Projektant Dragon Age´a II o trzeciej części cyklu. Będzie multi?
Mike Laidlaw, główny projektant Dragon Age’a II, w rozmowie z serwisem Eurogamer zdradził, że zawsze istnieją pewne pomysły, które mogłyby zostać wykorzystane w trzeciej części. Jak mówi:
Szczerze mówiąc, Dragon Age II wyznacza dla serii kierunek rozwoju w znacznie lepszy sposób niż Początek, którego można było zawrzeć w stwierdzeniu: <Łał, wygraliśmy! Co dalej?> Tymczasem Dragon Age II pokazał nam miejsce, w które mamy podążyć oraz ewoluował w kwestii zasadniczych zmian dla świata [gry], co sprawiło, że marka jako całość jest bardziej ekscytująca. Jednak to, co pojawi się później wymaga od nas przypatrzenia się [pomysłom] i ujawnienia ich w odpowiednim czasie. Nigdy nie możemy potwierdzić lub zaprzeczyć, że powstaje jakikolwiek sequel zanim go nie zapowiemy.
W wywiadzie poruszono również kwestię Hawke’a. Czy pojawi się on w „trójce”? jak wyjaśnia Laidlaw:
To zależy. Oczywiście mamy pomysły z nim związane, ale o tym, w którym kierunku z nim pójdziemy, opowiadać będą głównie DLC, nowe rozszerzenia, przygody i dodatki do historii.
Projektant zdradził także, że niewykluczone, iż w Dragon Age III pojawi się także… tryb multiplayer:
Z perspektywy zasadniczego pomysłu [na grę]: multiplayer z pewnością mógłby zadziałać. Znacząca jego część odwołuje się do korzeni Dragon Age’a, kwestii zespołu, tego, że razem jesteśmy silniejsi niż oddzielnie, co pod wieloma względami pokazane jest to w trackie rozgrywki w Dragon Age’a II. Za każdym razem, kiedy grasz w grę, która korzysta dobrodziejstw pracy zespołowej – np. kiedy różne klasy łączą swoje umiejętności, a bycie łotrzykiem nie polega tylko na ogłuszaniu przeciwników, a na osłanianiu swoich przyjaciół, dzięki czemu mogą zadać większe obrażenia – robisz porównanie mówiące:
.
Jak dodaje:
Myślę, że zmiany dokonane w Dragon Age’u II w kwestii reagowania [na polecenia] są czymś, co może być lepiej przełożone na multiplayer niż w Początku, który posiadał opóźnienia pomiędzy wydanym rozkazem, a jego wykonaniem. Na dłuższą metę jest to coś, co rozważamy, ponieważ multiplayer jest wielkim przedsięwzięciem i trudnym technicznie. I szczerze mówiąc, jest to element, który jeśli zostanie zrealizowany, musi być dobrze wykonany, w przeciwnym razie czuć będzie, że został doczepiony na siłę. Tak więc będziemy musieli podjąć decyzje w tym kontekście.
Czytaj dalej
-
Rekordowe zainteresowanie Predator Games – tysiące uczniów i szkół gotowych...
-
Autorzy Vampire Survivors współtworzą grę w uniwersum Warhammera. Zobacz pierwszy...
-
Turowy system walki do Pillars of Eternity jest już tuż...
-
Spektakularna porażka Concorda stała się przedmiotem debat w brytyjskim parlamencie....
32 odpowiedzi do “Projektant Dragon Age´a II o trzeciej części cyklu. Będzie multi?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Dzisiaj do europejskich sklepów trafił Dragon Age II. Mimo to, twórcy już myślą o kontynuacji gry. W jednym z wywiadów zdradzili, że rozważają kilka pomysłów, w tym implementację trybu multiplayer, choć byłoby to „ogromnym przedsięwzięciem”.
ciekawy pomysł z multi xD
Zaczynają się spekulacje, to samo było z multi do ME3. Zobaczymy co z tego będzie. Ale sam fakt o DA3 to jestem w szoku.
Pewne jest że będzie 3 część , „skoro można zarobić to będziemy robić” . Przy multi musieliby stworzyć całkiem nową opowieść .
a da się ta grę jeszcze bardziej uprościć? :/
Ja przy tego typu grach lubię zwiedzać różne krainy itd. a tu cały czas w mieście prawie przesiedziałem.
czyli jak z dobrze zapowiadającego się pierwowzoru zrobić coś przy czym nawet call of duty wydaje sie grą ambitną brawo bioware brawo ea da 3 zróbcie z samych cutscenek poprzerwanych QTE
strasznie krótka kampania powiem wam….
Zaraz, zaraz, coś mnie ominęło? Dopiero wydano 2 część, a już trwają dyskusje nad 3? Błagam, Bioware: po cudownym DA:P, którego klimat był porównywalny do BG, dajecie takie… pospolite, nie Bioware’skie DA 2? Why?
Jak to mozliwe, ze gra dzisiaj ukazala sie w sprzedazy, a Wy ja juz przeszliscie?
No ja też przeszedłem już.15 godzin gry ale wciąga
Już w następnej części Dragon Age: bohater 7-metrowym mieczem wybija miliony wrogów. Gra rpg pięćdziesięciolecia! 🙂
Najlepsze w recenzji CDA jest „szpetna grafika” 😀 Nie moge z tego 🙂 Grafika w DA2 jest 2 razy lepsza niż w DA:P a sama gra nie jest wcale gorsza od pierwszej części. Wiem bo dzisiaj kupiłem. Polecam
Tylko nie multi do RPG:/ ja też przeszedłem 15 godzin, ale dopiero jestem na początku:) ja zawsze robię wszystkie misje, jakie są dostępne
Dragon Age 2 jest grą nawet nawet, gra się przyjemnie ale bez AH i OH. A pomysł na multi pokazuje tylko, że gra jest tworzona dla szerszej publiczności i dla większej kasy. A grafika jest ok, napewno nie jest komiksowa.
Ech… DA2 wyznacza nowy kierunek? Dajcie spokój, może i walki są bardziej dynamiczne, co mi się podoba, ale brak takiej interakcji z towarzyszami jak w Początku, co moim zdaniem zabija ducha RPG w tej grze ( i to nie tylko to). Mogliby połączyć to co najlepsze z jedynki (towarzysze, fabuła, rozgrywkę) z dwójką (walka, moce). Takie jest moje zdanie 😛
A co do multi, to póki co nie mam zdania. Bo może być dobrze, może być źle, byleby single na tym nie stracił, wtedy będzie ok.
Mam problem z grą : Po zabiciu ogra po raz drugi i po cut scence włącza się ładowanie. i ładuje się, ładuje się i tak już od 2 godzin. pomóżcie! Co mogę z tym zrobić??
Jakoś mam co do tej gry niewiarygodnie mieszane uczucia. Niby gra zbiera dobre, nawet bardzo, oceny, a na metacritic zbiera tak tragiczne oceny od ludzi, którzy ją kupili, jakby była największą kaszanką. Demo mi się spodobało, ale jednak wrażenia z pełnej wersji innych użytkowników stanowczo odwiodły mnie od zakupu. Ta gra jest tak bezmyślna i prymitywna, że nie zasługuje na tytuł Dragon Age. Po wspaniałej pierwszej części, kontynuacja to jakiś żart. To zdecydowanie najsłabsza produkcja BioWare w historii.
dzisiaj kupiłem w systemie walki jest super w porównaniu do 1 fajna gra polecam
Multi? Od dawna nie słyszałem tego słowa w sprawie RPG-ów.
a jak się zainstaluje to ma się gra to miga ciągle czerwone tło nie wiem co zrobic jak by ktoś znał na to sposób to nich napisze
@Shion: To są głównie opinie ludzi, którzy – jak Ty :/ – bezmyślnie i prymitywnie powtarzają to, co niektórzy sobie wymyślili na temat tej gry długo przed premierą, często nawet nie zagrawszy. Jedyne uproszczenie, jakie zidentyfikowałem, to presety zbroi u towarzyszy. Niektórzy jeszcze pewnie podadzą masseffectowy pierścień dialogowy, ale to nonsens… Gra, przynajmniej po pierwszej sesji (pięciogodzinnej, uwaga, gra wciąga!) jest kapitalna.
@Fristron – a czy przypadkiem ja nie opieram się na opinii ludzi, którzy już grali? Nie identyfikuję się z opiniami ludzi, którzy jeszcze gry nie mają. A to jedyne uproszczenie, które znalazłeś, to zaledwie kropla krwi w oceanie wody, bo moim zdaniem jest ich tam znacznie więcej niż jedno. A żeby to wychwycić nie trzeba zagrać, wystarczy widzieć to na filmiku. Banalny interfejs, mniej opcji taktycznych, opcje dialogowe, które obrazują graczowi, jaki charakter będzie miała dana wypowiedź (to gra dla ludzi,
czy dla nie bardzo rozwiniętego szympansa?), podpowiedzi na każdym kroku, wymieniony przez Ciebie brak zakładania pancerzy towarzyszom (no comment), walka wyglądająca jak w hack’n’slash, przez co postacie machają 20-kilowymi mieczami, jak zapałkami. Mam wymieniać dalej? I Ciebie ta gra wciągnęła? 5-godzina sesja to za mało, żeby zauważyć tak rażące niedoróbki? No to przepraszam Cię bardzo, ale bezmyślny i prymitywny jesteś raczej ty, nie ja. I nie wymyśliłem sobie tego na długo przed premierą, ale po
gruntownym zapoznaniu się z mechaniką i całą rozgrywką tej pseudo części Dragon Age’a.
macie jakiś pomysł żeby rozjaśnić tę gr bo jest ciemno strasznie jest rozjaśniona na max ale nadal ciemno w nocy nie wiadomo gdzie się idzie a może mi to tylko przeszkadza;) nie jest zła dobra powiedzmy tak właściwie to nie wiem po co tak drastycznie zmienili tak samo jak me2 szkoda EA psuje bioware
Haters gonna hate.
Powiem tak, gra to potwarz dla pierwszej części tego wspaniałego RPG. Mam za sobą 17 godzin gry i powiem szczerze mam mieszane uczucia. Te wszystkie uproszczenia, przeciwnicy wyskakujący z ziemi… czuję się jakbym grał w pokemony, albo inne stare FF7 gdzie przeciwnicy wyskakują hurtowo, do tego uproszczenia z ekwipunkiem, jeśli już znajduję super magiczną zbroję to chciałbym ją wykorzystać, a nie żee skro jestem magiem to mogę ją sprzedać bo towarzysz ma swoje szmatki… cdn
do tego o zgroza lokacje, wszystko wygląda jakby graficy robili to na zasadzie „kopiuj, wklej”… to jest akurat żałosne… ogólnie gdyby nie postacie i jako taka fabuła którą przez te 17 godzin uświadczyłem to powiedziałbym że to kpina. i tak stwierdzam że świat schodzi na psy, także ten świat gier.
najs dzisiaj gra wchodzi do europy…godzina 11 a wszyscy juz po 1517 godzin grania…juz maja gre za soba. najs
Deathcross, nie ma co sie dziwić , że gra jest profanacją RPG-a, EA jak zwykle chciało jak najszybciej kase toteż gra była robiona z prędkością światła i wyszło takie coś.