Premiera czwartego tomu „Gier, które trzeba znać” tuż, tuż. Skorzystaj z przedpremierowego rabatu!
Oficjalna premiera ostatniego tomu naszego książkowego cyklu została zaplanowana na 10 grudnia bieżącego roku. Od tego terminu za egzemplarz zapłacicie 99 zł, ale jeśli zdążysz złożyć zamówienie w preorderze, to skorzystasz z dziesięcioprocentowego rabatu. Nie czekaj, już dzisiaj kup „Gry, które trzeba znać. Perełki, crapy i średniaki” w cenie 89 zł na sklep.cdaction.pl lub za 91 zł na Allegro.
Gry wideo mają wiele twarzy
Różnią się nie tylko gatunkiem, oprawą wizualną czy fabułą, ale także jakością. Jedne są lepsze, drugie gorsze, a trafiają się też takie, które mimo niedoskonałości potrafią zaskarbić serca odbiorców. W czwartym tomie postanowiliśmy przyjrzeć się tym obliczom elektronicznej rozrywki, pokazując przy okazji, że nawet uwielbiane przez graczy klasyki miewają problemy, a źle ocenianym produkcjom nie brakowało zalet.
Perełki to dzieła, które nie tylko musicie znać, ale przede wszystkim powinniście w nie zagrać. Bez względu na to, czy ich premiery odbyły się w ubiegłym stuleciu, czy raptem kilka lat temu. Udowadniamy, że choć wydaliśmy już trzy tomy obejmujące łącznie kilkaset gier, nadal jest o czym pisać. Wartościowych tytułów po prostu nigdy nie brakowało.
Crapy to gry, które nas rozczarowały. Większość z nich zapowiadała się naprawdę dobrze, ale ostatecznie nie sprostała naszym oczekiwaniom. Czasami wynikało to z fatalnego stanu technicznego, niekiedy problem leżał w zmarnowaniu potencjału popularnej marki, innym razem plany twórców okazały się zbyt ambitne, jak na ich umiejętności. Niemniej nawet niektóre słabe produkcje warto znać, ponieważ dzięki nim możemy zrozumieć, z jakimi wyzwaniami mierzy się ta branża oraz jak trudne jest robienie gier, nawet jeśli mogłoby się wydawać, że niektórych projektów po prostu nie da się zepsuć.
Średniaki z kolei to dzieła niebezpiecznie balansujące pomiędzy perełkami a crapami. Czasami bywa tak, że nawet jeśli jakiś tytuł niedomaga ze względu na warstwę techniczną, to jest w stanie wybronić się ciekawą fabułą bądź unikatową wizją świata przedstawionego. Dlatego zebraliśmy nasze ulubione gry „na siódemkę”, aby pokazać wam, że nie zawsze wszystko musi działać idealnie, aby można było się dobrze bawić.
Oprócz tego znajdziecie tu przegląd produkcji opartych na filmach, książkach bądź komiksach, a także gry, które w ciekawy – często bardzo oryginalny – sposób rozwijały już znane marki. I jak łatwo się domyślić, wszystkie te tytuły korzystające z popularnych licencji, spin-offy czy rebooty również wpisują się w motyw przewodni ostatniego tomu „Gier, które trzeba znać”. Bo wszystko może być perełką, crapem lub średniakiem – często to my sami musimy zdecydować, jaką łatkę przypniemy konkretnemu dziełu.
Zainteresowany? Zamów całą kolekcję
Nie słyszałeś wcześniej o „Grach, które trzeba znać” i chciałbyś nadrobić zaległości? Z myślą o takich osobach przygotowaliśmy limitowany pakiet składający się z czterech tomów, specjalnego etui z podpisami autorów oraz magnetycznej zakładki. To wydanie dostępne jest wyłącznie na Allegro w cenie 399 zł.

Czytaj dalej
-
Zapowiedziano Battlestar Galactica: Scattered Hopes. Twórcy obiecują emocjonujące walki,...
-
Carmageddon wraca! Chaos, destrukcja i elementy roguelike na pierwszym zwiastunie
-
Sony nawiązuje współpracę ze studiem J.J. Abramsa. Firma wyda kooperacyjnego...
-
Twórca Clair Obscur: Expedition 33 nie chce używać AI w swoich...
