07.01.2012
Często komentowane 33 Komentarze

Prototype 2: Potężny kopniak bonusem przedpremierowym [WIDEO]

Prototype 2: Potężny kopniak bonusem przedpremierowym [WIDEO]
Activision ujawniło bonus przedpremierowy dla osób, które zamówią Prototype 2 przed debiutem. Otrzymają oni specjalną umiejętność Bio-Bomb Butt Kicker Ability. Pozwoli ona Jamesowi Hellerowi, głównemu bohaterowi gry, wyrzucić wroga w górę potężnym kopniakiem, a następnie dobić go w powietrzu.

Bio-Bomb Butt Kicker AbilityPrototype 2:

33 odpowiedzi do “Prototype 2: Potężny kopniak bonusem przedpremierowym [WIDEO]”

  1. LOL xD

  2. Muza zarąbista

  3. Gdzie te czasy, kiedy gry były w wielkich, pięknych pudłach… Gdzie standardem było to co czasami teraz nazywane jest wersją kolekcjonerską… Gdzie płacąc za grę dostawaliśmy gotowy produkt… Jeszcze trochę i będzie „jak nie kupisz gry w ciemno przed premierą to jej drugą połowę możesz sobie kupic jako DLC”.

  4. co oni chcą z prototype 2 zrobić jakiegoś słabego duke nuke forever ;/

  5. Prototype 1 miał podobnie. Za pre-order można było od początku gry używać umiejętności Body Surf, którą normalnie się odblokowuje w połowie gry. IMO głupie i mało znaczące dodatki. 😛

  6. Lepsze by było jakby noga zamieniła się w ostrze i by mu z [beeep] zrobił frędzle jak od dywanu XD Albo jakby zrobić ludzką stonogę i potem sru ręką przez 10 osób z [beeep] do gardła.

  7. Ta, albo atak pindolem ><

  8. Chuck Norris go tego nauczył

  9. Taaak, niema to jak wyciać z gry cos co się w niej pierwotnie znajdowało, i dodać to jako bonus do zamówień 😀 . Ludize się cieszą że mają coś fajnego a twórcy mieli w tym tyle pracy co nic. Brawo! Nad tymi pomysłami siędzą chyba godzinami geniusze i największe mózgozwęglacze naszych czasów.

  10. @Nocturn1012 ludzie Twojego pokroju mnie przerażają 😀 .

  11. Bezsensowne jest takie coś. Za pre-ordera powinna być skórka Alexa, albo dodatkowe misje, czy coś. A nie jeden (póki co) kopniak.

  12. A już w PROTOTYPE 3 (za 50$) na początku masz tylko bicie zwyczajnymi pięściami i kopniak nogą! Ale nie martw się jak kupisz 100 DLC po 4.99 $ (jedna moc=jedno DLC) to będziesz mógł używać każdej mocy jaką przygotowali autorzy. Yeah!! xD xD

  13. Niedługo całą grę będą dzielić jako DLC, tekstury, audio…

  14. Pff… Nie, no… To już jest żałosne…

  15. Ale ludzie mają problemy… ja pier… W inFamous też był dodatkowy skill w DLC, można było sobie spokojnie poradzić bez niego, gra nic z funu nie straciła. Protoype 2 zapowiada się przynajmniej równie dobrze, co poprzednik, a przypuszczam że będzie nawet lepiej, ale nie – ponarzekajmy na pierdoły… I tak zgaduję, że może 1 osoba z komentujących w ogóle grę kupi, ale ponarzekać zawsze można.

  16. @AkodoRyu – Polską tradycję trzeba szanować ;P

  17. @barti40000 AMEN!

  18. @Barti400000 Internet Dla tego Pana i oklaski.

  19. gdzie te dobicie w powietrzu? swoją drogą ileż można okrajać grę i wciskać jakieś 'ruchy’ jako bonus. NIE !

  20. Prościej nabyć grę rok później – mieć patche i takie małe DLC za darmo. Ech… Geralt mnie tego nauczył. :

  21. Hahah, takie DLC są żałosne. Równie dobrze można sobie pogrzebać w plikach gry, i zrobić własną umiejętność.

  22. @barti40000: rzeczy z gry zawsze są, były i będą wycinane, a jedną z największych głupot, jakie gracze sobie wmawiają, to że należy im się wszystko, co zostało wyprodukowane od początku do końca procesu deweloperskiego. Kolejną jest to, że kiedykolwiek tak było. Po prostu pre-DLC, jak coś zostało wycięte z gry, bo przekraczało budżet, to było wrzucane do dodatku lub wyrzucane do kosza. Sporadycznie pojawiało się w patchu. Teraz jest wydawane jako DLC. Nic się nie zmieniło – jest nawet lepiej, bo mamy większy wybór contentu w każdej formie. Były może 2-3 przypadki, gdzie cięcia były tak oczywiste, że aż bolało – epilog PoP 2008 i DLC do Mafii 2 i w sumie nic innego mi nie przychodzi do głowy. Kiedyś mówiłem jeszcze AC2, ale po rzeczywistym przejściu chapterów z DLC widzę, że one nic z fabuły samej gry nie wycięły stanowiły zupełnie osobny wątek, który jednak musiał być zrealizowany przed końcem historii, żeby mieć jakikolwiek sens.|Poza tym tu nikt za nic nie płaci, zamówisz preorder, dostaniesz mały, nieznaczący bonus. Tyle. W grze będzie pewnie 40 innych skilli do zabawy, posiadanie lub nie posiadanie tego szczególnie na nią nie wpłynie.|A co do „mamy tego od diabła” – bzdura. Większość DLC to albo nieobowiązkowa kosmetyka, albo całkiem solidne paczki contentu. Rzeczy jak zbroja dla konia praktycznie się nie pojawiają, a nawet jeżeli – who cares? Nikt cię nie zmusza do zakupu, a jeżeli komuś się podoba na tyle, żeby zapłacić – co Cię to obchodzi…

  23. Wow, zepsułem system 😉 Notka dla webmastera – jeżeli chce się ograniczyć długość komentarza, to nie prowadzi się sprawdzenia tylko na frontendzie, bo potem ktoś po napisaniu długiego newsa zauważy, że nie dodał strony do whitelista w NoScript, ale news już pójdzie do bazy.

  24. robi wrażenie ;D

  25. @barti40000: nie, DLC na płycie to nie jest żadne złodziejstwo. Content przekroczył budżet, został skończony za dodatkowy, jest sprzedawany oddzielnie. Fair game.|Czemu niby „okradają graczy”? Jest wystarczająco dużo informacji, żeby wiedzieć, czy ilość contentu w grze odpowiada Twoim wymaganiom. W moim rozrachunku, jeżeli wyciągnę 15 godzin z gry konsolowej ()180-200pln), to jest to zdecydowanie wystarczająca ilość i opłaca mi się to – gra zapewni mi dobry tydzień rozrywki. Przy 10 godzinach zastanowił bym

  26. się, albo czekał na spadek ceny (tzn. i tak zawsze czekam, bo w backlogu mam kilkadziesiąt (set?) gier, więc mam w co grać). Jeżeli chcę więcej, kupuję DLC, które wydają mi się interesujące. Osobiście uważam, że jak na Polskie warunki np. mapy do shooterów są za drogie, więc ich nie kupuję. DLC od Bethesdy? Yes, please – to samo przy Borderlands, zdecydowanie warte swojej ceny.

  27. Świetny filmik 😛

  28. Jeżeli rodzice po prostu pompują kasę we wszystko co dziecko chce bez włożenia minimum wysiłku w dowiedzenie się co kupują, to sorry bardzo, ale to jest nieumiejętne wychowanie dziecka na fundamentalnym poziomie. Jak dziecko powie, że chce kasę na foxy, a oni nie będą wiedzieli co to, to też mu mają dać? Litości…

  29. Co do contentu na dysku: a niby dlaczego jest to usprawiedliwione i czym? Content i tak poszedł by jako DLC, a twórcy chcieli ułatwić ludziom życie i umniejszyć ściągania. To, za co zapłaciłeś i co określa licencja, to sama gra, bez dodatkowego contentu – nie za wszystko co jest na płycie. Ba, zapłaciłeś właściwie za doświadczenie gry, bo kod źródłowy nie jest i nie powinien być Twoją własnością.|Zachowajmy tu trochę zdrowego rozsądku – porównywanie branży IT do innych, operujących na fizycznych dobrach

  30. jest absolutnie bez sensu i dopóki ludzie nie nabiorą pokory do tego, że działa to trochę inaczej, dopóty będzie tylko gorzej. Tak to już jest z danymi, że można je kopiować i bez większego problemu pozyskiwać z różnych źródeł. Co nie znaczy, że powinno się to robić. To, że masz w tej chwili wgląd w streść kodu strony internetowej CDA, czy np. ewentualnie ich autorskich skryptów JS nie znaczy, że masz do nich jakiekolwiek prawo. Ten świat tak nie działa i trzeba sobie z tego zdawać sprawę.

  31. Mi też czasami by się przydał taki motywujący kopniak w DUP*…

  32. ale mu kopa zaje.bał:D

  33. http:jajcarze.com/2678-

Dodaj komentarz