16.11.2009
Często komentowane 41 Komentarze

Prezes studia Rockstar twierdzi, że GTA V jest „w lesie”, a gadanie o brutalności w grach jest trochę głupie

Prezes studia Rockstar twierdzi, że GTA V jest „w lesie”, a gadanie o brutalności w grach jest trochę głupie
Instrukcja dołączona do pudełkowego wydania dodatków do GTA IV mogła sugerować, że kolejna odsłona serii wyjedzie poza Liberty City. Dan Houser, współzałożyciel studia Rockstar, twierdzi jednak, że jeszcze nie wybrano nowej lokacji dla Grand Theft Auto V.

W rozmowie z internetowym wydaniem dziennika The Times prezes Rockstara wyjaśnił, że jego ludzie nie wiedzą jeszcze, w jakiej metropolii umieścić akcję następcy Grand Theft Auto IV i że zanim nawet pre-produkcja piątej części gry ruszy na dobre, ekipa Rockstar musi najpierw wymyślić dla niej dobre miejsce akcji, a potem ciekawych bohaterów. Pytanie tylko, czy nie jest to kokieteria – nowe GTA powinno pojawić się jeszcze w 2010 roku, ale nawet jeśli za datę premiery przyjmiemy II kwartał 2011 (czyli trzy lata po wydaniu Grand Theft Auto IV) to i tak na jego produkcję zostało już niewiele czasu. Dlatego trudno uwierzyć, by Rockstar nie miał jeszcze żadnego pomysłu na GTA V

W rozmowie z The Times, Houser poruszył też temat kontrowersyjnej, „lotniskowej” sceny z Modern Warfare 2, twierdząc, że gry stały się dla mediów łatwym i przewidywalnym przeciwnikiem. Mówi jednak, że „to nieuniknione, zawsze wtedy gdy coś powstaje po raz pierwszy. Uczucie, że uczestniczy się w narodzinach nowego medium jest ekscytujące, ale historia sztuki opartej na technice, już od czasów prasy drukarskiej, pokazuje, że zawsze pełno było osób przeciwstawiających się takim rzeczom” – tłumaczy prezes Rockstara. „Mam jednak wrażenie, że powoli odchodzimy od tej dyskusji i takiego przedstawiania rzeczy. Odbiorcy mają już powyżej 30 lat i cała ta sytuacja staje się trochę głupia. Nie chcę przez to powiedzieć, że gry są dla wszystkich – nigdy tak nie mówiliśmy. Produkcje spod znaku GTA zawsze były klasyfikowane jako pozycje dla osób powyżej osiemnastego roku życia i jesteśmy z tego naprawdę zadowoleni” – dodaje.

Może i ma pan rację, panie Houser, ale póki istnieją tacy ludzie, jak brytyjscy politycy, debata ta nie ucichnie. Z drugiej strony, jest coraz więcej osób (i to nawet na szczeblach władzy), które popierają gry i nie widzą w nich wcale zła wszelakiego. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i czekać, aż pokolenie graczy przejmie rządy i zajmie miejsce obecnych „Prof. S. Jonalistów”. Oby stało się to jak najszybciej.

41 odpowiedzi do “Prezes studia Rockstar twierdzi, że GTA V jest „w lesie”, a gadanie o brutalności w grach jest trochę głupie”

  1. Instrukcja dołączona do pudełkowego wydania dodatków do GTA IV sugerowała, że kolejna odsłona serii pożegna się z Liberty City. Według Daniego Housera, współzałożyciela Rockstara, nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa. Stwierdził też, że same gry są łatwym przeciwnikiem.

  2. Dobrze godo, piwa mu!

  3. Hmmm…pasowało by wrócić do Vice City…a w VI do San Andreas ;]|A bohater był zmieniany w każdej części i dodatku(przynajmniej 2 ostatnich, nie wiem jak z tymi pierwszymi było) więc z Niko możemy się spotkać tylko podczas misji 😉

  4. GTA było zawsze serią dziejąca się w Liberty city … wszystkie inne GTA nie dziejące się w tym mieście były różnego rodzaju spin-offami . I tak to odbieram … każde GTA nie dziejące się w tej kopi wielkiego jabłka będzie po porostu spin-offem i żaden numerek na końcu tytułu tego nie zmieni …

  5. Będzie Vice City, dam sobie rękę uciąć.

  6. ja chcę żeby to buło vice city!!!

  7. Niech zrobią w Polsce !!!

  8. Y… Bart, a o Grand Theft Auto się zapomniało? Było i Liberty i San Andreas i Vice City.

  9. No i też bym obstawał za VC. Chociaż…

  10. Powinni zrobic nowe miasto. A gre wydac minimum w 2011. Nie wczesniej !

  11. Tokio albo Londyn, chociaż wole Tokio 😛 Zresztą byle gdzie ,byle wreście ktoś normalny konwersje robił!

  12. Z pewnych źródeł, mogę oficjalnie ogłosić, że kolejne GTA, będzie rozgrywało się w fikcyjnym mieście wzorowanym na Londyn lat 70-siątych, lub 80-siątych. Ponadto sami autorzy gry, czyli R*, dają nam poszlaki w swoim stylu umieszczając np. w instrukcji dodatku do GTAIV:EofLC, na jednej ze str. prowizorycznie wyrwaną mapkę obrazującą kontury z punktem zaznaczającym Londyn. Obok mapki jest napis:”Liberty City it’s over. Next stop” wskazuje dokładnie punkt, w którym mieści się Londyn.

  13. Ooo… GTA o yakuzie…

  14. Byłby to świetny powrót do korzeni gry. Wszyscy doskonale wiemy, że akcja dodatku do pierwszego GTA miała miejsce właśnie w Londynie. Już to sobie wyobrażam zamiast, „amerykańskich” wojen gangów, walki pomiędzy angielskimi kibolami 🙂

  15. Aj chcę Berlin i Neonazistów.

  16. Ja chce Japonie! :DNie no serio, Tokyo było by dobre 🙂

  17. Szykuje się kolejna gra wszech czasów. Byleby tylko akcja nie toczyła się w tej brytyjskiej dziurze. Poza tym ruch lewostronny byłby kompletnym nieporozumieniem.

  18. Ibiza :)Zdecydowanie Ibiza 😛

  19. Fajnie by było w Tokio byle by bohater nie był skośnookim (Nie nie mam nic do Koreańczyków,Chińczyków czy Japończyków) bo niezbyt mi się podoba bycie Mieszkańcem tego miasta. Albo VC takkk…. i spotykamy Tomiego Verrceti 😀 (chyba tak się nazywał nie ??)

  20. Jeśli kiedyś w histori znajdzie się kilku takich terrorystów którzy dokonają masakry na lotnisku , to pewnie powiedzą że grali w CoD, bo przecież na co innego zrzucić wine jak nie na gry…

  21. Świetnie się składa że akurat brytyjscy politycy się tu znaleźli… najoczywistsza jest 4 (5?) metropolia ze świata GTA…

  22. W piątce to…JA CHCE DO SAN ANDREAS!!!NAJLEPSZE MIEJSCE W CHISTOTI GIER!!!

  23. A ja już wolę Londyn niż znów te głupie Vice City.

  24. GTA 1930. I prawdziwa mafia, nie jakieś podrzędnie gangsterzyny.

  25. Ja chce Nową Sól !!!!

  26. Hawaje, Chiny (masakra na murze chińskim – czy może być coś lepszego??), obca planeta ;D , Finlandia – w końcu był by zakrwawiony śnieg. A mapa mogła by być wielkości tej z obliviona lub gotchic albo i większa. Ciekawym pomysłem było by żeby cały świat był, ale to pewnie za 20 lat by skończyli, grafika była by tragiczna (dużo lepsza grafika niż teraz, to za 20 lat będzie shit).

  27. Orthomyxovirus 16 listopada 2009 o 23:47

    ahhh ten swont newsa z przed dwóch dni xD

  28. A moze by tak w Krakowie, panowie z Rockstar? 😉

  29. @Janek91728 – to nie były pełnoprawne kontynuacje serii … to były spin-offy

  30. Mogło by powstać GTA o Yakuzie a gre osadzić w mieście na wzór Tokio. Tylko pomyślcie te pościgi na ścigaczach z kataną na plecach. Bohater w czarnym eleganckim garniturze i czarnych okularach. Bohater dobrze znający wschodnie sztuki walki. I na deser nocne wyścigi w drifcie 😛

  31. Bart ja mówie o jedynce-_- Tam były wszystkie miasta dla tego jak już coś jest spin-offem to razem z gta 3 i 4

  32. Niektórzy tutaj za bardzo lubią „japońskie klimaty”, ich głos w kwesti Tokio GTA dobrem ogółu trochę blednie… Ale faktem jest, że to jednak dobry pomysł;P

  33. CobraCommander 17 listopada 2009 o 10:15

    W Lesie 😀 czyli co Wielka kradzież babuni :)A tak Serio chciałym aby było Vice City, i wątek o Smuglowaniu nielaglnego stufu 🙂 , lub powrót do Niegdziesiowa 😛

  34. A czemu nie GTAV:Warszawa?

  35. YoSSariaN61 – Pierwsza misja – przejedź Nowohucką przed premierą GTA VI 😛 Strasznie jestem ciekaw, co też tam wytworzą 😀

  36. Vice City next-gen to by było coś :)Vice City ma w sobie to coś…ten klimat 🙂

  37. No niestety póki właśnie pokolenie graczy nie dojdzie do władzy,do tego czasu gracze będą niestety najczęściej uważani za brutalną bandę niedorozwoji,dla których jedynym zajęcie jest siedzenie przed kompem. 🙁 |Co do GTA V:Może fajnie by było by nie było jedno miasto?Może dobrym rozwiązaniem byłoby kilka różnych miast między którymi nasz bohater przemieszczałby się samolotem?No dobra nie wiem czy to dobre rozwiązanie bo z Ojcem Chrzestnym się nie udało,ale Rockstar to Rockstar w końcu nie?

  38. A jakie będą wymagania…. Na low nie pójdzie.

  39. KB1 – to chyba tylko tobie…. zal mów za siebie… na highest pewnie pójdzie nie mogą dac wymagan kompów, które nie istnieją… ;D

  40. tak jest miasto san andreas zgadzam sie w 100%

  41. ja stawiam na londyn ;P w epizodach jest dużo gadki o londynie 😀 albo ANYWHERE city (dla niewtajemniczonych miasto z gta 2)

Dodaj komentarz