8.04.2025, 09:00Lektura na 3 minuty
Wideo

Podróże hipisowskim vanem, mysie harce i kontynuacja uznanego roguelite’a. Podsumowujemy zamknięty pokaz Xbox Developers Sessions

Na początku kwietnia odbył się zamknięty pokaz Xbox Developers Sessions, na którym zaprezentowano Winter Burrow, Outbounda, Helę, The Alters oraz Moonlightera 2.


Cezary „CZARY_MARY" Marczewski

Polskie The Alters to nie jedyna produkcja obecna na zamkniętym pokazie Xbox Developers Sessions, który odbył się 1 kwietnia. Transmisja rozpoczęła się od krótkich przemówień Dominica Burta i Guya Richardsa, którzy podkreślali, że „Xbox jest wszystkim”, po czym rozpoczęły się prezentacje gier.  


Winter Burrow

Pierwszym z omawianych tytułów było Winter Burrow autorstwa duńskiego Pine Creek Games. W grze wcielamy się w przeuroczą mysz, której głównym zadaniem będzie przetrwać zimę. Gryzoń urządził sobie przytulny dom wewnątrz pnia ogromnego drzewa. Zaprezentowana rozgrywka rozpoczęła się od zbierania materiałów potrzebnych do stworzenia kamiennej siekiery, po czym twórcy przystąpili do naprawiania mebli. Kluczowym mechanizmem Winter Burrow jest system zimna – gdy marzniemy, ekran stopniowo pokrywa się szronem. Gruby sweter zrobiony na drutach może zatem okazać się niezbędnym elementem wyposażenia. Winter Burrow powinno przypaść do gustu fanom Don’t Starve i Animal Crossing, z których deweloperzy z Pine Creek Games czerpali bezpośrednie inspiracje.


Outbound

Nieślubne dziecko Pacific Drive i Firewatcha. W Outbound siądziemy za kierownicą hipisowskiego vana inspirowanego dwoma pierwszymi generacjami Volkswagena Transportera. Pokaz rozpoczął się od wyboru tablicy rejestracyjnej i koloru wozu, po czym autorzy wyruszyli w drogę. Podróż przez jesienne krajobrazy to nie wszystko, co czeka nas w Outbound – w trakcie postojów będziemy zbierać surowce i rozbudowywać bazę, którą w magiczny sposób „spakujemy” później do vana. Twórcy (Square Glade Games) potwierdzili, że warunki atmosferyczne będą miały wpływ na jazdę. W grze z czasem pojawi się także więcej modeli pojazdów do wyboru.


Hela

Druga z prezentowanych gier, w której wcielamy się w mysz. Szwedzi z Windup Games, w przeciwieństwie do twórców Winter Burrow, postawili jednak na trójwymiarową grafikę i beztroską zabawę plecakiem wyposażonym w „żabi język”. W Heli będziemy mogli zatem przyciągać się i huśtać na podobnej zasadzie, jak w Unravel, co wcale nie dziwi, bo za obie gry odpowiadają ci sami ludzie. Głównym założeniem Heli są zatem interakcje z otoczeniem oparte na zasadach fizyki. Autorzy przedstawili to na przykładzie stołu obleganego przez pszczoły uniemożliwiające swobodną eksplorację blatu. Wyposażona w plecak mysz ściąga z obrusu jedzenie, sprawiając, że owady lecą za nim, powodując tym samym, że dalsza podróż pozbawiona będzie ryzyka użądleń.


Moonlighter 2: The Endless Vault

Kontynuacja ciepło przyjętego tytułu z 2018 roku. Moonlighter 2: The Endless Vault w przeciwieństwie do poprzednika stawia na trójwymiarową oprawę. Krótki fragment rozgrywki koncentrował się na eksploracji pustynnych terenów oraz walce z bossem. Herald, bo o nim mowa, zieje ogniem i często korzysta z ataków obszarowych, ale to nie jedyne wyzwanie, jakie czekać będzie na graczy. Studio odpowiadające za Moonlightera 2 (Digital Sun) potwierdziło ponadto, że niektórzy z bossów będą dysponowali ciosami, które zepchną nas z areny walki. Według twórców „jedynka” była erpegiem akcji z elementami roguelite’a – The Endless Vault ma być z kolei typowym i wymagającym „rogalem” pełną gębą. 


Czytaj dalej

Redaktor
Cezary „CZARY_MARY" Marczewski

Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.

Profil
Wpisów894

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze