05.05.2011
Często komentowane 41 Komentarze

PSN: Anonymous zrzeka się odpowiedzialności. A hakerzy przywracają opcję OtherOS w PS3

PSN: Anonymous zrzeka się odpowiedzialności. A hakerzy przywracają opcję OtherOS w PS3
Wczoraj w liście otwartym Sony do amerykańskich kongresmenów firma twierdziła, że za atak na PlayStation Network odpowiedzialna jest grupa Anonymous. Jej przedstawiciele zaprzeczają, twierdząc, że nie mieli z tym nic wspólnego. Tymczasem hakerzy przywrócili funkcję OtherOS, umożliwiającą instalowania na PS3 Linuksa, a której usunięcie było ponoć zarzewiem konfliktu z Sony.

Szef Sony Computer Entertainment, Kazuo Hirai, twierdzi, że na serwerach Sony Online Entertainment znaleziono plik o nazwie „Anonymous” o treści: „Jesteśmy Legionem”. Mimo to przedstawiciele grupy nie przyznają się do ataku. Jak piszą w oficjalnym oświadczeniu:

Jeśli śledztwo w sprawie kradzieży kart kredytowych prowadzone jest odpowiednio i uczciwie, Anonyumous nie zostanie pociągnięte do odpowiedzialności. Choć jesteśmy rozproszoną i zdecentralizowaną grupą, nasz nie toleruje kradzieży kart kredytowych. Zajmujemy się przypadkami ograniczania prywatności, wolności osobistej, rozpowszechniającego się feudalizmu korporacyjnego, nadużywania władzy przez pracodawców, którzy czują się bezkarni w podejmowanych w imieniu firmy działaniach.

Tymczasem hakerowi znanemu, jako Graf_Chokolo, udało się ponoć przywrócić opcję OtherOS (określoną teraz jako OtherOS++) , która umożliwia instalację na PlayStation 3 Linuksa (lub innego systemu). Funkcja dobrze radzi sobie rzekomo z zapisem i odczytem, „użyteczna” jest także w hakowaniu. Wykorzystuje błędy starszego oprogramowania konsoli i pozwala kontrolować pamięć PS3 w większym stopniu niż oryginalna opcja.

W marcu ubiegłego roku Sony, poprzez aktualizację firmware’u, usunęło z PlayStation 3 funkcję OtherOS. To właśnie to było ponoć głównym zarzewiem konfliktu pomiędzy hakerami a koncernem.

41 odpowiedzi do “PSN: Anonymous zrzeka się odpowiedzialności. A hakerzy przywracają opcję OtherOS w PS3”

  1. Wczoraj w liście otwartym Sony do amerykańskich kongresmenów firma twierdziła, że za atak na PlayStation Network odpowiedzialna jest grupa Anonymous. Jej przedstawiciele zaprzeczają, twierdząc, że nie mieli z tym nic wspólnego. Tymczasem hakerzy przywrócili funkcję OtherOS, umożliwiającą instalowania na PS3 Linuksa, a której usunięcie było ponoć zarzewiem konfliktu z Sony.

  2. Już nic z tego nie rozumiem O.o

  3. To oni mają szefa? Dziwne.

  4. za karę powinien ich spotkać los bin Ladena (najnowsze call of duty mf3 QTE strzał w bin ladena) ja nie mogę jak taka korporacja jak sony mogła sobie pozwolić na taki włam

  5. raz są grupą bez struktur teraz mają szefa…. a teraz nagle nic nie zrobili.eeee do pierdla z nimi

  6. LucifersAngel87 5 maja 2011 o 11:22

    zglina: zgadzam się z Tobą!

  7. Przecież anoni nie mają żadnego szefa O.o| Może ktoś trzeci chciał dokopać i Sony i Anonimowym?| OtherOS był możliwy już od jakiegoś czasu, to, co dodano teraz nie ma znaczenia dla osób, które chcą używać PS3 jak serwera, raczej do łamania gier.

  8. @Sergi: |Możliwe, że właśnie ktoś trzeci wykorzystał walkę anonimowych z Sony i podrzucił taką 'notkę’ żeby zwalić winę na nich. Who knows.

  9. @zglina – Oczywiście, do pierdla na dożywocie, cyber-terroryści nie mogą być bezkarni ! Jeśli nie zacznie się ostro tego karać, to cyber-terroryzm rozprzestrzeni się jak plaga egipska po całym internecie ! Co do wyjaśnień że to nie oni, to im nie wierzę. Pewnie teraz się osrali, że mogą do pierdla trafić i się wykręcają.

  10. MatBerserker 5 maja 2011 o 11:54

    Gdybym ja się włamywał najprawdopodobniej zostawiłbym tam świnie wskazującą na kogoś innego. Bo powiedzcie mi jakim trzeba być debilem żeby kradnąc dane zostawiać swój podpis. Chyba że zrobili to żebyśmy myśleli że to zbyt absurdalne. Być może w tym szaleństwie jest metoda 🙂 Skoro wreszcie przywrócili możliwość instalacji linuxa chyba zaopatrzę się w PS3. Przydały by mi się dodatkowe rdzenie gdyż renderowanie grafiki zjada tyle zasobów że nie mam nawet możliwości sobie pograć lub poprzeglądać internetu.

  11. prosta rzecz, Sony samo włamało się na swoje serwery, podrzuciło odpowiednie pliki, ukradło dane kont własnych użytkowników i zwaliło winę na Anonów xD

  12. Ludzie, pod pojęciem „szef” (który jest w domyśle) mieli na myśli „ludzie, którzy sterują całą grupą”. Przecież ta grupa by nie powstała bez pomocy konkretnych osób.

  13. To nie jest konkretna grupa przyjmująca jedno stanowisko, a pomniejszy lider pewnie tam jest nie jeden

  14. @MatBerserker – a czemu serijni mordercy często zostawiają przy swoich ofiarach swój znak rozpoznawczy ? Pewnie dlatego że są świtami i chcą żeby policja wiedziała że to oni zabili kolejną ofiarę. Tutaj pewnie podobnie, Anymoun to banda świrów hackerów którzy „dla dobra ludzkości” szkodzą Sony. Dla „większego dobra” posuwają się do zła, zupełnie jak Arabscy terroryści którzy wysadzając się w powietrze mordują ludzi „w imię wyższego dobra”. Anym. szczyci się tym że sprawia tyle szkód Sony i zostawili podpis!

  15. @rebus a teraz chętni ślą maile z ofertą kupna na ich adresy email 😛

  16. No ale oni w założeniach mieli działać bez zwierzchników, mieli być jednym supermózgiem.

  17. maslascher 5 maja 2011 o 13:07

    opcja other os została przywrócona już dawno temu

  18. Nie to przesada! Dalej, organizujemy się! Nie możemy na to pozwolić! matiyyy załatwisz broń, zglina ty kamizelki kuloodporne ja załatwię transport i czołgi! Pojutrze atakujemy, zbiórka o 7:00 na Okęciu!!!

  19. Niech się odwalą i niech Sony zrobi Psn… kolejny weekend bez Uncharted nie dam rady l.

  20. SkywalkerPL 5 maja 2011 o 13:30

    matiyyy – widzę, że jakaś wzięta z próżni nienawiść przesłoniła ci widok na rozsądek.

  21. LozaSzydercow 5 maja 2011 o 13:30

    @GOTIMAN grasz w multi? jeżeli tak to moglibyśmy pograć razem

  22. SkywalkerPL 5 maja 2011 o 13:31

    G0TIMAN – trzeba było zainwestować w PC. B)

  23. jak was czytam, to czuje się jak na 4chanie xD

  24. A JEDNAK !!! jednak to anonimowi ;] było na 98% od początku 😀

  25. Kiedy widzę niektóre komentarze to widzę że niektórzy powinni wziąć lekarstwa na uspokojenie. Już chcę widzieć twarze tych wrzeszczących osób kiedy śledztwo udowodni że to jednak nie annoni.

  26. Albo Geohot nie miał kasy na prawników i postanowił się odegrać na Sony, wrabiając przy okazji anonimów.

  27. Czechoslaw 5 maja 2011 o 14:28

    @G0TIMAN|Są plotki, że może częściowo wrócić jutro. Ale to tylko plotki. Wcześniej miałobyć sprawne trzeciego…

  28. Widzę, że stronę CDA odwiedzają same cnotki nie wydy… tyntyryntyn. Naprawdę bawią mnie komentarze krzyżowców (w większości zapewne hipokrytów) przeciwstawiających się złu, stojących na straży prawa i broniących dobra. 😛

  29. A ja sobie gram na moim lapku online, nic za to nie pałacę, giery mam za półdarmo (no bo co to te 15zł na CDA?) i nikt mi żadnych danych nie ukradł. W dzisiejszych czasach M$, Sony, Google i inni szpiegują nas na potęgę, nie da sie tego unkinąć, a wy jeszcze im za to płacicie 🙂

  30. Przecież to typowe zrzucanie winy Sony olało zabezpieczenia to szuka winnego to tak jak w bójce ktoś odstanie to potem „ich tam pięciu było” opowiada.

  31. A nie przyszło wam do głowy, że ktoś mógł specjalnie wrobić Anonyumous? Wielokrotnie pisali, że nie chcą szkodzić użytkownikom (co im nie wyszło, ale mniejsza o to). Gdybym był hakerem to dla swojego bezpieczeństwa wrobiłbym kogoś innego. Kogoś, na którego by padło pierwsze podejrzenie, bo już coś przeskrobał.

  32. @Simbax – Przyszło. Ba! Nawet o tym napisałem, ale komenty jacy to hakerzy i Sony są be (na przemian) zepchnęły moją wypowiedź 🙂

  33. Zgadzam się z Sergim, przecież Anonymous nie zrobiło by czegoś takiego, bo sami mówili, że nie leży w ich interesie szkodzić użytkownikom PSN. Tym bardziej uważam, że nawet jeśli to byliby oni, to myślę, że nie są na tyle głupi, by informować sony o tym, że to oni się włamali (chodzi mi o ten plik „Jesteśmy legionem”).

  34. Celdur – NIC DODAĆ NIC UJĄĆ, mam takie same zdanie !

  35. A ja nadal wątpię. Nie po to zaciera się ślady, żeby zostawić przyznanie się do winy… |Jak dla mnie to plik został spreparowany przez Sony, albo pozostawiony przez prawdziwych sprawców, aby rzucić podejrzenia na Anonymous. Prawda jest taka, że to żaden dowód. Taki plik mógł pozostawić ktokolwiek. Jeżeli nie znajdą innych śladów, to nikomu niczego nie udowodnią.

  36. Anonymous zaprzecza, że dokonało włamania. Gdyby to oni stali za atakiem, to już dawno by się tym pochwalili. Nawet jeżeli nie publicznie, to gdzieś w środowisku hakerskim.

  37. 26 kwietnia – Sony donosi o kradzieży danych osobowych |30 kwietnia – FBI i Departament Bezpieczeństwa USA wszczynają śledztwo w sprawie ataku. |1 maja – Osama bin Laden odnaleziony i zabity | |ZBIEG OKOLICZNOŚCI?

  38. @Ganjalf|…

  39. @down|…

  40. szatanz6klasy 6 maja 2011 o 16:21

    ocb?

  41. Notkę Anonymous – We’re the Legion mógł zostawić każdy. Też mi dowód na winę Anonymous. Nie dziwię się im jeśli to prawda. Ktoś zrobił sobie niezły ubaw, a teraz cała wina idzie na krzykaczy z 4chana 🙂

Dodaj komentarz