rek
07.01.2013
Często komentowane 106 Komentarze

Project Shield: Nowa konsola zapowiedziana. Zrobi ją? Nvidia. I to naprawdę coś!

Nvidia lubuje się różnego rodzaju „projectach” – wizjonerskich urządzeniach, które mają być odpowiedzią na potrzeby użytkowników z przyszłości. Dotychczasowe przedsięwzięcia tego typu nie odniosły sukcesu, ale zapowiedziana właśnie „konsola” Shield ma jednak potencjał.

Project Shield to urządzenie określane przez Nvidię i zachodnie media jako „handheld gaming system”, czyli „przenośne urządzenie do grania”, ale nie do końca oddaje to cały zestaw możliwości tego sprzętu. „Konsolka” napędzana jest procesorem Tegra 4 (który zapowiedziano przy tej samej okazji), co pozwala jej obsługiwać gry o „jakości z konsol”, przy zachowaniu mobilności. Mówiąc dokładniej moc urządzenia jest na tyle duża, że może ono wysyłać obraz w rozdzielczości 4K na kompatybilne ekrany przez wbudowany w nią port HDMI. Zasila ją bateria 33 Wh, co zapewnia granie przez pięć do dziesięciu godzin lub odtwarzanie filmów w jakości HD przez 24 godziny (najnowszy iPad ma baterią 42,5 Wh). Ciekawym elementem Project Shield jest procesor dźwiękowy, który zdaniem Nvidii generuje dźwięk lepszy, niż przetworniki firmy Beats Audio, stosowane w słynnych słuchawkach Beats by Dr. Dre. Kluczowym elementem urządzenia jest pięciocalowy, dotykowy ekran (obsługuje mutli-touch), w rozdzielczości 720p i z pikselogęstością na poziomie 294 ppi. System operacyjny urządzenia to Android (bez żadnych nakładek), warto dodać, że jest ono wyposażone w port micro-SD, które zwiększa jego możliwości.

Co można z Project Shield zrobić? Nvidia widzi trzy zastosowania – „konsolka” ma pozwolić grać w gry z Google Play (w czym pomoże ekran dotykowy), z Tegra Zone (a więc gry Androidowe kompatybilne wyłącznie z procesorami Tegra) oraz – i to prawdziwa bomba! – gry streamowane z PC. Według producenta każdy komputer z kartą graficzną równą lub lepszą GeForce GTX 650 będzie mógł wysyłać PC-towe gry (np. z biblioteki Steama) na Shielda – a ponieważ transfer odbywa się za pośrednictwem Wi-fi będzie można grać np. w szkole, w hotelu czy u znajomych.

Informacja prasowa nie mówi tego wprost, ale można sobie wyobrazić, że Shield będzie mógł służyć również jako kontroler do PC – jeśli tej funkcjonalności nie ma, wydaje się, że to spore niedopatrzenie ze strony producenta (to oraz możliwość odłączania ekranu, który teraz przymocowany jest na stałe). Można jednak streamować obraz przez Wi-fi, a potem wysłać go z Shielda na telewizor/monitor przez HDMI.

Cena urządzenia nie jest znana, do sprzeaży (w USA i Kanadzie – informacji o pozostałych rynkach nie ma) trafi w drugim kwartale 2013.

106 odpowiedzi do “Project Shield: Nowa konsola zapowiedziana. Zrobi ją? Nvidia. I to naprawdę coś!”

  1. @Alceadias PC przyszłością stacjonarnego grania. HA! Chyba w Polsce.

  2. Alceadias objawił przyszłość komentującym, po czym siadł na tronie, zdegustowany niewiedzą maluczkim, jednakże z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. PC, jako pudło do gier, ma więcej wrogów niż kiedykolwiek wcześniej.

  3. konsola w padzie? hmm dobry pomysł, tylko co z pamięcią hdd?bo widok z wciśniętym pendrajwem nie bedzie już COool

  4. @MeSSer – co ty? Kiedy PC ma przezywać swój najlepszy okres jak właśnie podczas schyłku generacji konsol? Teraz to są złote czasy dla PC, nowa generacja dopiero namiesza.

  5. Aargh|Prawda jest taka, że PC będzie zawsze, a konsola w końcu się zestarzeje i trzeba będzie kupić inną.

  6. Zobaczymy cóż z tego wyjdzie, ale mimo wszystko fajnie, że w przyszłości wyjdzie kilka konsol, będzie w czym wybierać. Konkurencja to dobra rzecz. 😉

  7. Morał z tej dyskusji taki: nic niczego nie zabije i nie wygryzie, a tak jak PC obok konsol, tak smartphone’y zawsze będą istnieć obok konsol przenośnych. Ktoś woli pograć w twory gameloftu, a ktoś inny w mobile Uncharted, Gravity Rush, Mariana, albo Pokemony. MAKE PEACE NOT WAR!!!!!

  8. @Aargh Co ty gadasz? Przecież nVidia dopłaca do swojego działu ARM (który dodatkowo, w porównaniu do konkurencji jest dosyć nędzny).

  9. @Aargh Intel traci na x86, bo się nie opłaca już robić takich procesorów. Jak by wszystko wzięli w x64, to by nie tracili tak. Poza tym, jeżeli uważasz, że tradycyjne PC „wyginie”, to pozdrawiam & potańcz 🙂

  10. Gdzieś zasłyszałem takie porównanie : PC są jak karaluchy – nie można sprawić by zniknęły, konsole są jak dinozaury – duże i ociężałe no i cóż… nie będą żyć wiecznie. Prawda jest jak zwykle gdzieś pośrodku, komputery będą zawsze, bo potrzebne są do pracy, a przy okazji można na nich nieźle pograć. Konsole zaś oferują bezproblemowe granie, czego przez mnogość konfiguracji i wszechstronny system operacyjny PC nigdy nie zapewni.

  11. Dźwięk lepszy niż Beats by Dr. Dre? – NEVER

  12. Skoro juź jestecie zepsuci konsolami to wam nic nie pomoże.|@Aargh|Od kiedy to smartfony czy tablety są PCtami

  13. „każdy komputer z kartą graficzną równą lub lepszą GeForce GTX 650” aha, czyli dopłacilbym 500zł za lapka i miałbym możliwość streamowania gier na to cudeńko ? Suuupeeer…

  14. @Aargh Personal Computer to idea obejmująca głównie rozszerzalność i otwartość urządzenia, oraz możliwość modyfikowania i dowolnego wyboru oprogramowania które na komputerze ma się znaleźć. Czyli sprzęt spersonalizowany, dostosowany do twoich potrzeb wymagań. Tablet czy Smartfon to nic innego jak zamknięte systemy. Więc nie PC. |@marchewa005 dużo nie potrzeba by mieć dźwięk lepszej jakości. 🙂

  15. Shut Up and Take My Money

  16. Teraz będzie wylew konsol, a wkrótce każdy w domu będzie miał konsolke przenośną, mocny pc z oprogramowaniem pod gry i coś na wzór OUYA do Tv.|@Aargh|Pc to pc, tablet to tablet, smartfon to smartfon i koniec.

  17. @matipro|Ale dla Aargha, który jest zagorzałym konsolowcem wszystko co nie jest konsolą jest „jakims gupim pctem, kturego nikt nie lubi”.

  18. Pewnie będzie kosztować fortune

  19. @SpooneyHawk6|Dla polaków na pewno

  20. @Aargh|Konsole ,tablety,smartfony i dodajmy jeszcze mp4 – to pc ! Jeeeeeeeej oklaski. To odrazu wszystko nazwijmy pc-tami.

  21. Zmrowczak napisał otwartość urządzenia. Hmmmmm….. wymienmy sobie procesor w telefonie na pewno bedzie dzialac ! Learn to read…

  22. @Aargh|Tobie nic nie pomoże. Masz swoje zdanie, choć pozostała większość twierdzi inaczej|@SpooneyHawk6|Do ceny w dolarach dodasz sobie VAT, podatek eksportowy i importowy. Wychodzi ci wtedy cena laptopa wystarczającego do gry w większość tytułów.

  23. @Aargh |Nie pogrązaj sie, twój tok myslenia jest błedny.|Kazde urządzenie ma swoją nazwe i definicje Smarfon to smartfon, a nie PC !

  24. @matipro|Zapomniałeś o radiu i telewizji, no i oczywiście mikrofalówce. W końcu to też „inteligentny” sprzęt. 😉

  25. Pc (personal !!! Computer) w tych czasach tylko nieliczni kupują w sklepach Pc, bo teraz kupuje sie skladaki na swoje potrzeby. Jakby laptopy były pc-tami to by się dało je składac w sklepach a sie nie da ! Wiec zakoncz swoje wymysły i wracaj do swojego smatfona zwanego pc-tem i do konsoli także PC !

  26. @Aargh|No usmiałem sie, juz koniec, bo musze isc wrzucic pranie do pralki (która jest pc-tem, bo moge ją przeprogramować żeby robiła tosty) ?

  27. pl.m.wikipedia.org/wiki/Komputer_osobisty |Ha, i co ? Notebook-mikrokomputer.

  28. Akurat ucze sie C++ i spokojnie daloby sie zrobic z pralki toster, kiedys to opatentuje 🙂

  29. Hmmm…. jakos po wpisaniu w google „desktopowy PC” nic nie ma na ten temat, któżby sie spodziewał.

  30. @Aargh|A skąd wiesz, że matipro nie ma pralki, która potrafi robić tosty? Bo ja mam mikrofalówkę(dla ciebie PC) na której mogę grać w Angry Birdsy. 😉

  31. Z pralką składaną w sklepie na swoje potrzeby (czyli jednak PC !) na pewno 😉

  32. I moją inteligentną pralkę da się przeprogramować. Poważnie

  33. Ja mam akwarium z androidem, ostatni mój żółw pykał Pou.

  34. Dobrze żyj w tym przekonaniu, a w przyszłosci wszyscy będą mieli domy wyposazone tylko w pc, bo lodówka z dotykowym ekranem też będzie słuzyc do uzytku domowego.

  35. @Aargh|Ja mam PC w domu, który użytkują, aż 3 osoby, więc według twojej definicji to już nie PC

  36. @Aargh|Nie, ale mogę wpisać http://www.cdaction.pl i bez problemu tą stronę otworzy

  37. Wszystko się rozwija i wkrótce będziemy spać na poduszce z androidem, pić z kubka z windowsem i grać na telewizorze w Battlefielda 6 na frostbicie 4, wiec nie mozna tego nazwac PC. Kazdy przedmiot ma własną nazwe i poduszka zostanie poduszką, a kubek z windowsem kubkiem. PC to komputer, który sobie stoi i patrzy na innych kolegów, którzy mają podobne mozliwosci ale nie są nim.

  38. @Aargh|Po co wymieniac jak to sie nie opłaca. Lepiej kupic sobie pc czyli pudło z kabelkami

  39. Ok laptop to pc ale nie smartfon czy tablet.

  40. Ale powszechnie tablet nie nazywa sie pc-tem.|I po co kupować laptopa do grania skoro są one niewygodne i lepiej sobie pograć na PC

  41. @Aargh|A ty rozumiesz co piszesz, bo mi się nie wydaje…

  42. Jak inaczej nazwiesz pudło z kablami z monitorem, klawiaturą i myszką ? A jak 7-calowe urządzenie z androidem ?

  43. Chodzi mi o to że jeśli nawet tak jak uważasz , np. tablet to pc, to nikt nie powie na to pc tylko tablet bo przyjęło sie że pc to pudło z kablami i monitorem.

  44. @Aargh twoje wypowiedzi stają się ostatnio jakieś dziwne. O.o|1. Lap top to nie PC, przynajmniej nie do końca. 🙂 Komponenty są zupełnie inne, i nie można ich praktycznie wymienić na inne niż przewidzieli projektanci. Zasada działania i architektura są takie same. Thats it. Podobnie personalizacja oprogramowania. |2. Jeśli otwartość platformy nigdy nie była jej celem, to w takim razie to Apple wygrało w tworzeniu Personal Computer. 😀 I nigdy nie powstały by takie urządzenia jak Amiga.

  45. W skrucie chodzi o to, że laptop/smartfon/tablet to komputer klasy PC ale w ograniczonym tego słowa znaczeniu. Gdyż nie spełniają wszystkich kryteriów definicji Personal Computer.|Najbliżej niej jest właśnie ta skrzynka pod biurkiem. 🙂 Najbardziej uniwersalny i najłatwiejszy do zmodyfikowania. Czyli personalizacji do twoich potrzeb bez sztabu techników, matematyków i informatyków.

  46. Skrócie * Przepraszam za dubelka.

  47. @matipro – w ameryce przyjęło się mówić, że Europa to kraj.@ktośtam inny – jeżeli ZAWSZE wolisz przy sobie nosić telefon, lustrzanke(a nóż będzie jakiś ładny niespodziewany widoczek do uwiecznienia), wieże(głośniki ze smartfona są przecież strasznie słabe, tak samo słuchawki), komputer stacjonarny z prądownicą(żeby pograć na przystanku)na korbkę, książkę, modem wifi żeby podłączyć do kompa(sieć 3g w telefonie jest dla lamerów, a na przystanku nie często jest internet), latarkę, budzik, kalkulator, lusterk

  48. o, słownik, termometr i barometr, szkicownik ze wszystkimi możliwymi i niemożliwymi ołówkami, pędzlami i pisakami, a do tego album ze zdjęciami, to trudno się z tobą nie zgodzić. To faktycznie dużo lepsze (i tańsze!!! Przecież cena za dobre(może nie jakieś świetne) GSII jest kosmiczna!!), a pojęcie podręczności nie istnieje. Smartfon to tylko gadżet!

  49. Reprodukować dźwięk lepszy od Beats by Dr.Dre to naprawdę nie jest sztuka – każdy, kto ma jakiekolwiek pojęcie o hi-fi wie, że Beatsy to sprzęt w swojej cenie wprost tragiczny.

  50. @down |BRAWO, ODKRYŁEŚ INTERNET.|WCALE WSZYSCY NIE HEJTUJĄ TYCH SŁUCHAWEK OD JAKIEGOŚ ROKU.|Napisałem gdzieś o bitsach tak BTW?

Dodaj komentarz