2
16.02.2024, 17:15Lektura na 2 minuty

Rakiety SpaceX wyniosły wojskowe satelity na orbitę

Rakiety przedsiębiorstwa pod wodzą Elona Muska wynoszą w przestrzeń kosmiczną satelitów, których zadaniem jest śledzenie pocisków hipersonicznych.


Jakub „Jaqp” Dmuchowski

W środę z Florida Space Coast wystartowały rakiety SpaceX Falcon 9, a ich zadaniem było dostarczenie na orbitę dwóch prototypowych satelitów w ramach przedsięwzięcia Agencji Obrony Przeciwrakietowej Stanów Zjednoczonych. Oprócz nich w kosmos ruszyło także czterech śledzących pociski rakietowe satelitów Sił Kosmicznych USA.


Pociski hipersoniczne

Prototypowe satelity zostały zaprojektowane w jednym celu – wykrywaniu i śledzeniu pocisków hipersonicznych. Rząd USA zakłada, że mogłyby zostać one wystrzelone przez Rosję lub Chiny, niemniej nie wyklucza także tego, że równie dobrze mogą one nadlecieć ze strony Korei Północnej lub Iranu. Czym więc są pociski hipersoniczne, skoro Stany Zjednoczone postanowiły zaopatrzyć się w technologię mającą zapobiegać atakom przy ich wykorzystaniu?

Pociski hipersoniczne są nie tylko mniejsze, ale i znacznie bardziej zwrotne od konwencjonalnych pocisków balistycznych. Oznacza to mniej więcej tyle, że ich wykrycie przy pomocy mającego już swoje lata na karku sprzętu może okazać się nie lada wyzwaniem.

 Z tego też powodu powołana do życia zaledwie pięć lat temu amerykańska Agencja Rozwoju Przestrzeni Kosmicznej (ang. Space Development Agency) postanowiła uformować na orbicie Ziemi siatkę złożoną z wielu małych, acz stosunkowo przy tym tanich, satelitów i statków. Nazwana została ona mianem „Proliferated Warfighter Space Architecture” i docelowo ma powiększyć swoje rozmiary do setek statków kosmicznych i im podobnych obiektów, których zadaniem będzie śledzenie wystrzelonych pocisków i raportowanie na temat ich torów lotu oraz prawdopodobnych miejsc uderzenia.

Wyniesione na orbitę na pokładzie rakiet SpaceX prototypowe satelity to Hypersonic and Ballistic Tracking Space Sensor (HBTSS). Jeden z nich opracowany został przez prywatne przedsiębiorstwo L3Harris Technologies, z kolei drugi jest dziełem Northrop Grumman. Obu satelitom przyświeca jednak wspólny cel, a więcej na jego temat postanowił powiedzieć Christopher Kubasik – prezes pierwszej ze wspomnianych firm.


Nasze zaawansowane satelity na orbicie zapewnią zintegrowane i odporne zdolności ostrzegania i obrony przeciwrakietowej, których Stany Zjednoczone potrzebują przeciwko oponentom opracowującym bardziej zaawansowane pociski manewrujące. Firma L3Harris dostarczyła tę zaawansowaną zdolność śledzenia pocisków rakietowych w imieniu MDA i SDA na orbitę w nieco ponad trzy lata po uzyskaniu zezwolenia na kontynuowanie prac. Jesteśmy dumni, że możemy być kluczową częścią nowej architektury wykrywania z przestrzeni kosmicznej.


Christopher Kubasik – prezes L3Harris Technologies

Wartość satelitów Hypersonic and Ballistic Tracking Space Sensor to ponad 300 milionów dolarów, a w ciągu nadciągających miesięcy możliwości tworów Northrop Grumman i L3Harris Technologies zostaną przetestowane w serii wspólnych ćwiczeń wojskowych.


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.

Profil
Wpisów846

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze