Producenci „Blade Runnera 2049” pozwali Elona Muska. Tesla wykorzystała AI, by obejść ich odmowę

W zeszłym tygodniu odbył się głośny pokaz We, Robots, na którym Tesla pokazała m.in. Robovany, humanoidalne roboty Optimus oraz autonomiczne taksówki Cybercab. Już wówczas firma Elona Muska była krytykowana za wykorzystanie sztucznej inteligencji do prezentowania swoich produktów, okazuje się jednak, że sprawa jest znacznie poważniejsza. Gdy Alcon Entertainment, właściciel praw do „Blade Runnera 2049”, odmówiło jej wykorzystania materiałów z filmu do promocji, podczas pokazu w siedzibie Warner Bros. Discovery w Burbank użyła AI do stworzenia łudząco podobnych materiałów.

Tak przynajmniej producenci filmu z Ryanem Goslingiem i Harrisonem Fordem twierdzą w złożonym wczoraj pozwie przeciwko Tesli, Elonowi Muskowi oraz Warner Bros. Discovery, o czym donosi Variety. Alcon miał odmówić miliarderowi ze względu na jego „wielce upolitycznione, kapryśne i arbitralne zachowanie, ocierające się czasami o mowę nienawiści”. Powód domaga się zablokowania dalszych działań wyżej wymienionych podmiotów, które wiązałyby jego film z Teslą czy Muskiem, a także odszkodowania za naruszenie praw autorskich i stwarzanie pozorów fałszywego poparcia.

Jeśli jesteście ciekawi, jak to wyglądało w rzeczywistości, zapraszam do nagrania poniżej. Trudno tu mówić o jakimkolwiek zbiegu okoliczności: firmie Muska ewidentnie zależało na przedstawieniu swoich Cybercabów w środowiskach jednoznacznie kojarzących się z filmem Dennisa Villeneuve'a, a w pewnym momencie pokazano nawet postapokaliptyczny slajd z postacią łudząco podobną do granego przez Ryana Goslinga oficera K.

Ani Tesla, ani sam Elon Musk jak na razie nie odnieśli się do zarzutów. Korzystając z okazji, przypomnę, że Amazon obecnie szykuje serial „Blade Runner 2099”.