Początek końca Steama? Microsoft udostępnia Games on Demand dla Games For Windows Live. Ufff!
To jeszcze nas tak bardzo nie dotyczy (bo jak jest z Xbox Live i Games for Windows Live w Polsce wszyscy wiedzą), ale szefowie usługi Steam powinni się zacząć niepokoić. Bo jeśli za Games on Demand staje koncern tak bogaty, jak Microsoft, szybko może stać się liderem cyfrowej dystrybucji, także na PC.
Ambicje PC-towego Games on Demand pokazują pierwsze gry, które trafią do sprzedaży w ramach tej usługi – będą to m.in. Resident Evil 5, Red Faction: Guerilla, World of Goo i Osmos (dwie ostatnie w nowych wersjach, wyposażonych w Osiągnięcia systemu Live).
Jedyne, co może powstrzymać rozwój usługi, to wsparcie wyłącznie dla gier kompatybilnych z GfW Live, ale jeśli Microsoftowi będzie zależało na zarabianiu ze sprzedaży gier w ten sposób, może próbować wymusić, by wszystkie PC-towe produkcje były zgodne z Live. A to nie najlepsze wieści dla graczy, raczej niechętnie nastawionych do ekspansji Microsoftu w tej dziedzinie…
Czytaj dalej
-
Atak hakerski na wewnętrzne serwery Ubisoftu. Hakerzy twierdzą, że mają dane użytkowników
-
2Silent Hill będzie nam wychodził z lodówki. Konami chce regularnie wypuszczać kolejne gry
-
Rainbow Six Siege X padło ofiarą „hojnych” hakerów. Ubisoft na ślepo rozdaje bany i wyłącza serwery
-
8Przedwieczna groza w zasięgu dłoni. Lovecraftowski erpeg za darmo w Epic Games Storze

Steam jest już długo i nie wydaję mi się, żeby GfWl zakłóciło w jakiś sposób pracę.
Nie sądzę żeby ludzie przeszli na podróbę steama spod znaku M$
Co zrobić, żeby zarobić…:P
Fajnie , ale w GoWa i stokroć innych gier korzystających z GfW nadal nie mogę uruchomić w multi korzystając z konta zarejestrowanego na Polskę ( a nowego nie chcę robić bo to wiąże się z nowym mailem ) |Steam jak dla mnie jest lepszy wygodniejszy prostszy i po prsotu mniej upierdliwy