Red Faction: Armageddon – ostatnią nadzieją Marsa jest… [WIDEO]
![Red Faction: Armageddon – ostatnią nadzieją Marsa jest… [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/a8cab851-d082-445d-85dd-c5605ae6e3d8.jpeg)
W Red Faction: Armageddon Mars znajduje się na skraju zagłady. Zapobiec jej może Darius Mason. Nie poradzi sobie jednak bez broni będącej ostatnią nadzieją dla Czerwonej Planety. A jest nią...
…Mr. Toots.
Przypomnijmy, że ten słodki i robiący ostatnio furorę w sieci jednorożec znajdzie się w Red Faction: Armageddon. Zostanie on odblokowany, jeśli mające zadebiutować 7 czerwca demo gry zostanie pobrane milion razy. THQ opublikowało nowy zwiastun produkcji, udowadniający, że Mr. Toots jest jedyną nadzieją dla Marsa:
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
14 odpowiedzi do “Red Faction: Armageddon – ostatnią nadzieją Marsa jest… [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W Red Faction: Armageddon Mars znajduje się na skraju zagłady. Zapobiec jej może Darius Mason. Nie poradzi sobie jednak bez broni będącej ostatnią nadzieją dla Czerwonej Planety. A jest nią…
ja już demo pobrałem, teraz Wy
Bez obrazy, ale ja tego nie chcę. 😛
a to przypadkiem nie koń Joli Rutowicz? buehehehe
yeah!!! uwielbiam takie bronie (struśomłot, rękawica robiąca Bang! i to)
Zagadką jest tylko czy gra wyjdzie siódmego czerwca, czy szóstego lipca? 😉 Swoją drogą mogli by się oni wreszcie nauczyć pisać daty poprawnie bo jest to wkurzające.
@Nepharis To Jola jest koniem.
A demo jest na X360? ;P Szkoda tego zwierza jak tak oczyma robi 😀
Nowy shoopdaaawoop?
„Syfy Games” O.o
Broń roku! Pierdzący jednorożec! To się nazywa broń ekologiczna:D
przecież ten news był już na cda… CO JEST PYTAM SIĘ?!?!
O.o|…dobre!
What is this I don’t even