Prince of Persia: Twórca Księcia stara się przeprowadzić reanimację cyklu
Mechner zarzeka się, że wcale nie ma piasku w rękawach.
Marka od ośmiu lat trwa w stanie śmierci klinicznej. Po premierach The Forgotten Sands i filmowych "Piasków czasu" Ubisoft odstawił ją na bok, a Książę przypomniał o sobie jedynie rimejkiem The Shadow and the Flame, który w 2013 stawił się na platformach mobilnych. Francuzi wyraźnie odcięli się od cyklu, kładąc nacisk na serię Assassin's Creed (której pierwsza odsłona zaczynała zresztą jako Prince of Persia: Assassin).
Niedawno Chrissy Teigen, amerykańska modelka i osobowość telewizyjna, wypaliła na swoim Twitterze:
is prince of persia still around? I loved that game
— christine teigen (@chrissyteigen) January 9, 2018
Czy książę Persji wciąż jest w pobliżu? Kochałam tę grę.
Jordan Mechner, twórca oryginału (który pracował w Ubisofcie nad The Sands of Time) odpowiedział czymś, co powinno wlać nieco nadziei w serduszka fanów cyklu.
Chrissy, I know a few other people who feel the same way. We’re doing our best to make it happen! https://t.co/guYWh1n0E8
— Jordan Mechner (@jmechner) January 10, 2018
Chrissy, znam ludzi, którzy czują to samo. Robimy co w naszej mocy, aby to się stało!
Nie jest to deklaracja, z której można by wyciągnąć jakiekolwiek wnioski, aczkolwiek cieszy, że developer (którego ostatnia aktywność datowana jest na 2012, gdy wydał rimejk klasycznego Karateki) myśli o powrocie w branżowe kamasze.
Czytaj dalej
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.