1
22.12.2021, 11:38Lektura na 3 minuty

Ready or Not: Developerzy rozstali się z wydawcą

Gotowi czy nie, szukam (jakiegoś fajnego nawiązania do filmu „Zabawa w pochowanego”).


Kuba „SztywnyPatyk” Stolarz

Ready or Not przeszło długą drogę. Pierwszy zwiastun ambitnej strzelanki pojawił się już w 2017 roku i od tego czasu jedyną większą informacją o grze była ta o znalezieniu wydawcy, Team17 – twórców Wormsów i dystrybutorów choćby Going Under, Blasphemous czy serii Overcooked.

VOID Interactive postanowiło przypomnieć o chwale taktycznych FPS-ów typu Rainbow Six i wzięło się za tak realistyczne odtworzenie działań SWAT, na ile pozwolił im indyczy budżet. Sterujemy członkiem tejże ekipy, która ma za zadanie jak najprędzej zneutralizować dane zagrożenie: czy to handlarzy narkotykami, czy to rabusi przetrzymujących zakładników. Najpierw analizujemy plan danego budynku/pomieszczenia, a następnie przy użyciu zestawu 60 przedmiotów – m.in. tarczy balistycznej, kamer do wsunięcia pod drzwi czy wszelakiego rodzaju tłumików, celowników i amunicji – próbujemy połączyć ze sobą stanowczość z ostrożnością. O pomoc możemy poprosić nawet snajperów czy negocjatorów.

W komandosa pobawić się możemy w rozbudowanym singlu, w wieloosobowym trybie współpracy czy typowych dla innych multików meczy My kontra Tamci. W kampanii naszym zespołem kieruje sztuczna inteligencja; pilnująca również tego, aby zakładnicy i przestępcy reagowali w przeróżny sposób na sytuacje (trafiony w rękę będzie gorzej celować, a cywil może spontanicznie zacząć uciekać w panice).

Do wypróbowania mamy sześć leveli: magazyn metamfetaminy; obrabianą stację benzynową; zaatakowany hotel; podejrzany salon samochodowy; port, gdzie łączymy siły z innymi jednostkami, oraz farmę, niedaleko której zamordowano kolegę z naszej ekipy. Do tego zestawu dołączyć miała... szkolna strzelanina.

O dodaniu tej lokacji wiemy z oficjalnej strony gry na Reddicie, na której developerzy zapytali się graczy, czy singiel powinien posiadać takową misję. Jeden z twórców, podpisany jako Gruntr, napisał w komentarzach: „Lepiej uwierzcie, że taka będzie”.

Niedługo po dodaniu postu VOID Interactive ogłosiło na Twitterze, iż ekipa rozstała się ze wspomnianym Team17, jednocześnie informując, że nie mogą więcej powiedzieć o tej sprawie.


VOID Interactive i Team17 wspólnie uzgodnili, iż Team17 nie będzie już wydawcą Ready or Not. Jesteśmy pewni, że to właściwa droga dla Ready or Not, i dziękujemy Team17 za współpracę i życzymy im wielkiej pomyślności przy ich szerokim wachlarzu gier!


W późniejszym tweecie studio zapewniło, że nie zamierza zrezygnować ze swoich pierwotnych zamiarów.


Chcielibyśmy także wszystkich zapewnić, że jesteśmy przywiązani do naszej wizji Ready or Not jako hardcore'owej taktycznej strzelanki. Nieprzerwanie analizujemy opinię graczy i będziemy wypuszczać częste patche/update'y w ciągu następnych tygodni i miesięcy.


Gra jest już dostępna we wczesnym dostępie na Steamie.


Czytaj dalej

Redaktor
Kuba „SztywnyPatyk” Stolarz

Recenzuję, tłumaczę, dialoguję, montuję i gdaczę. Tutaj? Nie wiem, co robię, więc piszę, dopóki mnie nie wywalą.

Profil
Wpisów349

Obserwujących17

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze