18.07.2009
Często komentowane 37 Komentarze

Ranking: Plażowe klimaty

Ranking: Plażowe klimaty
U was już pada? U nas tak... To by chyba było tyle w temacie: słoneczny weekend. Chociaż, czy na pewno? Pełno jest przecież gier, w których nie brakuje plażowych klimatów.

Wspaniała pogoda, lato i urlop. Prawie wszyscy wyjeżdżają do ciepłych krajów, a jeśli nie tam, to przynajmniej nad nasze poczciwe, aczkolwiek piękne, polskie morze lub jeziorko (niekoniecznie na Mazurach). Wszyscy marzą o wypoczynku, słońcu, leżeniu na plaży i piciu napoju ze szklanki wypełnionej lodem, owocami i Bóg jeden wie czym jeszcze. Urlopowicze myślą o pięknych urlopowiczkach, a urlopowiczki o przystojnych urlopowiczach. Jednym zdaniem – wakacje pełną parą! Czy ci, którzy pozostali w domach muszą zapomnieć o plażowych klimatach? Otóż nie! Zarówno na blaszaki jak i konsole możemy znaleźć naprawdę gorące, wakacyjno-plażowe gry. Przed Wami zestawienie kilku, które powinny wprawić Was w słoneczny nastrój.

10. Larry 7 – Miłość na Fali

Co prawda plaży nie ma, ale wakacyjna atmosfera dosłownie buzuje w tej produkcji. Jej bohaterem jest znany wszystkim przystojniak – zbereźnik – Larry Laffer. Mężczyzna jest niski niczym próg od drzwi, łysy jak kula bilardowa, ubrany a’la gwiazda niszowego serialu z lat 80, elokwentny jak Borat, a jego przysadka mózgowa przejęła kontrolę nad resztą jego mózgu. Larry ma jeden cel – posią… poznać (dogłębnie…) wszystkie niewiasty obecne na pokładzie statku „HGW Babilon”. Jest jednak stosunkowo nieudolnym Casonową, a to, wraz z ciętym dowcipem narratora, który komentuje wszystkie poczynania podrywacza, powoduje że trudno opanować się od śmiechu. Grafika jest już lekko przestarzała jednak wciąż może się podobać. Komiksowe 2D prezentuje się nieźle. Warto wspomnieć o tym, że gra wydana została w świetnej, polskiej wersji językowej. Muzyka miła dla ucha, wypowiedzi postaci trafne, zabawne i ciekawe. Gra dozwolona jest od lat 18!

9. Beach Life

100% plaży – jest nawet w tytule. Beach Life to produkcja firmy Eidos Interactive, która zapewnia iście rajski klimat. Piasek, jędrne ekm… laseczki w strojach kąpielowych i różnego rodzaju kurorty wzdłuż niekończących się plaż. Jeśli kiedykolwiek marzyłeś o własnej Ibizie, parku wodnym, hotelu czy innym niezapomnianym miejscu – to gra dla ciebie. W Beach Life zadaniem gracza jest stworzenie „wakacyjnego imperium”, miejsca, do którego turyści z całego świata będą przyjeżdżać na urlop. Możliwości jest wiele, grafika przyjemna, a dźwięki łechcą ucho upalnymi klimatami. Jest to połączenie klasycznego tycoona z The Sims – można (a właściwie trzeba!) nie tylko prowadzić kurort, ale także sprawować pieczę na gośćmi, którzy niejednokrotnie okażą się skończonymi kretynami (i pijusami)!

8. Tropico 2: Wyspa Piratów

Piraci też lubią poplażować. Tropico 2 to kolorowa gra strategiczno-ekonomiczna, w której zarządzamy naszą Wyspą Piratów. Rozgrywka polega na zajmowaniu się dwoma antagonistycznymi grupami – jeńców i piratów(oraz plądrowaniu statków, rabowaniu, porywaniu, rozbudowywaniu miasta itp.). O wilków morskich należy dbać, natomiast jeńców straszyć i męczyć tak długo, aż ich współczynnik zrezygnowania osiągnie maksimum. Jak się to robi? Oczywiście budując budynki służące do perswazji – szykowne szubienice czy gustowne sale tortur. Dużym plusem Tropico 2 jest humor, który sprawia, że gra się jeszcze przyjemniej. Jako że jest to wyspa piratów, bez pirackich okrętów obejść się nie można. Wyspa Piratów utrzymana jest w 2D, co wcale nie jest wadą – kolorowa grafika może się podobać. Muzyka też jest przyjemna, co w połączeniu z ładną grafiką owocuje naprawdę miłymi wrażeniami. Jeśli marzysz o wyjeździe na Panamę czy Kostarykę – Tropico 2 powinno zaspokoić Twoje potrzeby.

7. Far Cry

Znajdziesz tu wszystko co do wakacji potrzebne – tropikalną wyspę, bezkresne, puste plaże i górujące w zenicie słońce. Jedynym mankamentem mogą być tabuny wrogów którzy sprawią, że już po chwili będziesz zalany potem, niczym stojący na wydmie w samo południe Mozambijczyk na pustyni Kalahari. Nie daj się zwieść pogodzie i wytęp wszystkich nieproszonych „tubylców”! Tra-ta-ta-ta-ta!

6. California Games

Plażowy klasyk. California Games to gra z 1991 roku. Dostępna była na większości ośmiobitowych maszyn. Pomimo archaicznej grafiki, wciąż potrafi przywołać najwspanialsze wakacyjne wspomnienia. To gra sportowa, ale z plażowymi dyscyplinami. możemy więc jeździć na BMX-ie, serfować na wzburzonych falach, szaleć na deskorolce lub odbijać „zośkę”. Oczywiście chodzi o zdobycie jak największej ilości punktów. Trudno uwierzyć ale niecałe 20 lat temu ludzie grali w to całymi godzinami!

5. Just Cause

Jak Far Cry, tylko jeszcze bardziej wakacyjnie – misje dostajesz od faceta, który cały czas opala się na leżaku. A cała gra tryska tropikalnym klimatem – to coś w rodzaju GTA z akcją osadzoną w klimatach Ameryki Środkowej. Stworzona na potrzeby gry wyspa- San Esporito – jest miejscem, w którym można spędzić naprawdę niebanalne wakacje. Atrakcji jest tu pełno. I każdą można wysadzić!

4. So Blonde

Bohaterką So Blonde jest Sunny Blonde – młoda amerykańska nastolatka. Jak sam tytuł wskazuje Sunny jest stereotypową blodynką. Niefortunny przypadek (sztorm) sprawia, że dziewczyna wypada ze statku do wody. Budzi się gdzieś na Karaibach, na piaszczystej plaży, która jak się okazuje, jest od wieków enklawą piratów. Bohaterka, wszystkich mieszkańców bierze za aktorów(!). Sunny dość często budzi kontrowersje – raz jest inteligentna i błyskotliwa, a raz znowu niekumata i głupia jak but. So Blonde to typowa przygodówka point & click. Grafika jak na stosunkowo nową produkcję, nie jest szałowa – wyglądem przypomina nieco Monkey Island, która, bądź co bądź, jest sporo starszą produkcją. Wszystkie wady mogą zniechęcić do gry, jednak dość ciekawa historia (niestety rozkręca się dość długo), tropikalna wyspa, słońce i głupituka bohaterka sprawiają, że można poczuć się jak w nadbałtyckim kurorice. Jeśli lubisz przygodówki i nie przeszkadza Ci towarzystwo blondynki – powinieneś być zadowolony!

3. Run Away 2: Sen Żółwia

Kontynuacja PC-towego hitu o tym samym tytule. Ponownie kierować będziemy parą bohaterów – Brianem i Giną. RA2 to przygodówka, w którą bez używania szarych komórek grać się nie da. Zagadki są ciekawe, nie za proste, ale i nie za trudne , przede wszystkim zaś – logiczne. Grafika jest praktycznie taka sama jak w części pierwszej – ot ten sam engine, z lekkim szlifem i polerowaniem modeli. Nie jest to jednak wada – jest barwnie, wesoło i przyjemnie. Muzyka klimatyczna, pasuje do tego co dzieje się na ekranie. Run Away 2 rozpoczyna się na hawajskiej wyspie, a kończy… nie powiem – sprawdź sam(a)!

2. Dead or Alive Xtreme 2

Najbardziej wakacyjna gra na rynku! Tropikalna wyspa, doskonała pogoda, skąpo skrojone bikini na smukłych ciałach pięknych bohaterek serii Dead or Alive. Dziewczyny grają w siatkówkę i w inne wakacyjne sporty( min. spychanie przeciwnika do wody za pomocą… pupy… oczywiście:) ). Zobaczcie sami jak gorące (aj, gorące!) klimaty przygotowało studio Team Ninja dla posiadaczy X360! Aha – częścią rozgrywki jest… przebieranie panien w różne fatałaszki.

1. Medal of Honor: Allied Assault

Tej gry nie mogło zabraknąć w naszym zestawieniu, bo wizyty na tej plaży nie da się zapomnieć. A że klimat wojenny? Że mało słońca? Że strzelają? Że czołgi, rakiety i samoloty? Że tego nie ma na wakacjach? To nie istotne! Ważne, że dobrze się bawimy, i w morzu można się wykąpać. A przy okazji – nie licz na roznegliżowane „foczki” w tej produkcji – tutaj ich nie znajdziesz!

PS. Ranking stworzył nasz redakcyjny praktykant, młody, przystojny i dobrze zapowiadający się Robcio. Daje radę?

37 odpowiedzi do “Ranking: Plażowe klimaty”

  1. U was już pada? U nas tak… To chyba tyle w temacie: słoneczny weekend. Chociaż czy na pewno? Pełno jest przecież gier, w których nie brakuje plażowych klimatów.

  2. Robcio.. Czemu nie ma go w Strefie Redakcyjnej na forum? Przecież kazdy chcialby być zalany falą pytań jak wygląda życie praktykanta ^^ Dla mnie Just Cause to faworyt. W ostatnim Tomb Raiderze chyba 1 albo 2 misja zaczynala się w ładnym miejscu. Zatoka?

  3. Ach pamiętna scena lądowania w Normandii w MoH:AA to już klasyk i coś czego się nie zapomina. Tak naprawdę jedna z najbardziej zapadających w pamięć scen z gier komputerowych, ever! Ale tak szczerze to nie o takiej plaży marzymy w wakacje;)

  4. „Trudno uwierzyć ale niecałe 20 lat temu ludzie grali w to całymi godzinami!” – przepraszam bardzo ale ja emulator NESa mam i w tytuły z tej kultowej już platformy(w którym polskim domu nie było pegasusa?!) wciąż gram:) Żeby nie było, kartridże wciąż mam.

  5. racja ta scena z MoHa zapada w pamięć, szczególnie przechodząc na trudnym^^

  6. Ładnie to zrobił co by nie mówić 🙂 Ma ode mnie plusa za Runaway 2 🙂

  7. a mi tu CRYSIS’a brakuje ;p

  8. No właśnie, gdzie Crysis? Tam to dopiero są widoczki

  9. Uwielbiam widoczki z FarCrya. A te puste plaże… I czysta woda… Tylko najpierw trzeba wybić tych złych panów. 😀

  10. Larry dopiero na 10 miejscu?! No nie ładnie 😛 Jak dla mnie to jest faworyt jeśli chodzi o grę na wakacje. Z opisem też bym się trochę kłócił. W tej grze trzeba się nie źle natrudzić by osiągnąć cel więc nie można powiedzieć że Larry jest głupi 😛

  11. Po Larrym w moim rankingu moze być Runaway, So Blone i Dead ar Alive. Strzelanki odpadają. Może i widoki fajne ale z wakacjami mi się nie kojarzą 😛

  12. Paktykant daje radę! gdym nie przeczytał to bym myślał że to hut zrobił.

  13. Poważny brak- Crysis! Ten bez wątpienia powinien znaleźć się choćby na 10. miejscu! Z początku chodzimy przecież po plaży, a i dżungli nie zabrakło…

  14. u mnie juz niestety pada ;/

  15. Brak Crysis’a, ale i tak daje radę! 🙂

  16. very nice 🙂 )

    Szkoda ze larry tak nisko ;>

  17. CobraCommander 18 lipca 2009 o 20:55

    A Plaża z GTA Vice City 😀 , tam fajnie się dealowało Lody z prochami 🙂 , w Scarface trochę pustawe, ale można pogadać sobie z kobitkami, z fajnych plaż ale nie Best of best, była w grze World Racing 2 😀 można sobie postrącać parasolki, albo popływać 😀

  18. Robcio, pracowałeś kiedyś w serwisie VG?

  19. Nie ma Crysisa, a tam przecież była najładniejsza plaża ever.

  20. Myślę że skoro dał FarCry’a to Crysisa bez sensu dawać jako w sumie bardzo podobną grę 🙂

  21. Niema Ocean Beach z GTA Vice City a była ładna w porównaniu do brudnego piasku z nabrzezy Liberty City z GTA IV ;P a na pierwszym miejscu jeżeli londowanie w normandi to chyba kazdy sie zgodzi ze w CoD 2 było o wiele lepsze niz w MoH:AA.

  22. A jeżeli chodzi o California Games grałem w to 12/13 lat temu mając 6/5 lat, mam to jeszcze na Comodore 64 która moja siostra w osiemdzieśątym którymś moja siostra kupiła za komunijną kase. Wtedy to był Szpan na osiedlu 😀

  23. hehe, fajne zestawienie. ale w jednym smiem sie nie zgodzic – niektore zagadki w Runaway 2 NIE byly logiczne! 😛

    a jesli chodzi o wakacje – wole gory 😀

    na liscie brakuje mi Kelly Slater’s Pro Surfer

  24. ShadowDancer 19 lipca 2009 o 07:16

    daje rade ;]

  25. pamiętam tę misie na plaży najlepsza z całej gry a ile razy tam zginołem

  26. ja chyba wiem dlaczego „KRYZYSU” nie dali ;p w wakacje lepiej o nim nie myśleć !

  27. Jest Far Cry a Crysis’a nie ma? Oj, oj…

  28. Robcio zapowiada się nieźle 😉

  29. wszystko ok

    ALE GDZIE DO DIABŁA JEST TDU!!!!!!!!!!!!

  30. Kij, że nia ma Crysisa. Przeboleję jakoś brak TDU… ale… GDZIE JEST MAŁPIA WYSPA?! Braku jakiejkolwiek części Monkey Island nie daruję (a jest kilka innych przygodówek w rankingu…).

  31. Przecież Crysis nie rozgrywa się w całości na tropikalnych wyspach. Poza tym, gdyby wrzucić tu wszystkie gry z elementami plaży, słońca itd. to ten ranking nigdy by się nie kończył :/

  32. Pevoccer nie wiem jak tobie ale mi i (innym) CRYSIS kojarzy się z plażą nad oceanem i wieloma palmami

  33. popieram Crysisa ;] ale dodalbym jeszcze obozowisko piratow w Gothic2: Noc Kruka 😉 wspaniala lokacja na wakacje 😉

  34. Powinien jednak Crysis być, ze względu na to, że ładniejszej i bardziej realistycznej plaży w żadnej grze nie znajdziesz.

  35. Co do poszczególnych lokacji w grach to bardziej pasowałyby gry raczej rozgrywające się przede wszystkim na plażach…

  36. Czy MoH zasługuje na pierwsze miejsce? Sam nie wiem… Grałem, pamiętam ten etap, był zrobiony świetnie, ale bardziej widowiskowy i tak jest film 😉 Uważam, że bliżej podium powinien się znaleźć Just Cause. A praktykant Robcio zasługuje na pochwałę! 😀

  37. kurde, drugą część just cause’a ciagle opozniaja:/

    A jakim cudem, MoH tutaj, w tropikalnych motywach??

Dodaj komentarz