CD-Action Newsy
05.02.2010
Często komentowane 23 Komentarze

Red Dead Redemption: Który kubrak wybierasz? [WIDEO]

Red Dead Redemption: Który kubrak wybierasz? [WIDEO]
Ciekawa rzecz. Amerykańska sieć sklepów GameStop wraz ze studiem Rockstar prosi graczy o pomoc: który z bonusowych kubraków dla Johna Marstona ma trafić do osób, które kupią Red Dead Redemption w tej sieci. Przy okazji ujawniają co nieco z gry.

Do wyboru są trzy kubraki: zabójca, kupiec i łowca. Każdy daje jakieś bonusy w rozgrywce Red Dead: Redemption, a choć jeden bonusowo otrzyma GameStop, wszystkie trafią pewnie prędzej czy później do graczy w postaci takiej lub innej (np. DLC). Filmik, przedstawiający ich możliwości (oraz nowe kawałki gameplayu) macie poniżej:



A zagłosować – czyli wybrać klientom GameStopu ich dodatek – może każdy. Nawet ty. TUTAJ

Czytaj dalej

23 odpowiedzi do “Red Dead Redemption: Który kubrak wybierasz? [WIDEO]”

  1. Hut 5 lutego 2010 o 14:05

    Ciekawa rzecz. Amerykańska sieć sklepów GameStop wraz ze studiem Rockstar prosi graczy o pomoc: który z bonusowych ubrań dla Johna Marstona ma trafić do osób, które kupią Red Dead Redemption w tej sieci. Przy okazji ujawniają co nieco z gry.

  2. badcompany2 5 lutego 2010 o 14:11

    Szkoda, że ta gra nie zagości na Pc. Mogłaby być nawet lepsza od CoJ.

  3. Bladzior 5 lutego 2010 o 14:18

    Mogłaby ?? 🙂 eheh

  4. Greenzie 5 lutego 2010 o 14:23

    no szkoda powinni wypuścić ją na peceta chętnie bym zagrał a tak lipa

  5. rutek171 5 lutego 2010 o 14:26

    tylko jak wszyscy wiemy CoJ to beznadzieja…

  6. Zdenio 5 lutego 2010 o 14:56

    Hunter ma bobra na głowie xd

  7. Rejdok 5 lutego 2010 o 14:58

    Dlaczego tak sądzisz? Może RDR będzie bardzo dobre ale dla mnie COJ i tak będzie bardzo dobrą grą w tych klimatach. Zresztą proszę nie porównywać Coja do RDR bo to inne typy gier z innymi założeniami.

  8. Venril 5 lutego 2010 o 15:12

    Niech tym exlusive’m będzie ten trzeci, bo najgorszy. Resztę chcemy wszyscy!

  9. Psho7 5 lutego 2010 o 15:22

    Na quńcu trailera był zacny misiek, który chciał się przywitać z bohaterem, a coś czuję, że zaraz coś by między nimi zaiskrzył. ^^ Słodkie, hehehe…

  10. szymon1944 5 lutego 2010 o 15:32

    58% na zabujce.

  11. wesoly06 5 lutego 2010 o 15:38

    na PC wyjdzie na pewno… tylko pewnie za rok…

  12. TheMirror 5 lutego 2010 o 16:31

    A w stroju kupca to mi się ten kowbojek kojarzy z thesaboteur 😀 Ale gra wymiata pod każdym aspektem 😀

  13. Damianuss 5 lutego 2010 o 17:50

    Zagłosowałem na zabójcę. Reszta moim zdaniem wygląda masakrycznie i w ogóle nie leży na głównym bohaterze. Modlę się też aby RDR wyszedł na PC.

  14. Jonaszpl 5 lutego 2010 o 18:26

    Mi ten tryb jak wybiera miejsca do strzału to przypomina żywcem wyjęty z Call of Juarez więzy krwi

  15. Jonaszpl 5 lutego 2010 o 18:27

    @rutek171|Ja nie wiedziałem. Uważam że to świetna gra. Osobiście kupiłem EK. A to że ty tak uważasz to nie znaczy że wszyscy.

  16. Molo22 5 lutego 2010 o 19:17

    Jakby na konsole było spolszczenie to bym pewnie kupił ,ale sądząc po poprzednich grach Rockstara(np. GTA)to pewnie spolszczenia nie będzie :/ |Czy ktoś wie coś na ten temat?

  17. Wlodarmw 5 lutego 2010 o 21:20

    trzeba się języka uczyć a nie na spolszczenia czekać. mamy xxi wiek.

  18. zakiewicz 5 lutego 2010 o 21:46

    Ożesz w morde będzie można polować na zwierzynę?W dodatku to dziki zachód?I w dodatku GTA-podobne lol skusze się chyba

  19. COGITO 6 lutego 2010 o 08:41

    Wlodarmw przypomnę Ci tylko, „A niechaj narodowie widy postronni znają,|Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają”.

  20. Szjustek 6 lutego 2010 o 09:37

    the mirror masz racje rzeczywiście podobny w tym stroju kupca do Sean’a

  21. kry7 6 lutego 2010 o 12:03

    Ja gra zaje… trzeba kaskę szykować;)

  22. Tricky 6 lutego 2010 o 14:10

    hm pierwszy stroik przypomina ubiór |Call of Juarez: Więzy Krwi|drugi już z the saboteur |podoba mi się trzeci strój ( fajna mycka )

  23. Skuter27 6 lutego 2010 o 19:19

    oprócz kasy na grę to może lepszego kompa też uszykować 😉

Dodaj komentarz