Przejęcie EA niepokojące dla bezpieczeństwa narodowego USA? Politycy wyrażają „głębokie zmartwienie”

O tym, że Electronic Arts zostało przejęte między innymi przez Arabię Saudyjską, słyszał już każdy. Z perspektywy branży rozrywkowej można wyrażać zmartwienie tym, jak odbije się to na jakości gier EA, ewentualnie jego wartościach czy metodach pracy. Z perspektywy dwójki amerykańskich polityków związanych z Partią Demokratyczną, Elizabeth Warren oraz Richarda Blumenthala, sprawa jest jednak poważniejsza, a na szali znajduje się bezpieczeństwo narodowe Stanów Zjednoczonych.
W liście do sekretarza skarbu USA, Scotta Bessenta, ta dwójka senatorów poruszyła sprawę przejęcie EA. Pod uwagę wzięła niesławę arabskiego Public Investment Fund (PIF), który od lat krytykowany jest za praktykę sportswashingu (inwestycji w sport lub w tym przypadku rozrywkę, aby poprawić reputację kraju).
Transakcja ta stanowi ryzyko z perspektywy bezpieczeństwa narodowego i obcych wpływów, mając na uwadze fakt, że PIF to strategiczne narzędzie rządu saudyjskiego. Jako publiczny fundusz inwestycyjny tego kraju PIF dokonał dziesiątek strategicznych inwestycji w sport, gry wideo i inne instytucje kulturalne, w których nie chodzi tylko o pieniądze; chodzi o wpływy.
Dalej senatorzy zwracają uwagę na to, że w skład konsorcjum, które przejęło EA, wchodzi też firma Jareda Kushnera – zięcia Donalda Trumpa – co może odstraszać administrację amerykańską od uregulowania transakcji w jakiś sposób z uwagi na zaangażowanie rodziny prezydenta. Mimo tego według nich wykupienie Electronic Arts jest zbyt poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Amerykanów, aby to zignorować.
Potencjał wykupu, aby poszerzyć i umocnić obce wpływy saudyjskie w Stanach Zjednoczonych, miesza się z ryzykiem przekazania rządowi arabskiemu wrażliwych danych milionów użytkowników EA, rozwojem technologii sztucznej inteligencji (AI) oraz projektem produktów firmy.
Nie wiadomo, co wyniknie z listu. Zważywszy na podziały polityczne w USA, które sprawiają, że reprezentantom przeciwnych partii niesamowicie trudno się dogadać – bardzo możliwe, że nic.