1
27.06.2024, 14:30Lektura na 2 minuty

Poznajcie Sonię – chatbota, który prowadzi psychoterapię

Sztuczna inteligencja ma pomóc w leczeniu chorób psychicznych.


Antoni „Darkling” Antoszek

Odkąd na rynku pojawiły się wielkie modele językowe (LLM) takie jak ChatGPT, eksperci zastanawiają się, czy jest szansa, że wkrótce zastąpią one terapeutów. O ile jednak produkt OpenAI nie wydawał się być przystosowany do pomocy z problemami psychicznymi, rękawicę podjęli absolwenci prestiżowego amerykańskiego MIT: ich produkt, Sonia, to chatbot, który ma pełnić funkcję psychoterapeuty.


Zapytaj Sonię

Aplikacja ze sztuczną inteligencją dostępna jest już w App Store. Jak podaje Tech Crunch, użytkownik może pobrać ją za darmo, a potem wykupić jeden z planów terapeutycznych – miesięczny, kosztujący 20 dolarów, lub roczny, za który trzeba zapłacić 200 dolarów. Aplikacja ma możliwość rozpoczęcia sesji i opowiadania chatbotowi o swoich problemach, na które ten będzie starał się odpowiadać. Sztuczna inteligencja zaproponuje również prace domowe i wizualizacje, które mają pomagać pacjentowi. Terapia prowadzona jest z wykorzystaniem elementów psychoterapii poznawczo-behawioralnej – jednego z najpopularniejszych nurtów terapeutycznych, którego skuteczność potwierdzona jest w wielu badaniach.

AI ma również wykrywać potencjalnie niebezpieczne sytuacje, tj. te, w których użytkownik może zrobić krzywdę komuś lub sobie, i odsyłać użytkownika do oficjalnych służb. Producenci chwalą się, że Sonia przechowuje jedynie dane na temat imienia i wieku użytkownika, co ma zapewnić prywatność.


Lepszy niż psycholog?

To teraz problemy. Po pierwsze, żadna osoba z zarządu Sonii nie ma kwalifikacji psychologicznych, choć producenci deklarują, że niedawno zatrudnili psychologa i szukają kolejnego. Po drugie, jak nietrudno się domyślić, chatbot nie ma jeszcze oficjalnych rekomendacji, w tym kluczowej rekomendacji FDA. Po trzecie, nie wiemy, w jaki sposób przechowywane są informacje o użytkownikach i co dzieje się np. z zapisami przeprowadzonych z Sonią rozmów.

Czy jednak w obliczu rosnących cen terapii – szczególnie w Stanach – Sonia nie jest przyzwoitą, jak na oferowane możliwości, alternatywą? I czy korzystanie z chatbota, który, jak twierdzą producenci, miał już więcej pacjentów, niż jakikolwiek żyjący terapeuta, bardzo różni się pod względem bezpieczeństwa od korzystania z usług niecertyfikowanego psychologa? A może sztuczna inteligencja nigdy nie zastąpi człowieka i leczenie się z nią skazane jest na niepowodzenie?

Na te pytania każdy użytkownik aplikacji będzie musiał odpowiedzieć sobie sam.


Czytaj dalej

Redaktor
Antoni „Darkling” Antoszek

Moim ulubionym zajęciem związanym z grami jest notoryczne umieranie w Dead Cells. Interesują mnie nowe technologie, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wszystko, co było na ich temat do powiedzenia, napisał już Philip K. Dick. Lubię robić kawę, filozofować i obserwować swojego kota.

Profil
Wpisów208

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze