Pierwszego Wiedźmina na konsolach nie będzie, ale jutro dowiemy się nad czym pracuje CD Projekt RED

Na stronie internetowej duńskiego sklepu Cool Shop pojawiła się karta katalogowa Wiedźmina: Powrotu Białego Wilka w wersji na PS3. Natomiast w ofercie sklepu Blockbuster znalazła się nie tylko edycja na konsolę Sony, ale także na Xboksa 360. W rozmowie z serwisem Polygamia Krzysztof Dzięcioł zajmujący się PR-em w CD Projekt RED, zdementował jednak wszystkie plotki, twierdząc, że nie należy wierzyć „tego typu pogłoskom„. Jak mówi:
Jedynym oficjalnym źródłem informacji dotyczących gier serii Wiedźmin jest studio CD Projekt RED. Nie chcemy komentować nieoficjalnych doniesień, które pojawiają się w różnych serwisach internetowych. Dodam, że nie wierzyłbym w tego typu pogłoski.
Z kolei w rozmowie z serwisem Eurogamer Michał Platkow-Gilewski zapewnił, że pierwsza część Wiedźmina nigdy nie pojawi się na konsolach. Nie oznacza to, że CD Projekt RED nie szykuje niespodzianek dla fanów Geralta – te ujawnione zostaną jednak w drugiej połowie 2012 i w 2013 roku.
A co czeka nas jutro? Platkow-Gilewski zdradził, że developerzy zamierzają zapowiedzieć… drugie wysokobudżetowe – po Wiedźminie – RPG (gra typu AAA), nad którym pracują! Będzie nim produkcja, która na stronie CDPR z ogłoszeniami o pracę oznaczona jest ikonką pistoletu. Czekamy!
Czytaj dalej
-
Last Epoch trafi na PlayStation 5. Zobacz zwiastun wersji konsolowej...
-
Crimson Desert ma datę premiery. Nowy zwiastun przypomina o spektakularnym RPG
-
„Spider-Man: Beyond the Spider-Verse” z nową datą premiery. Wbrew pozorom...
-
Nowa gra studia odpowiedzialnego za Disco Elysium na kolejnym zwiastunie. Fani...
51 odpowiedzi do “Pierwszego Wiedźmina na konsolach nie będzie, ale jutro dowiemy się nad czym pracuje CD Projekt RED”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Najlepiej podoba mi się zdanie:”Jedynym oficjalnym źródłem informacji dotyczących gier serii Wiedźmin jest studio CD Projekt RED”. Nie będzie żadnego pierd*** o anonimowych informatorach którzy ostatnio sprzedają niemal swoje dane personalne, przy okazji napędzają sobie licznik odwiedzin w jakiś niskobudżetowych serwisach o grach 😛