Recenzja cdaction.pl – Arcania: Gothic 4 (PC)
Arcania: Gothic 4
wersja testowana: PC, j. polski
Wydawca: CD Projekt
oficjalna cena: 129,00 zł
Jeszcze chwilkę – na początek kilka słów o tym, dlaczego ta recenzja jest eksperymentalna. Chcemy sprawdzić, czy czasem nie jest tak, że na stronie internetowej lepiej działają recenzje krótsze, bardziej zwarte i w pewien sposób usystematyzowane. Ten „system” polegać może np. na tym, że w kolejnych akapitach/sekcjach robimy wprowadzenie, a potem opisujemy fabułę, mechanizmy rozgrywki, tryb dla jednego gracza, multiplayer, oprawę audiowideo, a na końcu wszystko podsumowujemy w krótkich, żołnierskich słowach. No i oczywiście wystawiamy ocenę. W ten sposób przygotowaliśmy recenzję gry Arcania: Gothic 4 – w TEJ ANKIECIE możecie dać nam znać, jak podoba się wam ta forma. Oczywiście można do tego użyć również komentarze. A teraz – zaczynamy.
—
Arcania: Gothic 4 to najnowsza część serii Gothic, a jednocześnie tytuł w jej historii najważniejszy – może bowiem zadecydować o przyszłości cyklu. Po rozstaniu ze studiem Piranha Bytes, właściciel praw do marki, firma JoWood, powierzyła produkcję jej czwartej części (długo zastanawiając się, czy w ogóle nazywać ją czwartym Gothikiem) ekipie Spellbound, co prawda doświadczonej, ale nie w produkcji gier RPG. Zlecenie opiewało nie tylko na „stworzenie kolejnego Gothika„, ale także na „uczynienie, by gra ta wreszcie zaczęła sprzedawać się nie tylko w Niemczech, Polsce i Rosji„. Decyzja, jak to zrobić, zdawała się całkiem logiczna – uprościć rozgrywkę, uczynić ją bardziej przyjazną dla nowicjuszy, wzbogacić oprawę graficzną, by sprawiała ona bardziej atrakcyjne wrażenie. Założenia te zasadniczo udało się spełnić, choć efekty nie koniecznie będą się wam podobać…§
Fabuła
Historia opowiedziana w Arcanii otwiera nowy tom w uniwersum Gothica. Znany z poprzednich części pierwszy Bezimienny został królem Rhobarem III, który – jak się zdaje – stracił rozum, zepsuty przez słodkie owoce władzy. Teraz sterujemy nowym bohaterem – pasterzem z małej nadmorskiej wioski na kontynencie Argaania, również pozbawionym imienia, który w pierwszych scenach gry smoli cholewy do jednej z lokalnych dziewek. Idylla zostaje przerwana nagłym atakiem wojów Rhobara III, króla Myrtany, w wyniku którego… powiedzmy, że sprawy przybierają dość tragiczny obrót. Nasz heros postanawia się zemścić na złym, jak sądzi, królu i wyrusza w – kolejną – wielką przygodę…
Mechanizmy rozgrywki
Arcania: Gothic 4 to oczywiście gra z gatunku action-RPG – mamy bohatera, którego rozwijamy wraz z postępami w rozgrywce; walka bazuje w równie duży, stopniu na statystykach, jak i zręczności gracza; akcja przedstawiona jest z perspektywy trzeciej osoby, przy użyciu kamery, którą można swobodnie obracać i zoomować. System walki bardzo ciekawie rozwinięto w stosunku do tego, co znamy z Gothików 1-3: po pierwsze wykrywanie kolizji miecz-potwór jest dużo lepsze, po drugie zaś przy każdym ciosie mamy krótki moment, w którym broń bohatera błyska – ponowne wciśnięcie klawisza ataku powoduje wydłużenie „combosa”. Ok, skądś to znamy, ale nie zmienia to faktu, że dzięki temu walki są bardziej wciągające i ciekawsze.
Niestety pozostałe mechanizmy rozgrywki uległy uproszczeniu. System rozwoju postaci sprowadzono do wybierania zdolności (ośmiu), które chcemy rozwinąć, korzystając z punktów zdolności otrzymywanych przy wchodzeniu na kolejne poziomy doświadczenia. Nauczyciele, znak charakterystyczny serii Gothic… nie ma ich. Nie ma też złożonego craftingu, przedmioty tworzy się teraz klikając na odpowiedniej ikonce w menu ekwipunku. Gra nie zauważa (jak wcześniej), że okradamy domy mieszkańców Argaanii. Wstrząsem była dla mnie rezygnacja z rywalizujących ze sobą frakcji, które w poprzednich grach można było do siebie zrazić, tracąc przy tym możliwość wzięcia udziału w questach pobocznych, przez nie zlecanych. Zamiast tego dostajemy po prostu bardziej rozbudowany wątek główny, tracimy jednak coś, co od początku stanowiło jedną z bardziej charakterystycznych cech Gothica.
Tryb dla jednego gracza
Przejście fabuły zajmuje ponad 20 godzin i jest to całkiem niezły wynik, jak na produkcję tego typu i… tej jakości. Niewielka liczba wątków pobocznych powoduje, że w przeciwieństwie do wcześniejszych Gothików, nie ma zbyt wielkiego sensu w ponownym przechodzeniu gry. Dobrze przynajmniej, że scenariusz prowadzony jest z nerwem, ma klimat, a na dodatek całkiem zgrabnie wprowadza postacie drugoplanowe znane z poprzednich Gothików, więc nawet jeśli trudno nazwać go mistrzowskim, raczej nie będzie na niego narzekania. Ot solidna RPG-owa robota.
Tryb dla wielu graczy
No… jakby to powiedzieć… nie ma… Ok, nigdy go nie było, ale w czasach, w których coraz więcej gra się w sieci, a tryb single wcale nie zachwyca, pomysłowe multi mogłoby uratować ocenę.
Oprawa audiowideo
Grafika to kolejny punkt, w którym ekipa Spellbound postanowiła zawalczyć o nowych graczy – szczególnie tych amerykańskich. Przed premierą mówiło się wiele o dwóch wspieranych przez grę paletach barw i rzeczywiście pojawiły się one w grze. Europejska to sprane kolory i pozbawione wyrazu zielenie (typowe dla gier powstających w Niemczech, Polsce i Rosji), amerykańska zaś to żywe kolory, intensywnie niebieskie niebo i piękna zieleń. Może i jestem konsolowym każualem, ale grałem wyłącznie na trym drugim ustawieniu. Trzeba też przyznać, że na statycznych obrazkach Arcania może się podobać – roślinność jest bujna, modele budynków i postaci bogatsze, niż choćby w Gothicu 3, wszystko to okupione jest jednak dość wysokimi wymaganiami sprzętowymi, a bardziej nawet kiepską optymalizacją. Gorzej jest z animacjami (nienaturalnymi nie tylko przy księżycowych skokach), fatalnie prezentują się natomiast zbliżenia na twarze postaci w dialogach – równie drewniane, jak towarzyszące im kwestie wypowiadane przez aktorów (w rodzimej wersji – oczywiście po polsku). Jakość dubbingu oceniam na dobry z plusem, ścieżka dźwiękowa i pozostałe efekty, są dla ucha całkiem przyjemne, ale to wszystko co można na ich temat powiedzieć.
Podsumowanie
Dawno, dawno temu, kiedy Arcanię zapowiedziano, liczyłem na to, że ekipie Spellbound uda się wreszcie zrobić z Gothica grę, którą pokocham nie za rozczulające bugi i swoistą swojskość, a po prostu za to, że będzie dopracowana, grywalna i zgodna z gatunkowymi normami dotyczącymi grafiki czy mechanizmów rozgrywki. Tymczasem dostałem RPG-a, który stoi w rozkroku między starymi rozwiązaniami (z których część, niestety, poświęcono), a nowymi pomysłami (których jest, niestety, za mało). Obawiam się, że starzy fani serii (w tym ja), grając w Arcanię, będą kręcić nosem. A potencjalni nowi… i tak czekają na Dragon Age II.
Ocena: 3,5 na 5
—
Plusy:
Minusy:
Czytaj dalej
-
DLC do Elden Ring Nightreign oficjalnie zapowiedziane. Dodatek uwzględni nowe...
-
Wiemy, kiedy powróci kolejny kultowy horror. Remake Fatal Frame...
-
Kolejna chińska gra cieszy się astronomicznym zainteresowaniem. Na Where Winds...
-
Ruszyła sprzedaż limitowanego czteroksięgu „Gier, które trzeba znać”. 500...
329 odpowiedzi do “Recenzja cdaction.pl – Arcania: Gothic 4 (PC)”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

A co do recenzji powyżej – kolego w grach typu cRPG multiplayer jest ZBĘDNY. To nie WoW. Gothic nigdy nie miał multi i go nie potrzbuje. Nie wiem w ogóle skąd taki pomysł? Czy Ty kiedykolwiek grałeś w pierwsze części Gothica czy strzelasz takie teksty jak ślepakami?
Ale co to za gothic ktory przechodzi sie w 17 godzin tak bylo w mojej sytuacji. Pamietam jak meczylem sie nad 1 i 2 i ta fabula trzymala w napieciu. A arcania zal i ten swiat w arcani zal.To juz mapy w cs sa wieksze 😀 hehe
Boze, ty widzisz i nie grzmisz. Ci co narzekają na 20 godzinową grę wyjaśnie wam. Recenzja KŁAMIE! czemu? Ponieważ grę można przejść w 30 h. To tylko odrobinę wiecej prawda? 😉 A popatrzcie na to: 70 h. W tyle to grę będzie przechodził przeciętny gracz jeśli wykona wszystkie dostępne misje poboczne, zwiedzi dosłownie cały świat itd.|Ja kupuje Arcanię, bo jestem uniwersalny i nie mówię: Kurde. Jak Gothica nie robi Pirania to już nie Gothic.” Zagram i sam zobacze ^^
Bo oceniając tą grę, jako że robi ją inne studio, nie należy porównywać jej do poprzednich Gothiców, tylko pod zupełnie innym kątem. A i narzekanie na brak multi w cRPG’u, nawet jeśli single jest do [beeep] jest co najmniej dziwne…
Co do systemu walki, to i tak ten z G2 będzie zawsze najlepszy (mi walka w demo bardzo sie nie podobała)
A ja jako fan gier RPG dałbym Arcanii 9/10, a jako fan Gothiców co najwyżej 7.10 albo i nawet 6/10…
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA. To jest tylko tyle co mogę powiedzieć o 'lepszym niż w Gothicach systemie walki’. Wszyscy już chyba w waszej wspaniałej redakcji kompletnie upadliście na głowy i daliście sobie wyprać mózgi najnowszymi trendami, żeby dostawać więcej ekskluziwów i innych badziewi do kolejnych numerów. Żenada, hańba i kilka jeszcze negatywnych rzeczowników.
TUT bez jaj.|A wogule gra może nie jest zła, ale ech stare gothiki były lepsze.|Pójdzie mi na kompie?|GeForce 7600 GS|Pamięć RAM 2 GB|Grafika pamięci 256 MB|Miejsca na dysku 12 GB|Windows XP z SP 3.0|Procesor 3,01 GHZ
shmehr masz rację.|Ta gra to już zwykła nawalanka.|Z tym Risen to masz rację jest trudniejszy.|CZEKAM NA FABLE 3 !
Bezimienny w poprzednich wersjach gothika jest fajniejszy.|Ach szkoda, że musimy go zamordować.|Z nim były dobre czasy.
129,00 zł za 20 godzin gry ? Nie no to nie dla mnie, jeszcze nie warto przechodzić gry po raz drugi… A co to recenzji to powinniście bardziej zjechać gre.
Jak zatwardziłay fan serii Gothic stwierdzam, że ta gra nie powinna nawet nosic tego słowa w nazwie.
” I tak oto za miesiąc Arcania za 40 zł!” Poczekam i pewno tak będzie ;f.
Jako wielki fan Gothica jestem bardzo rozczarowany tą recenzją.Liczyłem na coś więcej.Inna postać i elementy rozgrywki to już nie to…
osobiście jako fan gothica stwierdzam, że gra nie jest głupia aczkolwiek brakuje jej tego czegoś, nauczycieli umiejętności, bluzgania przeze mnie gdy łamał się ostatni wytrych, nieograniczonego zwiedzania świata, za mało questów pobocznych i tylko parcie do przodu z wątkiem głównym. Mam wrażenie że Arcania jak większość wydawanych ostatnio gier jest przygotowana pod kolejne DLC za które zapewne my gracze i fani serii zapłacimy i to nie mała kasę. Jak na grę na którą tak długo czekałem to się nie postarali
Dla mnie najgorszy pomysł to zrobienie z symbolu serii,z którym od początku zwiedzało się świat Myrthany głównego złego.
Właśnie zaczełem sciągać demo bo jakoś czasu nie miałem i zobaczymy czy bedzie tak jak w recenzji
Dla mnie totalna poraszka przeszedłem wszystkie pozostałe czesci które były naprawdę wciągjące może niedopracowane ale coś w nich było a tu całkiem co innego . Wolałem poprzednie odsłony tej gierki 🙁
Ta gra jest wyprana z klimatu poprzednich części, i to mi wystarczy by w nią nie grać.
Zapewniam że jest tak jak w recenzij alucard667 lepiej nie marnuj transferu poczekaj na pełną (pewnie już jest nie sprawdzałem)
W sumie ta dyskusja zmierza do niką, bo i tak połowa z tu obecnych uważa, że gra nie jest zła, a inni traktują ją jakby przenosiła zarazę grypy ^^
Mówiąc szczerze nie wiele spodziewałem się po Arcanii, już od dłuższego czasu jak przepływały przez internet coraz to gorsze gameplaye wiedziałem że to nie będzie epicka gra, daleko jej do Gothic 1 i 2, myślę nawet że w pewnym stopniu gorsza od Risen. A ocena w moim przekonaniu lekko naciągana (mechaniki walki hmm nie zaliczył bym na plus). W grę pewnie zagram lecz poczekam na jakąś reedycję, jak stanieje do 50 zł to myślę ze będzie to produkt godny polecenia, w tej cenie jest (dla mnie) nie opłacalne. 🙂
EEE czy ktoś napisze że mi pójdzie ?
@fanpcgames Hmm. Czy ci pójdzie… powiem ci że jest taka szansa, ale masz grafikę 256 MB, więc to moze ci w jakimś stopniu zaniżyć plynność gry. Ale powinna ci pójść.
@fanpcgames-jak chcesz pograć to lepiej dołóż jakieś 2GB Pamięci Ram i wymień kartę na co najmniej GF9600GT.
@LekhimorPL Przesadzasz. Ja mam lepsza karte graficzna, taka sama pamiec, gorszy procek od niego i ten sam system, a demowka spokojnie mi na full detalach poszla
To ma klimat http:www.youtube.com/watch?v=MiKxV3EiTkU&feature=related 😀
@TUT-mówię na oko bo jak grałem w Risena to ustawienia na maksa bez zacinania to była rozdzielczość 1280×720 i wysoka grafa.Mam GF8600GT i2GB Ramu i procek 2×2.5Ghz.Więc zależy na jakiej grafie chce On grać ,a pisze że jest słaba optymalizacja.Więc i tak jeśli by miał fundusze to mógł by zainwestować w kompa bo i tak gry mają coraz większe wymagania i długo na tym kompie nie pociągnie.
Nawet ma gorszą okładkę od Gothica 1… Aco dopiero mówić o reszcie… brak nauczycieli… mała ilość zadań pobocznych… masakra… Niech wraca Piranha Bytes wraca do robienia tego co robi najlepiej
Ironia losu ^^ Najpierw nażekaliście na Piranię za przysłowiowe „zdupienie” III (No nie wszyscy ale była taka duża grupa graczy), a teraz wszyscy chcą powrotu Piranii. Dziwne, nie?
narzekaliście*
Ja powiem wam tak – moje porównanie Risena i Arcani jest widoczne na pierwszy rzut oka. Risen mnie wciągnął od samego początku, grałem jak najęty:) I ta muzyka, to był mocny plus Risena. A w Arcanię zagralem godzinę i… jakoś mi się nie chce już jej włączać. Coś w tym jest:/ W poprzednie części Gothica też mogłem grac godzinami. Niestety w Arcanii tego brakuje, i tu chyba chodzi o klimat. I tak jak było mówione wiele razy, zdecydowanie brakuje gildii. I jeszcze jedno – głowny bohater wygląda jak gej 😀
Pozostaje czekać na kolejną odsłonę Risena 🙂
Ja również czekam na kolejną odsłonę Risena. Miał on swoisty klimat podobnym do tego co w Gothicach. Arcania mnie zawiodła, pomimo świetnej oprawy i znakomitego systemu walki to już nie jest ten Gothic co wcześniej.
Podoba mi się taka forma recenzji. Krótko i treściwie. Już wiem, że jako stary fan serii nie bardzo mam tam czego szukać i chyba po prostu jeszcze raz przejdę sobie pierwszą albo drugą część. Pozbawili grę najciekawszych, charakterystycznych elementów, które czyniły ją wyjątkową. :
Ja czekałem na Risen 2, zaraz jak włączyłem 1 ;D A gothic 4, nie wiem może kiedyś zagram, według mnie gothic się już dawno skończył i nie warto szarpać sobie nerwy. A system walki raczej bym rzekł że jest banalny:P Piranha Bytes są mistrzami w tworzeniu tego typu gier i nikt chyba tego nie zarzuci. Nikt nie potrafi stworzyć tak świetnego klimatu jak oni, a nawet te kanciaste postacie nadają temu uroku 😉
Cóż wiem jedno nie mogę się doczekać risen 2 w której piranie znowu zabiorą nas we wspaniałą podróż 😉
Pójdzie mi ta gra może na radeonie 4350?
ha ha ” kiepska optymalizacja , wysokie wymagania ” . Skąd ja to znam 🙂 |Czy nie na to samo każdy narzekał w gothicu 3? 😛
Narzekacie. Gra ma klimat jest poprostu inny niż w poprzednich gothic…|W końcu dzieje się na wyspie Arcania więc chyba może być „inaczej” prawda ? Zresztą to nie Gothic 4: Arcania tylko ArcaniA: Gothic 4. Uważam że to porządna gra w którą warto zagrać. Grałem również w Risen i nie zrobił na mnie większego wrażenia. |Fabuła w Arcania jest dobra to samo klimat choć inny. Walka jest LEPSZA niż w G3 i mi odpowiada. I świetna muzyka. Aha i same dialogi i spolszczenie wydają się lepsze niż w poprzednich G.
@Souwer pójdzie. Mi działa na 3650, ale max 30 fpsów.|Co do narzekań na Piranhe i Gothica III. Narzekajcie na JoWood. To oni gonili z premierą gry i Piranha nie miała czasu na optymalizacje. Zobaczcie, Risen na tym samym silniku zoptymalizowany doskonale.
Spellbound zawalił sprawe. Gothic najwyrażniej zatracił klimat.
I TAK KUPIE! Jak mi pójdzie 😀
Wiedziałem, że a GothicuIII się skończy seria. Swoją drogą to chyba jeszcze raz warto przejść „trójkę” niż Arcanię. No nic czekamy na Risena2;)
też wtrącę kilka słów jeżeli chodzi o recenzję jest ok mało zbędnej paplaniny i marnowania czasu czytelnika dzięki czemu otrzymaliśmy treściwy i konkretny opis tego co najważniejsze jedyne co to ocenkę zostawiłbym po staremu czyli przedział do 10. a teraz o samej grze, mam arcanie do 3 dni to mało żeby konkretnie i obiektywnie wypowiedzieć się na ten temat jednak uważam że ta gra zakopała markę gothic w bardzo głębokim grobie bo dla mnie gothick to nie tylko nazwa ale tez jakość to znak firmowy bdb erpega..
@Trizer|Coś Ci się pomyliło. Nie po to kupuję nowego Gothica, by otrzymać „coś innego”.|Recenzja świetna, właśnie tego oczekuję po tej stronie, jak i po piśmie. Treściwie, bez zbędnego wodolejstwa i popisów erudycji. Bez potrzeby przewalania całego tekstu, by znaleźć interesujący nas fragment. Jestem za.
..a tu zamiast otrzymać gothicka otrzymalismy dobrego rpga bo panom ze spellbound nie wystarczył rynek europejski więc spartolili całą historię po to zeby nowi gracze i jakies głuptaki za oceanem mogli pograc w cos odowiadającego ich poziomowi intelektu. jestem srogo zawiedziony tym bardziej ze jako prawdziwy fan gothicka bardzo długo i niecierpliwie czekałem na tę gre. mysle ze zapomniano calkowicie o starych fanach tej wspaniałej gry a nastawiono sie na komercyjny sukces i zrobienie większej kasy kosztem.
samą demke przeszedłem 3 razy i jeszcze bym mógł, ale możliwe że już w poniedziałek dostanę swoją kolekcjonerkę, więc zobaczę na co stać „pełniaka”. Na podstawie dema wywnioskowałem sobie że gra bardzo mi się podoba. W całej grze wg mnie są tylko 3 minusy:|-crafting z poziomu menu|-brak nauczycieli|-sztuczne bariery przy wodzie na skałach|Za samo demo postawiłbym ocenę 4,5/5.
lub 9/10 jak kto woli…
..niestety dobrego imienia gothicka. fajna jest grafika muzyka i dzwieki np. otoczenia cala reszta to shit. mówi sie umarł król niech żyje król a więc gothick niech spoczywa w pokoju R.I.P , arcania idzie do piachu a risen po przez swoje powstanie kroluje nam długo.