PGA 2018: Premier obiecuje 25 mln zł na polskie gry i zapowiada budowę… „areny treningowej” dla developerów [WIDEO]
![PGA 2018: Premier obiecuje 25 mln zł na polskie gry i zapowiada budowę… „areny treningowej” dla developerów [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/8304e0d3-3171-46b5-883d-dc069e9cb511.jpeg)
Premier Morawiecki uświetnił poznańskie targi gier swoją kilkugodzinną obecnością w piątek. Jak podaje oficjalnie organizator imprezy, czas ten szef rządu spędził głównie na rozmowach z developerami, spotkał się także z przedstawicielami fundacji Indie Games Polska. Wszystko zwieńczyła konferencja prasowa. Tradycyjnie usłyszeliśmy wiele egzaltowanych słów zachwytu nad stanem naszej branży, do tego Morawiecki wyraził swoje zadowolenie z faktu, że gry mogą służyć jako medium do opowiadania o „najpiękniejszej historii na świecie” – historii Polski.
Premier przedstawił również dwa konkretne pomysły na rozwój i dalsze finansowanie branży. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego szykuje 25 milionów złotych dofinansowania dla rodzimych developerów. Jak stwierdził Morawiecki:
Branża potrzebuje wsparcia w zakresie kształcenia na poziomie oczywiście średnim, ale też w szczególności wyższym, zwłaszcza designerów (…) osób, które konstruują tę całą piękną, wielką fabułę wspierającą polską kulturę. (…) Specjalny fundusz, który szykujemy razem z Ministerstwem Kultury, na razie 25 milionów złotych, może się powiększać, rosnąć. Zwłaszcza dla tych gier, które zawierają komponenty, elementy polskiej historii, tradycji, kultury.
Możliwe, że właśnie w tym kierunku wyewoluował pomysł przyznania ulg podatkowych twórcom gier o „wartości kulturowej”, o którym pisaliśmy obszernie w CDA 10/2018, zasięgając opinii najbardziej zainteresowanych, czyli developerów.
Zapowiedziano również uruchomienie czegoś, co Morawiecki określił jako „games square” oraz „arenę treningową” dla twórców gier. Premier wspomniał o wielkiej mocy obliczeniowej, padły też hasła takie jak „big data” i „uczenie maszynowe”. Możemy się tylko domyślać, że chodzi o jakiś rodzaj pokaźnej serwerowni połączonej z przestrzeniami biurowymi. Z ośrodka mają korzystać zarówno małe, jak i duże studia – zarówno z Polski, jak i całej Europy Środkowej. Konkretniejsze plany mamy poznać na wiosnę.
Całe wystąpienie premiera możecie obejrzeć tutaj:
Czytaj dalej
82 odpowiedzi do “PGA 2018: Premier obiecuje 25 mln zł na polskie gry i zapowiada budowę… „areny treningowej” dla developerów [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Inicjatywa słuszna i jak najbardziej popieram, ciekawi mnie tylko jakie kryteria będą brane pod uwagę w momencie przyznawania dotacji i czy nie skończy się to cenzurą jako warunek przyznania tejże 🙂
Nadal bym mu nie zaufał :P|Gdzieś tam jest pewnie haczyk.
No i tu muszą swoje 5 groszy dorzucić. Jakoś studia sobie radzą i to coraz lepiej. Powstaje coraz więcej polskich gier bez ich udziału to czemu teraz nagle się zainteresowali. Bardzo mi się to nie podoba i mam nadzieje polska branża growa nie zostanie upolityczniona.
Proponuję stworzenie Narodowego Konsorcjum Gier Komputerowych z jakimś pisowskim kacykiem na czele. Pierwszą produkcją zapewne będą Cursed: The Game, a potem „Lech Kaczyński vs Ruskie”.
Stara mądrość rzecze: Chcesz wodzu by nam się dobrze wiodło? Nie przeszkadzaj. Wchodzenie państwa w aspekt gier budzi u mnie czerwoną lampkę ostrzegawczą
Proponuję RTS w stylu Red Alert 3, gdzie wcielamy się w towarzysza Macierewicza i rozbudowujemy niezwyciężoną armię Królestwa Lechitów 😛
Tutaj też 🙁 jak to Sapkowski mawiał że zacytuje samego mistrza „Narobią mnóstwo smrodu i gówna”. Tak na poważnie to… albo i nie bo to politycznie wyjdzie – a mam to (ich) gdzieś.
W sumie jedyna udana gałąź polskiej gospodarki, to wspomagają.
youtu.be/xhYJS80MgYA|tyle w kwesti
No nie PiS nawet tutaj
jeszcze tam tego złodzieja i kłamcy nie było. musiał obrzydzic ludziom imprezę swoją fałszywą mordą. ale czego się po nim spodziewać
Ulgi tak, ale kurna nie dotacje. Rynek gier powoli staje się przesycony i większa ilość gier może spowodować powtórkę z 1983.
@Graedl Dalej są ludzie którzy śmieszą się z oklepanych i schematycznych żartów?
@Rzeziblacha. No właśnie dlatego pakowanie funduszy państwowych w branżę, która radzi sobie b. dobrze nie ma sensu. PISF był świetnym pomysłem, gdy polska kinematografia stała dennymi komedyjkami romantycznymi. Jak polska branża gier osiągnie tak niski poziom, to takiemu pomysłowi przyklasnę.
@Kalystos PISF było dobrym pomysłem, lecz większość pieniędzy idzie na filmy, które nikt nie chcę oglądać 😛 kultura.gazeta.pl/kultura/7,114438,23602666,z-naszych-podatkow-powstaja-filmy-ktore-nie-powinny-w-ubieglym.html
@ arturdzie tak ale to było w usa to z 83 też oglądam tvgry
Obiecywać za nie swoje pieniądze też potrafię.
Bardzo dobrze, że premier widzi i docenia nasz przemysł gier, który w gruncie rzeczy staje się naszą perełką eksportową. Niech wspierają, to nie polityka, tylko racjonalne gospodarowanie publicznymi pieniędzmi.
Jak to kiedyś pan Ferdi zaśpiewał:|Kiełbasa, browary i inne towary narodzie kochany, ja Tobie dam opiekę lekarską i rentę wysoką tylko mnie wybierz na prezydenta.|A tu będzie tak:|Gry,ulgi, dotacje, wielkie areny, narodzie kochany, ja Tobie dam w każdym domu nowego pc-ta i oprogramowanie, tylko mnie wybierzcie na premiera. lajlaj lajlaj tralalala. :D|Boję się o Polską scenę gamingową, gdy do tej strefy wkracza polityka. Czuję że coś się źle dziać będzie.
@arturdzie To czy film będzie miał odpowiednią liczbę widzów będziemy wiedzieli jak wejdzie do kin. Zresztą PISF właśnie powstał nie z myślą o komercyjnym, ale artystycznym sukcesie filmów, które miałyby dotację otrzymać.
Pomijając politykę, obecność premiera na takiej imprezie znacznie podnosi jej rangę.
@Rzeziblacha|Widzisz, swego czasu rząd federalny Niemiec zdecydował się na wsparcie przemysłu filmowego za sprawą potężnych ulg podatkowych. Jaki był tego efekt? Eksplozja kręconych na szybko wypocin klasy D i lata prosperity cwaniaków pokroju znanego nam doskonale Uwe Bolla. Jestem przekonany, że w tym przypadku będziemy świadkami dokładnie tego samego, tym bardziej, że partia reprezentowana przez Krzywoustego Odnowiciela wsparcie dla ciemnych interesów ma niemalże wpisane w statut.
Jeżeli za pieniądze podatników powstanie choćby jedna dobra gra, nie będę miał nic przeciwko temu projektowi.
@nietrol Nie wydaje mi się… Powiem więcej, część osób mogła sobie pomyśleć „ku!a nawet tutaj polityka, wychodzę”.
Juz chyba drugi raz w przeciagu miesiaca, moze dwoch; slysze ze Morawiecki uwaza polaczenia gier i opowiadania historii Polski. Nie wiem czy on kiedykolwiek grał w jakikolwiek tytuł – pal licho szesc czy to Cywilizacja czy Doom, ale produkcja gier to nie jest tasmowa produkcja filmow historycznych takich jak 1920 Bitwa Warszawska, Tajemnica Westerplatte dla szkol podstawowych czy licealnych, ktore przyjda do kina a producent na nich swoje zarobi. Gra o powstaniu listopadowym czy bitwie pod Grunwaldem
musialaby chyba wyjsc jako GTA albo Call of Duty w tamtych realiach, aby zainteresowala kogos poza Polska. No chyba ze premier mysli, ze studio zarobi tylko na sprzedazy w naszym kraju, gdzie pirat nadal pirata pogania „szybci, szybci” a budzet na produkcje to bedzie maksymalnie kilkaset tysiecy zlotych. Ale przynajmniej robi sobie poparcie wsrod graczy.
uwaza polaczenia gier i opowiadania historii Polski za dobra inwestycje*
@Kalystos „Zresztą PISF właśnie powstał nie z myślą o komercyjnym, ale artystycznym sukcesie filmów” Artystyczną to kwestia dyskusyjna. Bo dotacje z PISF głównie się otrzymuje za widzimisię urzędników, którzy pod danym rządem mają inny światopogląd.
Najlepsze co rząd (każdy, PiSu czy jakiejkolwiek innej partii) może zrobić to nie wtykać w rodzimy gamedev łap, pomagać jedynie ogólnymi ulgami podatkowymi oraz uproszczeniem regulacji prawnych związanych z wydawaniem gier. Proponuję poczytać sobie o tym jak działa ZAIKS oraz IPISF i czy chcemy mieć coś podobnego ukierunkowanego na polski gamedev.
@Czyli pieniądze dostaną ci co zrobią gry jakie sobie zarzyczy władza:) już widzę jak najlepsze polskie studia gamedev do nich lecą:) ha ha jasne….:) Ktoś tam skorzysta ale nie te najlepsze studia. Lepiej by wydali te pieniądze na jedzenie dla najbiedniejszych rodzin a od gamedev wara…
@Saijn – „…to nie polityka, tylko racjonalne gospodarowanie…” skąd tyś się urwał? Ile masz lat? Chyba żyjesz w swojej rzeczywistości.
Coś, co działa dobrze i się trzyma, to trzeba roz… walić w drobny mak. Już widzę tą pomoc, a raczej cenzurę w grach. Niech politycy zajmą się polityką, tyle w temacie.
Widać syn jakiegoś dygnitarza chce się w developera pobawić.
Proponuję zrobić symulator lepienia pierogów i mieszania bigosu xD
należny czytać odwrotnie co mówi to kłamca szubrawiec żyt kolejna gałąź gospodarki chcą zniszyc co dotknie pis niszczy to partia antypolska
Interwencjonizm i keynesizm na kolejnym szczeblu, och. <3
@Paczuch raczej prawicowy populizm i szukanie naziolowego elektoratu wśród gimbo graczy cs;go.
Fajnie, czyli bochenek chleba będzie kosztował 12 złotych. Morawiecki to bałwan jakich mało.
Jakim cudem ten koleś nie jest wygwizdywany i odrzucony jajkami za każdym razem jak się pojawia jest dla mnie niepojęte
Ale żenada to forum. Wolę PiS 100x niż PO, ci to się nakradli, a HGW dalej jest prezydentem Warszawy, mimo dowodów na jej korupcję. I jak powstaną polskie gry np. o 303 czy „Cudzie nad Wisłą”, o zaangażowaniu Polaków w II wojnie światowej, to jestem na tak. Tu większość to zakompleksieni Polacy, co to uważają, że Polska winna siedzieć cicho i nigdy się nie odzywać i zawsze być skansenem Europy (tyle, że obecnie Zachodnia Europa dąży do bycia skansenem). Sam Morawiecki wygląda mi na takiego, co to wszędzie
występuje i nagle się zna na wszystkim (przypomina mi to trochę Kim Dzong Una, który wg biografii nie musi robić kupy i jest wszechwiedzący, porównywalny z bogiem), też mi się to nie podoba, ale jaka partia polityczna nie robi propagandy? Doskonale wiem, że PiS święte nie jest, ale PO straciło jakikolwiek kredyt zaufania u mnie, to jest dopiero antypolska partia, a jeszcze Wybiórcza, WP i Onet opłacane są przez Żydów bądź należą do Niemiec, przestałem tam wchodzić. Poszukajcie „Pani od seksu” na YT.
@Fallschirmjager|Myślisz, że jakby usypać wokół serwera forum okrąg z soli, to dalibyśmy w ten sposób radę powstrzymać cię przed wchodzeniem tutaj i zamęczaniem nas tym smutnym pieprzeniem typowym dla frustratów i życiowych nieudaczników?
Moze od razu znacjonalizowac przemysl gier? Po co sie patyczkowac i wprowadzac socjalizm malymi krokami?
Moze od razu znacjonalizowac przemysl gier? Po co sie patyczkowac i wprowadzac socjalizm malymi krokami?
@Shaddon Myślę, że Twoje zdanie mnie nie obchodzi.
@Tgc a ACTA II? A cenzura w Niemczech, Unii itp., wyrzucanie ludzi na podstawie czyichś opinii z pracy? To się dzieje, socjalizm, małymi, jak to dobrze ująłeś, kroczkami. Poza tym kto tu mówi o znacjonalizowaniu gier? Tylko chore umysłowo osobniki jak ten, co to musi mnie męczyć, gdzie się nie wypowiem (musi mieć jakąś fiksację) wezmą i przekręcą każdą myśl rządu na nie. Zresztą nauczyłem się, że programem politycznym opozycji jest obalić rząd, więc z kim do ludzi. I rest my case.
Kolego Fallschirmjager,, proszę, wytłumacz mi, o co Ci chodziło z „(…) Tu większość to zakompleksieni Polacy, co to uważają, że Polska winna siedzieć cicho i nigdy się nie odzywać i zawsze być skansenem Europy (tyle, że obecnie Zachodnia Europa dąży do bycia skansenem).”? Albo to: „(..) opłacane są przez Żydów bądź należą do Niemiec.”. Chcą to płacą, o co chodzi, aż tak to boli?
@Fallschirmjager A masz cos do dodania oprocz prymitywnego argumentu „A w USA bija murzynow?”.
On nawet nie wie, że większość tutaj, to właśnie frustraci i nieudacznicy, którzy wszystko na nie, czego by rząd nie wymyślił, sam nie popatrzy, bo atakuje tego kogo w danej chwili mu wygodnie. Sam ostatnio smęci na forach wieśka komu co się należy, więc double standards to u niego chleb powszedni. Ale ciii.
Zebrało się kółko wzajemnej adoracji. Dobrze kubanczyku – większość się źle wypowiada o rządzie, i marzy o powrocie PO (wiadomo, nie lubię ich, bo się nakradli, ile i jak – wujek google służy), wchodzę na WP i porównuję tutejsze forum i nie widzę różnicy, w większości na WP piszą frustraci, którzy krytykują Polskę za wszystko, zawsze i wszędzie. Potem wchodzę tu i widzę nawet podobnie ułożone zdania tylko o grach. Stąd wniosek, że tu siedzi ta sama publika, która gardzi Polakami i jak jakaś firma robi z nas