Rayman powraca w formie gry planszowej. Trwa zbiórka na Kickstarterze

Jesteście fanami Raymana i naiwnie liczycie na kolejną odsłonę tej kultowej platformówki? Kto wie, może prędzej czy później Ubisoft pokusi się o reaktywację przygód tytułowego stworka, ale obecnie nic na to nie wskazuje. Na otarcie łez przychodzi Rayman: The Board Game, czyli planszówka na licencji wspomnianej serii gier wideo. Pomysłodawcy projektu rozkręcili kampanię na Kickstarterze, w ramach której udało się zebrać ponad milion złotych. Zbiórka kończy się o północy.

Stojące za przedsięwzięciem Flyos Games zapowiedziało kilka różniących się zawartością (a także oczywiście ceną) edycji – najtańsza z nich, Essential, wyceniona została na 44 euro. Twórcy gwarantują, że figurki, kości, karty i plansze wykonane są z wysokiej jakości materiałów, co w sumie widać na powyższym zwiastunie. Bohaterowie wyglądają doprawdy uroczo i są pięknie pomalowani – na sam ich widok aż zachciewa się wrócić do takiego Rayman Origins czy Legends. Podstawowy pakiet przewiduje partie o długości od 30 do 60 minut, dla maksymalnie 4 osób.

{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„https://cdn.cdaction.pl/images/2024/10/08/bb48383a-813b-4d06-b89d-caf8cfa5a320.png”, „https://cdn.cdaction.pl/images/2024/10/08/cb48937a-f10b-4a8d-a7e5-8abb2971874e.png”, „https://cdn.cdaction.pl/images/2024/10/08/354d3323-0625-4900-bf2c-f5abcb136ff6.png”], „isStretched” => false}

Trzeba przyznać, że planszówki oparte na popularnych markach gier wideo cieszą się coraz większym zainteresowaniem i o ile analogowy Rayman prezentuje się świetnie, to zebrana przez niego suma wypada blado w porównaniu do np. Heroes of Might & Magic 3: The Board Game czy planszowego Cyberpunka, którego gracze wsparli kwotą przekraczającą 7 milionów. I mówimy nie o polskich złotówkach, a o dolarach amerykańskich.