Red Dead Redemption: Jose Gonzalez gra „Far Away”. Na żywo! Na dachu!
Są takie newsy, które publikuje się dla klików (głównie te z roznegliżowanymi pannami, inne nikogo nie interesują), oraz takie, które publikuje się dla duszy. Ten należy do drugiej kategorii - to występ Jose Gonzaleza, który na dachu Rockstar Studios gra "Far Away", genialny kawałek skomponowany na potrzeby Red Dead Redemption.
Komu numer ten zagrał wtedy, gdy w Red Dead Redemption, o świcie, po raz pierwszy dotarł do Meksyku, ten na pewno obejrzy poniższe wideo z równie dużą przyjemnością, jak ja:
§
Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “Red Dead Redemption: Jose Gonzalez gra „Far Away”. Na żywo! Na dachu!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Fajny wokal ma ten gonzales.
Nawet Nawet
Może odpowiem śpiewająco: (IMO) „Nic ciekawego”
Nie grałem,nie rusza mnie to.imo tylko dla tych co grali.
Pamiętam jak usłyszałem to pierwszy raz w RDR, świetne 🙂 .
To był epicki moment kiedy wjechało się do Meksyku 🙂
zaje***cie pasuje do RED DEAD REDEMPTION.Tworzy się niesamowity klimat jak jesteś w Meksyku
HANIBAL1000 – potwierdzam 😉 . Doskonale dograne, epicki moment. Polecam jeszcze z soundtracku „Deadman’s Gun”, równie genialny i klimatyczny.
Świetny moment, i fantastyczna gra! Fajny klimat,rozgrywka i wyraźny bohater którym po prostu chce się być,i do tego świetne zakończenie.
Według mnie jest bardziej zapadający w pamięć moment w tej grze – również muzyczny – żeby nie spojlerować, powiem tylko, że ten moment ma miejsce kiedy z gór udajemy się na nasze ranczo. Ci, co grali, wiedzą o czym mówię. Utwór, który wtedy usłyszeć można w głośnikach moim zdaniem jest prawdziwym majstersztykiem i idealnie wpasowuje się w ów moment gry.
Najciekawsze jest to, że facet jest… Szwedem.
Shion chodzi ci o Compass(Red Dead On Arrival Version)-Jamie Lidell
W grze brzmiało to fajnie ale osobno to tak nie bardzo.
epic
Mi sie podoba i w grze i w wersji koncertowej ^^
Pff, dla mnie i tak najlepszy jest Deadman’s Gun w napisach, potem Compass podczas powrotu do Beecher’s Hope