Project 2: Pierwsze szczegóły o nowej grze twórców Limbo

Szczegóły o Project 2 (to oczywiście tytuł roboczy) znalazły się na stronach duńskiego instytut filmowego. Wynika z nich, że gra będzie platformówką rozgrywaną co prawda w dwóch wymiarach, ale w trójwymiarowym środowisku. Jej oprawa graficzna – w przeciwieństwie do Limbo – cechować się będzie szerszą paletą barw (nadal jednak pozostanie utrzymana w mrocznych klimatach, o czym świadczy pierwsza grafika z niej).
W produkcji znajdą się „unikalne zagadki”, a fabuła opowie o chłopcu walczącym z „siłami zła, które poprzez wątpliwe etycznie eksperymenty ludzkich ciałach chcą przejąć władzę nad światem”. Mało oryginalne? Być może, ale zapewne sama rozgrywka nas zaskoczy.
Aby ukończyć grę, Playdead potrzebuje miliona dolarów. Produkcja ma trafić na PC, X360 i PS3, ale data premiery nie jest znana. Powyżej znajdziecie pierwszą grafikę koncepcyjną.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Project 2: Pierwsze szczegóły o nowej grze twórców Limbo”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Limbo było sporą niespodzianką i jedną z najlepszych gier niezależnych 2010 roku. Jej twórcy ze studia Playdead pracują nad drugim projektem, którego tytuł roboczy brzmi właśnie Project 2. W sieci pojawiło się kilka konkretnych informacji o produkcji.
Szkoda, że Limbo ma tylko klimat i niecodzienną oprawę. Po za tym to krótki, scrollowany platformer bez żadnego replaybility. Fajne, ale w segmencie indie są sporo lepsze tytuły. Ciekawe co wyjdzie (o ile wyjdzie) z tego Project 2.
@Prometheus: co do hejtu, też nabyłem dopiero w Humble i dlatego grało mi się całkiem przyjemnie. Jeżeli jednak wpakowałbym w ten tytuł żądane 10 euro… Powiedzieć, że byłbym wkurzony to mało. Gra się dopiero rozkręcała z właściwym poziomem zagadek dopiero jak się kończyła :/ Ale zgadzam się, że jest niezła
Limbo było świetne, ale króciutkie…
„z… okrucieństwa twórców wobec głównego bohatera.” A co tam było takiego okrutnego?
Dzieciak ciągnie jakąś półtuszę 😉 |@KoweK – Po awatarze wnioskuję że robisz sobie jaja.|Gra nie dość że była okrutna dla bohatera, to jeszcze dla gracza – musiałeś zginąć kilka razy przy pierwszym przechodzeniu, bo nie było sposobu niektórych pułapek uniknąć.
Limbo pomimo pewnych niedociągnięć było genialne – mam nadzieje że ten projekt będzie równie dobry.
KoweK – dzieciak z Limbo był szatkowany przez pułapki, nadziewany na pajęcze odnóża a nawet regularnie tonął. Jasne, kolorystyka sprawiała że niewiele było widać, ale przyznasz, że bohater miał ciężkie życi(e/a).
@hexen2k7: z jednej strony pająk rzeczywiście był fajny i nie ukrywam, że klimatycznie gra była wtedy najbardziej klimatyczna, z drugiej strony pierwsza połowa Limbo była banalna i przechodziła się praktycznie sama. :/
Czekamy ^^ .