PlayStation Move: Do sklepów trafiło „tylko” 9 milionów sztuk
Początkowo kontroler Move radził sobie bardzo dobrze – w kilka tygodni od premiery Sony wysłało do sklepów 4 miliony egzemplarzy urządzenia. Niestety, jak wynika z nowych danych, sprzedaż sprzętu w ostatnim czasie znacznie zwolniła.
Redakcja serwisu IndustryGamers donosi, że do tej pory do sklepów trafiło 9 milionów egzemplarzy Move’a. To o zaledwie milion więcej niż w kwietniu, kiedy sprzedawcy mieli już na zapleczach łącznie 8 milionów sztuk kontrolera. Nietrudno zgadnąć, że oznacza to, iż sprzedaż urządzenia w ostatnim czasie znacznie spadła.
Tym samym sprzęt nie zbliżył się do wyników osiągniętych przez Kinecta. Co prawda, „ruchowy” kontroler Microsoftu znalazł 10 milionów nabywców, lecz dane te pochodzą z marca tego roku, więc są już nieco przestarzałe. A nie mamy wątpliwości, że od tamtego czasu sprzedaż urządzenia wzrosła.
Czytaj dalej
12 odpowiedzi do “PlayStation Move: Do sklepów trafiło „tylko” 9 milionów sztuk”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Sprzedaż adekwatna co do jakości i przydatności Move’a. Moim zdaniem nie ma nawet startu do Kinecta, choć na razie i sprzęt Microsoftu jest tylko ciekawostką.
jak debil kupilem mova w dniu premiry bo zajarany pokazami z SOCOMa czy Sorcery ludzilem sie ze wykozystaja ten sprzet w hardcorowych grach i zastapi mi brak PCtowej myszki. Sam sprzet jest OK ale sony kompletnie nie zadbalo o jego wykozystanie. Jedyne w czym to sie sprawdza to casualowe Sports Champions- zdecydowanie za malo jak na taki wydatek. Prawie 2 lata po premierze i dalej czekam…
Moim zdaniem sama technologia Move i to, co moze on 'dac’ w grach przewyzsza Kinecta i stad lepsza opinia o tym ustrojstwie (szczegolnie w dniu premiery) niz ta, o zabawce M$. W miare, jak od premiery mija czas, sprzedaz spada, bo produkt jest niewykorzystany w stopniu, jakiego spodziewali sie klienci. Na przykladzie Kinecta tez to mozna zaobserwowac, ale sam produkt zdawal sie rozczarowywac we wczesniejszych etapach sprzedazy.
Heh, na move nie ma softu. Mój leży w szufladzie od bardzo dawna.
I jak oni chca by sie sprzedawal, sam mam move-a i tylko grywalem w M.A.G.-a . Mimo ze graficzne gra nie powala zabawa byla niezla (za to na poczatku nie latwa). A teraz co, przed wyjsciem Move obiecywano tyyyyyle smaczkow i prawie nic nie wyszlo poza jakimis „for family games”. Sony, dajcie gry !
@Vantage: a czytales te wszystkie rozne artykuly co PECETOWCY wyprawiaja z Kinectem? Jest tego mnostwo, od obslugi pulpitu po robienie amatorsko-profesjonalnym motion capture. (wiec, glupota, ale o to idzie, ze jakosc profesjonalna to to nie jest, ale amatorszczyzna tez nie).|Kinect to mimo wszystko potezne narzedzie, ktorego MS nie potrafil wlasciwie uzyc. Za kilka lat, jak juz ukradna pomysly z PC to dopiero sie zacznie.A ze Move sie nie sprzedaje – kogo to dziwi? Kto chcial Wii, to juz dawno mial…
No rzeczywiście mało sprzedanych egzemplarzy… A tak na marginesie, wygląda na to, że Move kupiło ok. 1/7 posiadaczy PS3, czyli tak właściwie, wcale nie źle. Ja sam nie zdecydowałem się na to cudeńko, bo gry na to są słabe, a i kasy mi szkoda. Jednak grałem u kumpla w Sports Champions i przyznam, że na imprezy domowe sprawdza się to świetnie 🙂
Sony dało ciała, że nie wypuścił dotychczas Sorcery. Powinno wyjść z premierą Move, to by pokazał potencjał tego urządzenia (które notabene do gier nadaje się dużo lepiej niż Kinect).
A nie podoba wam się killzone 3 z move ???
Po prostu brak „normalnych”, takich czysto rozrywkowych tytułów dla Move. Dlatego min. do tej pory go nie kupiłem, a jak kupię to tylko po to by nawalać w tenisa i pingla z tego co mi na razie pasuje.
Kupilem Move w zestawie z konsola. Jedyna ciekawa gra to Tumble z PS Store. Gralem tez w demo Sport Champions, ale szybko mnie znudzilo. Teraz Move lezy i sie kurzy. Na tym nie ma w co grac. Jedyny plus to kamerka, ktora byla w zestawie. Moge z bratem, ktory mieszka w Anglii pogadac.
Zestaw move + nawigator + kamerka jest u nas przesadzenie drogi i między innymi np mnie właśnie cena odstrasza od kupna. Poza tym gry…no nie ma jakiś superaśnych gier, przy których można spędzić dłuuugie godziny.