PS Vita odnosi spektakularny brak sukcesu w Japonii

W zeszłym tygodniu spadek sprzedaży w Japonii zaliczyły niemal wszystkie konsole. Nintendo 3DS ze 121 921 sprzedanych egzemplarzy pod koniec marca spadł do 72 115 na początku kwietnia, a PSP z 18 356 do 14 804.
Najgorzej poradziła sobie jednak Vita, która jak na nowość na rynku ma zaskakująco ciężkie życie: rozchodząc się w ostatnich dniach marca słabiej nawet niż PSP (12,105 sztuk), na początku kwietnia po raz pierwszy sprzedała się w liczbie czterocyfrowej. Kupiło ją tylko 8,931 osób.
Jedynie Xbox 360 poradził sobie zaskakująco dobrze, bo chociaż Japończycy za tą konsolą przesadnie nie przepadają, to Kinect Star Wars pomogło podnieść wyniki sprzedaży z 1 317 sztuk konsoli do 3 764.
Żarty żartami, ale do jasnej cholery – co jest z tą Vitą? Kiedy wreszcie sprzedaż się odbije?
Czytaj dalej
103 odpowiedzi do “PS Vita odnosi spektakularny brak sukcesu w Japonii”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
– nie całe 1000zł za 4 rdzeniowy procek z bdb GPU, 5″ ekranem OLED, tylnym panelem dotykowym? Dużo jak za nowość? To może przypomnijmy sobie premirę PSP gdy cena konsoli wynosiła nie całe 1600zł…
Skreedi pamiętaj jedno.. PS Vita podobnie jak PSP ma być konsolką na kilka lat.. już za rok wejdzie A6 czy Tegra 4, które definitywnie będą miały większą moc niż PS Vita i będa mogły wyświetlać porty z tychże o ile ktoś zechce zrobić emulator. poza tym o ile mi wiadomo Assassins Creed na karaibach jest na iOS
Uważam, że problem nie leży po stronie konsoli, biorąc pod uwagę wnętrze nie jest aż tak tragicznie droga. Fakt, że nowe PS3 kosztuje mniej to słaby argument, po tylu latach na rynku Vita bedzie jeszcze tańsza. Wydaje mi się, że to przez zbyt drogie gry. Wchodzę ostatnio do empiku i z ciekawości sprawdziłem: np. Fifa na PSV – 219 złotych. Za mniej można dostać premierowe gry na PS3, a mała Fifa to po prostu port.
PC ŻĄDZI I MAM W DUPIE TE WSZYSTKIE POPIERDÓŁKI 3DS, PSP, z najnowszą Vitą włącznie. JUŻ WOLĘ KUPIĆ SOBIE NOWEGO KOMPA NIŻ WYDAWAĆ PIENIĄDZE NA TEGO WEHIKUŁA. VITA JEST KLAPĄ I TAKĄ JUŻ ZOSTANIE
@oZo PC MASTUR RACE FOREVA DUUUUURRRR. Uspokój się bo ci żyłka pęknie.
Moim zdaniem vita wcale nie jest droga, porównywanie jej do telefonów trzykrotnie droższych i o mniejszej mocy obliczeniowej to bzdura-Kupując iPhona dostaniesz kompatybilność z nowszymi tytułami przez 2 lata, a vita to sprzęt na dużo dłużej. 3DS od Nintendo też nie miał dużej biblioteki gier, a na Vitę niedługo wyjdzie PEŁNOPRAWNY Ressistance, a potem Killzone, COD, i Assasyn więc słupki sprzedaży vity mają czas podskoczyć.
@QuadDamage he he już pękła 🙂 🙂
@oZo to bardzo nietopsze. Trzeba wewnętrzny spokój trzymać bo inaczej nie będzie czym ryb łowić. O dobre żyłki w dzisiejszych czasach ciężko a tu jeszcze trza kasę na apgrejt kompa zbierać.
Nie przynosi zysków pewnie tylko dlatego, bo ma za niskie ceny i same oryginalne gry bez sequeli. Oh, wait…
@Eternaltraces: Widać, że nie widziałeś na żywo żadnej gry na Vitę, skoro piszesz, że Tegra3/iOS „potrafią wygenerować niemal identyczną grafikę w grach”. Max Payne na PC pewnie też kosztuje pod 15zł. Grałeś w GTA na Androida? Porażka, beznadziejne sterowanie. Co do tekstów innych użytkowników, że jest słaba bateria to: a) 3DS ma jeszcze gorszą; b) iPhone 4S wytrzymuje 2h podczas grania non-stop w Infinity Blade. Ci którzy plują na Vitę albo nigdy na niej nie grali, albo po prostu ich na nią nie stać.
Odpowiedź brzmi, Nigdy. Nie jest to kwestia słabych parametrów, ceny, braku dobrych tytułów, ale zwykłej tendencji rynkowej w makroskali. W kwestii urządzeń mobilnych odczuwalne jest odejście od potomków game boy’a na korzyść urządzeń wielofunkcyjnych, przy czym podstawą owej „wielofunkcyjności” jest możliwość wykonywania połączeń telefonicznych i wysyłania sms’ów. U podstaw grania mobilnego, jest chwilowy charakter zabawy i przystępność, a Vita ucieka w zupełnie inny rynek. Niestety ślepy zaułek.
Lol, nie wiedziałem, że gry na PSV są tak drogie. Pojebało ich do reszty.
Acha i dodam, że jeśli miałbym wybierać między drogą konsolą i tanimi grami, a tanią konsolą i drogimi grami to wolę to pierwsze. Nawet jeśli w ogólnym rozrachunku wyszłoby podobnie. Nie lubię być zobowiązany do ponoszenia częstych dużych wydatków (gry), wolę kupić coś raz a dobrze i mieć względny spokój.
Grałem dziś na vicie w empiku muszę przyznać że moje stare psp 2000 jakoś bardziej mi lepsze (wygodniejsze) gier na vite póki co jest za mało nie ma typowo japońskich tytułów jest droga ale do przeżycia natomiast cena akcesoriów to żart cena gier też zaporowa |ale porównanie viat – smartphone/tablet to pomyłka komfort gry zupełnie inny wygodniej przyjemniej bateria jest słaba ale nie aż tak słaba. Tak w ogóle to dziwi mnie jak ludzie mogą grać na tabletach/Smartphone w coś innego niż strategie lub angry b
Ludzie po prostu mysleli, ze rynek gier przenosnych bedzie sie rozwijal w najlepsze… Okazalo sie, ze nabywcow wyczerpaly poprzednie generacje zas sami zainteresowani nie przesiada sie na nowa generacje, bo stara ich w pelni satysfakcjonuje… Ja sam nigdy nie myslalem, ze rynek gier przenosnych i takich platform bedzie rosl przez caly czas. Bylo oczywiste, ze wiekszosc ludzi, ktorzy sie tym interesowali znalezli juz swoje maszynki.
Osobiście miałem nawet chwilę zastanowienia i zamiar pozbierania na vitę… jednak chciałem to jako dodatkową zabawkę, a od kiedy całkiem niezłe (jak na zabawki) są tablety po 400zł z różnych sympatycznych marketów… to jakoś nie widzi mi się wydawać 2x więcej by rzucić później zabawkę w kąt (zresztą w pociągu lepiej mieć badziewie w rękach niż ładną VITE)
(grałem testowałem zarówno iphony 3gs/4g jak i ipada oraz sam posiadam androida od htc
a ja kupie sobie tanie psp
jak co jest nie tak z VITA … CENA!! i cena gier … ja mam iPhone 3gs i w pelni wystarcza do mobilnego grania
@PanTasior – Tak, ja grałem w gta na androidzie, iOSie w wydaniu iPad, iPhone 4S. Android to faktycznie porażka, ale iOS (głównie iPad) daje radę opór, sterowanie nie przeszkadza i najmniejszych problemów z nim nie mam. Nie chce wychodzić na fanboya Jabłka, bo któryś już raz z rzędu wychwalam niemal pod niebiesie ich iurządzenia, ale prawda jest taka, że jeśli ktoś przyzwyczai się do sterowania, to lepszej konsoli przenośnej nie ma (poza dsem rzecz jasna 😉 . Mimo wszystko jednak to nie jest do końca tak
że Ci którzy plują na vite na niej nie grali bądź ich na nią nie stać, bynajmniej, kogoś kogo stać na iPhona 4S bez umowy (iPada jest tańszy nie zapominajmy, a cena 4S jest ściągnięta u nas z kosmosu), stać raczej na vite. Tyle że iPhone to telefon, fenomenalnie szybki i w dodatku ze śmiesznie tanimi grami.
Propsy za tytuł:D
@PietroPierre: Osobiście wolę zapłacić 40 USD za jedną świetną grę niż 40 USD za 40 słabych gier. Miałeś Vitę w rękach? „Sterowanie nie przeszkadza i najmniejszych problemów z nim nie mam” – jak już kiedyś pisałem, niektórzy potrafią golić się toporem i pewnie też nie mają z tym problemów, ale czy nie wygodniej użyć maszynki?|Niektórzy tutaj piszą, że „nienawidzą” Vity. A co im ta Vita zrobiła? Zabiła im pieska? Grali oni chociaż na niej? I dlaczego uważasz, że każdy kto pluje na Vitę ma iPhone’a/iPada?
Ostatnio „grałem” na tablecie w Dead Space i Shadowgun. Ani to ładne, ani wygodne. Kiedy bawiłem się tabletem, to Vity przez tydzień nie używałem i jak ją później uruchomiłem, to znowu miałem to uczucie, co przy pierwszym kontakcie – jakie to świetnie wyważone (nie takie „ciężkie” jak tablet i nie za lekkie). Idealnie leży w dłoniach, ma fenomenalne gałki, wygodne przyciski i świetny ekran. Dlatego mam nadzieję, że Vita się „odgryzie”, bo jest to jedna z najlepszych konsol na jakiej grałem (trochę ich było)
DS pany.
Też wolę 3DS’a. Uwielbiam też jrpgi i visual novele. Najwyższy czas przeprowadzić się do Japonii.
Szukając przyczyn słabej sprzedaży patrząc przez pryzmat polskiego rynku: brak tytułów startowych urywających głowę (dla PS był to Tekken GT3 i od groma gier na które każdy czekał z wypiekami)- tu jest Anczarted Fifa (niezły port z fify11) i jakieś minigierki oparte głównie na ekranie dotykowym (taniej w takie produkcje pograć na nowych komórkach), cena konsolki produktów i gier, brak zapewnienia, że za powiedzmy 2 lata nie wyjdzie PSG czy inny skrót klubu piłkarskiego i że 1500 zł za konsolkę się zwróci
Vita nie jest droga. Rozważałem kupno jej, karty pamięci oraz raymana origins…zanim R O wyszedł na PC xD |Ale konsolka jest dobra i fajnie w dłoniach leży i to przesuwanie naprawdę daje dużo satysfakcji.|Tytuł newsa – lolz xD
dalej…. chyba trochę ludzie potracili pieniędzy przez kryzys i jego następstwa, więc raczej nie pozwolą sobie na zabawkę o możliwościach zbliżonych do kompa i komórki, brak jakiegoś nagłośnienia- może to przez to, że nie czytam pism konsolowych, ale mało słychać było o tym i nawet dokładnie nie wiedziałem kiedy PSV wyjdzie, trochę brak czegoś co odróżniłoby PSP od PSV itp itd. wymyślać można z godzinę i pewnie teraz mądre głowy w Japonii myślą jak zainteresować swoim produktem konsumenta 😀
podsumowując: gra się w to fajnie (grałem w fifę na analogach- całkiem fajna sprawka) PSV to chyba ostatnia rzecz na którą wydałbym ciężko zarobione 1000 zł. I nawet pokemonów nie ma…. co to za konsola?! PS życzę Sony (tak samo jak i Nintendo) jak najlepiej, ale chyba średnio to widzę….
Byc moze ludzie nie kupuja sprzetow firmy Sony, ze wzgledu na ogolna polityke jaka prowadzi ta firma?
A ja kupiłem sobie 3DS’a, całkiem fajnie się gra w demo Dead or Alive w kółko 🙂 Posiadaczom Vity zazdroszczę na razie tylko Little Big Planet, ponieważ moim fetyszem są platformówki. Czas pokaże czy dobrze wybrałem.
Jest jeden najważniejszy problem z Vitą dlaczego kupiło ją mało osób, jest po prostu za droga.
Jak cena będzie na poziomie psp? hehehe żal mi ich tak naprawdę, przeliczyli sie. Ciekawe jak bedzie z kolejnym ps-em hehe
vita powinna kosztowac połowę ps3 wtedy byłoby warto. osobiste zdanie
Fakt, cenowo pokpili sobie z Vitą, ale głównym problemem niskiej sprzedaży w Japonii nie jest nic innego, niż tytuły dostępne na nią. Japończycy nie są fanami gier zachodnich. Uncharted? Wipeout? Escape Plan? Trzy świetne gry. Świetne na zachodzie. Vita się dużo lepiej sprzedała poza Japonią. Dużym też problemem jest fakt, że tych gier na Vitę wyszło póki co bardzo mało a kompatybilność Remote Play z PS3 wciąż kuleje. Jak wyjdą hity, to więcej się sprzeda.
Sprzedaż się odbije, jak wyjdą w końcu na nią porządne gry… Ja czekam na Mortal Kombat. Wysokie ceny gier też mogą niektórych odstraszać.
Się nie odbije bo to crap jest i tyle. A przynajmniej – nie za taką kasę co kosztuje… I gry…
Mogli jeszcze więcej wysiłku włożyć w walkę z piractwem i handlem używanymi grami – to wszystko wina piratów i handlu używanymi grami.;)
Sony nie trafiło z Vitą. Mobilne granie to dla większości ludzi proste gierki do popykania parę minut dziennie. I to im zupełnie wystarcza. Sony próbowało przenieść 'poważne granie’ na mobile, ale im to zwyczajnie nie wyszło, bo nie takie są teraz trendy.
nie czaje sensu tego artykulu-jak przepadli, skoro w japonii sprzedaz 3dsa jest wiele wyzsza niz vity?
Ci co mówią że jest za droga niech się uderzą w głowę i powiedzą jak było… Śmiało, kupujcie smartfony, ale jak zaczną wychodzić lepsze gry to będziecie musieli kupić lepsze smartfony, a tu? Kupisz raz PSV i dziękuję na 4-5 lat jak znalazł. Gry? Please, opłaćcie licencje, ludzi i jakieś inne pierdoły to porozmawiamy. Rozumiem cena akcesoriów jest za droga i z tym się zgadzam, ale telefony podobne wydajnościowo do PSV, są albo za drogie, albo ich w ogóle nie ma.
Za mało gier! Oto cały problem!
Dla mnie to nic nowego. Japończycy zawsze mieli swoją kulturę, anime, mange i gry, których zwykły europejczyk nie ogranie. Zapewne działa to w dwie strony. Japończycy wolą grać w mario itp. a taki Wipeout lub Uncharted ich nudzi, więc wolą konsolki z większą ilością mangi i Mario (czyt. DS i 3DS)
za drogi sprzęt jak dla mnie w tej cenie można mieć ps3 lub xklocka z kinectem
@zhpzhp – a co to ironia jest czaisz? To przeczytaj początek artykułu jeszcze raz, a zrozumiesz.
Hmmm… warto dodać że na tle 3DS w Japonii Vita to około 10.3%, a na świecie to 9.3%. Więc nie gadajcie farmazonów, że mało gier dla Japończyków tylko mało gier dla każdego. Warto też sprawdzić na http://www.vgchartz.com jakie gry sprzedały się w największych ilościach w Europie czy USA to się zdziwicie. Nasi rodzimi gracze po prostu jakoś zakompleksieni są i wstydzą się sięgnąć po ich zdaniem gry tylko dla dzieci… A można się dobrze bawić przy takich gierkach.
Nie dość, że macie kompleksy aby sięgnąć po gry które bawią, bo pokutuje u was jeszcze pogląd, że gry są dla dzieci więc na siłę gracie w dorosłe gry żeby jeszcze bardziej się nie wstydzić, to do tego nawzajem karmicie się błędnymi danymi. Wii zdominowało wszystkie kontynenty, sprzedało się na tę platformę najwięcej gier (780 milionów), a do tego w naszej kochanej Europie, ostoi hardkorów, udział Wii to ponad 40% rynku. Japonia to nie jest główny rynek Nintendo. Ba, w Japonii Vita sprzedaje się najlepiej.
u nas taki sprzęt jest drogi ale w japoni elektronika kosztuje grosze.
savae – Dobrze powiedziane. Całe to polskie pokolenie hardkorów mające na oczach klapki zasłaniające wszystkie domniemane”nieprzystające” tytuły dla dorosłego gracza i karmienie się iluzją jedynej-słusznej-drogi gier nie tyle wymagających… co po prostu „badassowych”. Pokemony? Kirby? Trauma Center? Devil Survivor? Phoenix Wright? NAH, za japońskie, za infantylne, za arcadowe. Płytkie myślenie, z którego ogół naszego narodu szybko nie wyrośnie.