

  22. Chciałbym zostawić to bez komentarza, ale nie mogę. Po prostu w Bulletstormie niema aż tak złych przekleństw (jak na te czasy, prawie wogóle ich niema ). Przeszedłem tą grę, a jeśli miałbym wybierać co było „gorsze” przekleństwa czy krwawość tej gry to wybrałbym to 2, bo napewno jest mocniejsze od przekleństw. Jakby był polski dubbing to co innego, ja nawet nie miałem czasu czytać tych przekleństw, ponieważ podniecałem się wszędzie latającymi częściami ciał przeciwników czego w tej grze mało niema.

  23. Zaczynając od tego, że częśćdailogów była zbyt cicha efekty je zagłuszały czytać nie chciało mi się wszystkiego bo akcja była. Na przyszłość niech ostro popracują nad zawartością swojej nowej gry a nie mydlą oczu marketingiem. Gra miała super potencjał co do singla a jeszcze większy na multi z killstreak a wszystko to zmarnowano i spłycono.

  24. Kto patrzał na dialogi? Czy Bulletstorm to nie jest rozwałka w czystej postaci?

  25. Facepalm dla PCF po takim czasie takie zale wykładać… moim zdaniem to jest kolejna kampania PCF by ludzie kupili Bulleta. Czemu? Ano dzieciarnia i gimnazjaliści przeczytają takiego newsa i od razu myśl się nasówa ” O kurw… klną tam non stop? Muszę sprawdzić może być fajnie” tyle.

  26. @Manioss Ty widać nie „patrzałeś” na żadne dialogi, skoro robisz takie błędy 😉

  27. a mnie tam się podobalo! Wreszcie jakaś sensowna gra z polskim wkładem, która nie jest klonem Stajni Marzeń czy innych simsów, a w której można przeczytać „fiutki w odbyt” itd. xD Komu się nie podoba może zostać przy angielskich napisach lub po prostu nie grać…a grać warto !!

  28. Cóż, same wulgaryzmy nie są złe. Użyte w odpowiedni sposób stworzą dzieło jak Psy, Pup Fiction lub inne filmy, które nie były by takie same bez przekleństw 🙂

  29. Bez sensu takie tłumaczenie się – dla mnie w Bulletstormie dialogi były spoko, pasowały do umowności gry.

  30. Racja, dialogi tak soczyste świetnie pasowały do gry, a ja miałem z tego pewną radochę, móc wreszcie pograć w prawdziwego odstresowywacza, w którym to ja choć na chwilę mogłem wstrzymać się z klnięciem 😉

  31. @Paindemonium Jakiś uraz z gimnazjum masz, że obrażasz cała społeczność gimnazjalną w tak płytki sposób? Zastanów się chłopie co piszesz bo to jest jedna rzeczą, ale pisanie mądrze drugą.

  32. Przekleństw nigdy za wiele!!!

  33. Ludzie, przecież w tej grze chodziło właśnie o brak zachamowań 😀 . Czym byłby Sarrano, gdyby nie rzucał tak oryginalnymi (a jakże 😀 ) przekleństwami na prawo i lewo. Nie popadajmy w paranoję. Te przekleństwa miały śmieszyć swoją formą, a nie bulwersować gracza i wszystko było OK.

  34. Chciałbym widzieć jak główny bohater mówi: „O jejciu jej, chyba się zraniłem”. No bez jaj.

  35. @BugenHagen|Krzywdzili go pewnie w szkole codziennie na korytarzu (albo dalej to robią)

  36. Jak przekleństwa pasują to czemu ich nie użyć? Nie zdzierżył bym choler i kurde w sytuacji kiedy np. ginie mój członek oddziału. W jedną i drugą stronę nie dobrze. Najlepiej jak wszystko jest wyważone i pasuje do sytuacji.

Dodaj komentarz