Quantic Dream: Znamy daty premier komputerowych największych hitów studia [WIDEO]
![Quantic Dream: Znamy daty premier komputerowych największych hitów studia [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/3057dba9-7de2-4290-bcf3-feb57bbb11b4.jpeg)
W marcu gruchnęła wiadomość, że studio Quantic Dream zabiera konsoli Sony trzy gry na wyłączność – Heavy Rain, Beyond: Two Souls oraz Detroit: Become Human trafią na dyski fanów blaszaków. Haczyk? Musicie być w dobrej komitywie z Epic Games Store. Dotychczas nie było wiadomo, kiedy będziemy mogli zagrać we wspomniane gry, ale Quantic postanowił rozwiać nasze wątpliwości – wszystkie ukażą się na PC jeszcze w tym roku.
Na pierwszy ogień pójdzie Heavy Rain, którego możemy spodziewać się 24 czerwca. Tytuł kosztować będzie 69 zł, a podczas trwającej wyprzedaży na Epic Games Store można zgarnąć go w preorderze za 29 zł. Jeśli nie zachęca was sama cena, to może zrobi to fakt, iż już 24 maja pojawi się demo. Dalej mamy Beyond: Two Souls – gra zadebiutuje 22 lipca w tej samej cenie co Heavy Rain, wersja demonstracyjna dostępna będzie jeszcze w czerwcu.
Na sam koniec studio zostawia nam Detroit: Become Human, które ukaże się jesienią (dokładnej daty brak) i kosztować będzie trochę więcej, bo 139 zł (99 zł w wyprzedażowej cenie preorderowej). W demo będziemy mogli zagrać jeszcze w wakacje. Czekając na premiery, obejrzyjcie krótki zwiastun zapowiadający wszystkie trzy gry Quantic Dream:
Czytaj dalej
22 odpowiedzi do “Quantic Dream: Znamy daty premier komputerowych największych hitów studia [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
kto miał ograć to ograł, a kto nie, ten po prostu nie chciał. Bo co jak co, ale ps3 można było kupić za parę stówek już dobrych kilka lat temu, także…
@DEO Niby tak, ale są jeszcze takie świry jak PCMR i dopiero teraz będą mieli okazję, do tego HR za 29zł? gdybym grał na PC brałbym preorder już teraz, Beyond lepiej sobie odpuścić a Detroit to za setę jeszcze ujdzie. Tylko pozostaje pytanie co z polską wersją językową? Czy dubbing będzie również w wersji PCtowej? Lokalizacją chyba zajmowały się czy zlecały lokalne oddziały Sony? Ale kto tam wie.
Po prostu niektórzy mają inne sprawy na głowie niż tylko granie. Ja np. każdą z tych gier chętnie ogram, a PSa nie mam ochoty kupować – ogram pewnie za 2 lata bo na razie jeszcze troszkę gier przede mną.
Chciałem. Nie ograłem. Zrobię to teraz.
Mimo najszczerszych checi odbilem sie od Detroit po dobrych paru rozdzialach. To nie gra, a jakies klikadlo. Podejdz i wcisnij przycisk. A ja lubie grac. Wybory, fabula czy ladna grafika nie zastapia mi gameplayu.
@DEO nieprawda 🙂 ja nie ograłem bo nie widziałem sensu w kupnie konsoli nawet za te kilka stówek, i wcale nie chodzi o PCMR jak wspomniał @keksxd
@SolInvictus Oj żałuj, bo tak świetnej histori to ze świecą szukać nie tylko w grach, ale i nawet filmach (swoją drogą te Oscarowe szmiry tej grze nawet do pięt nie dorastają).
@gimemoa. Parsknąłem śmiechem
@gimemoaRacja arcydzieło. Chociaż według mnie nr 1 to wciąż Heavy Rain
@keksxd Wszystkie gry od Quantum Dream będą posiadać w wersji PC polski dubbing, wystarczy popatrzyć na karty ich produktów.
@Kimahri Nie tylko ty.
Fahrenheit > Heavy Rain > Detroit >>>> Beyond Two Souls.
W komentarzach jak zwykle: racja jest moja bo jest bardziej mojsza niż twoja.|Najlepiej jak wypowiada się każdy za siebie, a nie za ogół. Bo ktoś pisze że nikt nie kupi a za chwilę dowiadujemy się że wcale nie, bo jednak ktoś ma ochotę.|Ja również ogram HR. Bo chciałem zagrać w nią od kiedy wyszła, jako wielki fan Fahrenheita, i nie ma dla mnie znaczenia czy kosztuje 3 czy 7 dyszek. I bez znaczenia czy na EGS, Steamie czy w Winampie. Ważne żeby zagrać i się nią – w końcu – cieszyć!
@DEO A ja do tej pory nie ograłem, a chcę ograć. Kilka stówek wolę zainwestować w coś innego, zwłaszcza, że mam jeszcze sporo innych gier na PC do przejścia. Ale jak pojawia się taka okazja, to pewnie w końcu się skuszę.
To ta „gra” co są tylko cutscenki i klikasz A lub B żeby dokonać jakiegoś wyboru? nie dziękuję, interaktywne filmy zawsze mnie nudziły 🙂
@gimemoa bardzo dobrze ukryty sarkazm, gratuluję!
@konio52Jak większość. Dobry był atrykuł kiedyś na reddicie, że gry od Quantic Dream nie przebiją się, na wielką skalę, bo ludzie wolą prostą rozrywkę, a nie głęboką fabułę i momenty to przemyśleń. Dlatego w TV leci rodzina kardaszian i inne trudne sprawy, a nie filmy typu oglądnij, a potem myśl. tak samo z grami lepiej robić cody i fify proste i nie trzeba dużo myślęć. Czyli dla wiekszości super.
@Darku22 Gry Quantic Dream nie przebijają się, bo starają się za bardzo, są takimi tryhardami które próbują skupiać się ma opowieści ale to interaktywne filmy. Stawiają barierę między graczem a akcją, robią z gracza obserwatora i sile wyższą która tylko popycha dalej akcje zamiast w niej uczestniczyć.|Żeby przekazać masom coś więcej niż propagandę – tylko ambitne przemyślenia, nakłonić do zadawania sobie pytań na porouszane tematy, to trzeba umieć to zrobić. MGS jako skradanka akcji robił to 100x lepiej…
@Darku22|I dlatego choćbym znał spojlery z MGS to wciąż w te grę chce zagrać – bo to gra w której akcje prowadzą do punktów w grze i zakończenie jest nagrodą dla gracza za jego wysiłek. W grach będącymi cutscenkami z opcjami wyboru co ma się stać dalej, poznanie części fabuły odbiera sens grania w cześć gry – gdybym ci zdradził zakończenia z Detroit Become Human to gra mocno traci. |Takie gry i filmy bazują na obietnicy zdradzenia co będziemy na końcu, zamiast skupieniu się na tym co się dzieje w czasie…
@hexenisalive Nie grałem w MSG więc ciężko mi porównywać.Co to reszty, właśnie o tym mówiłem. Większość woli odbijać piłeczkę, a nie zastanawiać się dlaczego ona podskakuje. Stąd większe zainteresowanie grami akcji. W grach akcji decyzje zazwyczaj są podejmowane za nas my musimy tylko się gdzieś zakraś, potrzelac pif paf i czekać co mi pokaze kolejna scenka. Nie wymaga od nas decyzji natury psychologicznej co najwyzej refleksu, a o to dużo łatwiej.
@Darku22 Ludzie wlaczaja gry, bo po prostu lubia grac. Lubia aktywna rozrywke – testy zrecznosci, refleksu czy inteligencji. Ludzie ktorzy lubia pasywna rozrywke wlaczaja filmy czy seriale. Takie Detroit stoi w rozkroku pomiedzy tymi dwoma przeciwnymi sposobami zabawy. Mocniej jednak wychylajac sie w strone filmu, w czym graczom, ktorzy przyzwyczajeni sa do aktywnej rozrywki moze brakowac wlasnie grania.
Sam kupujac Detroit doskonale wiedzialem czego sie spodziewac. Ogralem pare rozdzialow i zwyczajnie mialem dosc, utwierdzajac sie w przekonaniu, ze sama ciekawosc tego, co stanie sie dalej, fabuly, nie wystarczy, a ja brne przez gre znudzony sposobem rozgrywki. Dla mnie ladna grafika czy fabula to dodatki do gry, ktore jesli stoja na wysokim poziomie, polepszaja odbior gry wlasnie. I biorac pod uwage to co wczesniej napisalem, dla wielu osob.