09.09.2011
11 Komentarze

Piątkowy przegląd blogów: Światłem z pierwszej osoby

Piątkowy przegląd blogów: Światłem z pierwszej osoby
Kolejny piątek, kolejny przegląd blogów! Tym razem jest ich mniej, ale chyba szkoła niektórym wdała się we znaki... No ale cóż: zapraszam do przeczytania tego, co przygotowali dla was nasi blogowicze, bo chociaż mało - wszystko jest ciekawe i w sam raz na ten zimny, letni wieczór. Czy jakoś tak - z tym latem, to już sam nie wiem o co chodzi.

W tym tygodniu także postanowiłem skupić się na tych naprawdę świetnych wpisach – czymś więcej, niż narzekaniu na plan lekcji i nieuzasadnionej nienawiści. Odrzuciłem też niestety kilka wpisów, które zapowiadały się dobrze, ale nie dały rady – z jakiegoś powodu – pociągnąć do końca w równie dobry sposób, jak zaczęły.

Niewiele też napisaliście – moje RSS-y wyłapały może z 50-60 wpisów, co jest liczbą najmniejszą od… od dawna, nie wiem nawet ile już tutaj razy podsumowywałem blogowy tydzień. W każdym razie – warto zajrzeć na przykład do

Montinka, który porozmyślał trochę nad grami FPP – nie tylko shooterami, ale nad samym widokiem z oczu bohatera i immersji, która z tego wypływa. Wpis znajdziecie TUTAJ i może zainteresować graczy, którzy nie chcą…

…na przykład czytać o fizyce u ….AAA… – chociaż akurat jeden z jego wpisów z zeszłego tygodnia przeczytać powinni. Jest on TUTAJ i jeżeli przerażały was jego poprzednie teksty o początkach wszechświata i innych dziwnych rzeczach – tutaj jest lekko. I w punktach.

Amdarel opisał z kolei więzienny eksperyment Stanfordzki, o którym rozpisywać się nie będę, bo możecie przeczytać o nim TUTAJ, a sprawa jest ciekawa. Polecam też obejrzenie jakiegoś dokumentu na ten temat, w którym prezentowane są nagrania z tej „imprezy”, bo to naprawdę całkiem interesujące. Nie podoba mi się trochę wplątywanie w tekst zbrodniarzy wojennych (?), ale samo „mięso” notki jest jak najbardziej interesujące.

I na zakończenie znowu …AAA…, który postanowił sprawdzić o co chodzi w odżywianiu się światłem. Wiecie – nie potrzebujesz jedzenia, żeby żyć, nie potrzebujesz niczego, a promyki słońca cię wybawią i nakarmią. Interesująca sprawa – TUTAJ!

11 odpowiedzi do “Piątkowy przegląd blogów: Światłem z pierwszej osoby”

  1. Kolejny piątek, kolejny przegląd blogów! Tym razem jest ich mniej, ale chyba szkoła niektórym wdała się we znaki… No ale cóż: zapraszam do przeczytania tego, co przygotowali dla was nasi blogowicze, bo chociaż mało – wszystko jest ciekawe i w sam raz na ten zimny, letni wieczór. Czy jakoś tak.

  2. Jak napisal sam Berlin „znowu …AAA…”.

  3. Hmm, widziałem dużo innych dobrych wpisów 😛

  4. A dziś ROJO obchodzi swoje 27 urodziny jbc. (to bardziej się tyczy videoblogów na youtubie)

  5. Dzieki za wyróżnienie. Co do „wplątania zbrodniarzy” muszę się jednak bronić. Sprawę kaprala amerykańskiego przytoczyłem gdyż w jego własnie obronie wystąpił twórca eksperymentu przypominając jego wyniki. Co do Rwandy zaś( tu faktycznie tego nie doprecyzowałem), jest to przykład zaciągnięty z książki „Efekt Lucyfera”. Sam autor podaje go jako podpadający pod wyniki eksperymentu gdyż mordercami byli sąsiedzi i długoletni przyjaciele zniszczonego plemienia, którzy wczesniej nie wykazywali przejawów agresji

  6. Same zaś wypowiedzi osób oskarżanych były bardzo podobne do wypowiedzi „strażników” z eksperymentu .

  7. Oczywiście mowa o niektórych uczestnikach którzy nie mieli oporów z mordowaniem na rozkaz. Cytat jednego z nich „Najgorszą rzeczą w całej masakrze było|zabicie mojego sąsiada; kiedyś piliśmy razem, a jego bydło pasło się na mojej ziemi. Był jak członek|rodziny”

  8. Mało wpisów = koniec wakacji, a przegląd kiedy się rozpoczął Berlinie? A no właśnie.

  9. Jeśli się nie mylę przegląd blogów miał służyć do odkrycia nowych blogerów. A tu ciągle …AAA…|ocb? się pytam.

  10. @UberDeath|….AAA…. prowadzi jednego z najlepszych blogów na FA, więc nie rozumiem, dlaczego jego wpisy miałyby nie znaleźć się w zestawieniu. Odkrywanie nowych blogerów? No cóż, ja dzięki temu przeglądowi dowiedziałem się o istnieniu bloga Montinka 🙂

  11. O przepraszam bardzo, miałem na myśli bloga Amdarela 😛 Blog Montinka też jest oczywiście świetny, ale o tym wiedziałem już od dawna 😉

Dodaj komentarz