Red Dead Redemption 2: Po co kupować gorzałę, skoro można zrobić sobie własną? [WIDEO]

Red Dead Redemption 2: Po co kupować gorzałę, skoro można zrobić sobie własną? [WIDEO]
Na nadchodzące dni będzie jak znalazł.

Rewolwerowcy na dobre rozpanoszyli się już na pecetowych preriach i powoli zaczyna im pewnie doskwierać brak zajęć. Ci, którzy przepadają za zabawą w grupie, powinni zwrócić uwagę na najnowsze rozszerzenie do sieciowego odłamu gry. Na serwery obu edycji trafiło już rozszerzenie Bimbrownicy. Jego główną atrakcją jest – niespodzianka! – możliwość pędzenia księżycówki. Tworząc własny nektar bogów trzeba zwracać uwagę na składniki oraz upodobania klientów. Wcześniej wypada jednak zadbać o podstawy, czyli wbić piątą rangę w profesji handlarza. Później można już swobodnie rozwijać swoją melinę, kompletować odpowiednie ciuszki oraz zaliczać nowe misje fabularne na zlecenie Maggie Fike. Do dna!

2 odpowiedzi do “Red Dead Redemption 2: Po co kupować gorzałę, skoro można zrobić sobie własną? [WIDEO]”

  1. W nadchodzących dniach będzie jak znalazł.

  2. Czy ktoś wie, karbidówkę też można?

Dodaj komentarz