Pójdziecie do kina na Need for Speed 2?
Kinowy Need for Speed z zeszłego roku zebrał raczej niezbyt pochlebne opinie, ale zarobił 203 miliony dolarów. Oznacza to, że zwrócił się z nawiązką, a to przecież najważniejsze. W związku z tym zaplanowano sequel.
Problemem może być brak praw autorskich – EA zamierza zrobić film z chińskimi wytwórniami: China Movie Channel Program Center, Jiaflix Enterprises oraz 1905 Pictures. Prawa do kinowych NfS-ów ma Dreamworks. Rozpoczęła się już ponoć produkcja filmu, ale rozmowy w sprawie marki – nie. A nazwa „Need for Speed” jest zapewne jedną z głównych przyczyn, dla których film sprzedał się tak dobrze.

Kinowy Need for Speed z zeszłego roku zebrał raczej niezbyt pochlebne opinie, ale zarobił 203 miliony dolarów. Oznacza to, że zwrócił się z nawiązką, a to przecież najważniejsze. W związku z tym zaplanowano sequel.
fajny film i fajnie by bylo jakby byla dwójka
Nie
wgl sie nie spotkalem z jakimis „niezbyt pochlebnymi opiniami”. Film zapowiadal sie na kupe ale wyszedl bardzo dobrze. Osobiscie pojde do kina na NFS2 czy jak kolwiek sie bedzie nazywal.
Achh.. Aaron Paul idealnie pasuje do NFS jednak ja osobiście najbardziej kojarze go z Breaking Bad. Jak zrobią dwójkę to na sto procent idę.
Po wszystkich zapowiedziach,zwiastunach myślałem że ten film będzie gniotem.A okazał się bardzo fajnym filmem;)
Ale do kina nie pójdę…bo niby po co?;D Skoro wszystko w sieci jest
Pierwszy dobry film od kilku lat opowiadający o samochodach(NFS), a nie o strzelaniu i wybuchach (F&F)
Jeśli będzie Poots i genialny Malek to idę 😀 Choć biorąc pod uwagę, że za tą część nie będzie odpowiadał Dreamoworks, który zwykle o filmy dba, to marnie to widzę. |Jedyneczka była przyjemnym filmem nie gorszym od F&F. W dodatku w sali 4DX było dość zabawnie. Od takich filmów nie oczekuje głębi i logiczności.
cóż, dzięki tym opiniom może powstanie lepszy film. 🙂
Jak dla mnie nawet Aaron nie uratował tego filmu, zatem podziękuję.
Sory ale nie . Szkoda mi 200 zł. Jedyne co w tym filmie było w miarę fajne to Sceny wyścigów nic więcej. Jedyne co ten film z grą łączyło to tytuł.
Jeżeli wywalą nieogarniętych aktorów, scenarzystów i wgl zrobią film z zerową ilością dialogów i samymi wyścigami, to tak.
nie – jedynka była denna pomimo Pinkmana w roli głównej
Na pewno był lepszy od tej śmieciowej serii F&F, w NFS było chociaż trochę kaskaderki, a nie denne CGI.
Mi tam się film bardzo podobał, i chętnie zobaczę następny 🙂
Za przeproszeniem autor „pie**doli głupoty” ja byłem na NFS w kinie, nie mówię ze to wybitne kino akcji, ale na pewno nie było to zły film. Mi się przyjemnie ten film oglądało.
Mi tak samo 🙂 Fajnie było i w kinie, i na TV 🙂
Spoko film 😀 IMO|Pamiętajmy że to rozrywka 😉 tzw. Mięciutka kaszka…
Do kina na NfS2? Yyyy.. czyli.. że niby była pierwsza część..?
Pierwsza część nawet fajna na pewno lepsza od któregoś tam fast and … . Wiec druga cześć może być spoko ale na pewno będzie lepsza od (wiadomo czego)
Chyba ominęła mnie informacja o pierwszej części, a tu już sequel szykują. Z pewnością kino wysokich lotów…
Need for Speed – film typowo do obejrzenia i zapomnienia. Niezłe efekty, płytka fabuła i fajne samochody. W sam raz na niezobowiązujące weekendowe popołudnie. Jest milion lepszych filmów, jak i milion gorszych. W każdym razie na pewno nie trzeba go unikać. Śmiało można obejrzeć.
Jak zrobią sensowną fabułę, to mogę się skusić. |Jedynka była pod tym względem tragiczna.
Mi się bardzo film podobał. Wreszcie czułem prędkość a nie tylko w kółko myślałem „ściema, tego samochodu nawet tam nie ma”. Piękne samochody, serce pękało gdy równie pięknie się rozpadały… 🙁 Na prawdę polecam. Film w którym nie próbują ściemniać że nie chodzi tylko o samochody i prędkość 🙂 dla samych zdjęć warto obejrzeć.
Pod wzgledem fabuly jedynka byla straszna kiszka, ponizej i tak niskiego juz poziomu wiekszosci filmow nastawionych na samochodowe wyscigi i poscigi. Jesli ktos naprawde lubi szybkie auta, to lepiej zrobi ogladajac ktorys z odcinkow Top Gear niz kinowy Need for Speed. Na dwojke sie nie wybieram do kina, szkoda kasy.
Na mnie osobiście film nie wywarł dobrego wrażenia. Główny aktor ciągle gapi się z byka, a fabuła równie dobrze jej wcale nie mogło być. Generalnie film do obejrzenia w piątkowy wieczór i zapomnienia. Na kolejną część nie czekam. Jak będzie to będzie.
Po jedynce nie spodziewałem się niczego więcej niż to, co dostałem, ale i tak w miarę przyjemnie się to oglądało. Taki typowy odmóżdżacz, ale czasem nie mam ochoty na nic ponad tego typu rzeczy. ;p
Yo mr White let’s cook
TEsu zwłaszcza teraz dla sentymentu bo niestety nie ujrzymy już nowych odcinków.
1 mi sie podobała,oklepana bo oklepana ale auta i koleś od helikopterów robili swoje 😀
@fanboyfpsow 200zł za bilet do kina?? gdzie takie ceny? zapraszam do mnie, jest trochę taniej;D|A co do 1. filmu NfS to obejrzałem na nocce w pracy i nie żałuję;D ciekawe czy w dwójeczce też będzie pokręcony Michael Keaton?:D
Nawet na 1 nie byłem, jakoś przeszła bez echa(tylko czemu). Polecacie?
@mustang2009 Osobiście polecam. Może faktycznie fabuła jakoś nie wciąga (motyw zemsty itd.), ale naprawdę przyjemnie patrzy się na pędzące piękne auta 🙂 No i skupiono się też na dźwięku, więc i brzmią genialnie 🙂
@Southzin dla Imogen polecam „Ten niezręczny moment”:)
Pierwsza część była lepsza od Szybkich i Wściekłych (nie biorę pod uwagę 3 pierwsze części). Bardzo realistycznie pokazali pościgi itp. Myślałem że zrobią badziew ,ale wyszedł im bardzo dobry film. Moja ocena 9+/10.
Ja poczekam na Need for Speed 2 SE