28.07.2011
Często komentowane 49 Komentarze

Red Faction: THQ wycofuje się z rozwoju serii

Red Faction: THQ wycofuje się z rozwoju serii
Są serie wielkie (Civilization), są serie słabe (Terrorist Takedown) i są serie niezłe. Taką niezłą marką mogło stać się Red Faction, które zadebiutowało jako shooter dziesięć lat temu na PC i PlayStation 2. Niestety, seria nie poszła w dobrym kierunku i wydawca THQ oficjalnie zakończył rozwój Red Faction.

Przyczyną końca prac nad dalszą ewolucją Red Faction była słaba sprzedaż ostatniej odsłony – Armageddon. Ponadto THQ odnotowało w minionym kwartale straty o 8 milionów dolarów większe, niż w tym samym okresie przed rokiem.

Kliniczną śmierć marki Red Faction ogłosił Brian Farrell, prezes THQ, podczas spotkania z inwestorami. Jak mówił:

Nie zamierzamy prowadzić tej marki w jakimkolwiek znaczącym kierunku.

Czy oznacza to koniec Red Faction? A może któryś wydawca przejmie prawa do tytułu? Tego nie wiemy, lecz zdrowszy dla rynku i graczy jest rozwój marek, niż ich zawieszanie.

49 odpowiedzi do “Red Faction: THQ wycofuje się z rozwoju serii”

  1. Ja osobiście mam nadzieję, że jakiś inny wydawca przejmie tą markę i zrobi grę podobną do Red Faction Guerilla.

  2. Na guarilla czy jak to się tam pisze skończyłem, i dla mnie to była bardzo przyjemna gra. A co do Armagedon to kiedyś będąc w jakimś empiku czy saturnie zobaczyłem pudełko i się zdziwiłem, że już wyszło. Nic się nie mówiło o tej grze bardzo mały marketing i słaba sprzedaż.

  3. No bez jaj ludzie ! To że nowy Red Faction, miał mniejsze osiągi sprzedaży niż planowano. Nie oznacza by uśmiercać tą znakomitą serię, bo sam do dziś pogrywam w pierwszą i drugą część serii. Coś ostatnio THQ nie wychodzą shootery, czekam na zgon Space Marines ?

  4. Jakoś nigdy mnie ta seria przekonała. Tzn. swego czasu grałem sporo w pierwszą część, ale model niszczenia otoczenia jakoś mnie nie zachęcał do tego a sama gra, która była dość dobra a miałem oryginał za darmo. Tak więc zgadzam się z tym, że to tylko niezła seria. Ale jednak niezła seria też może dobrze zarabiać, więc jakoś głupio byłoby jej nie rozwijać, a co najwyżej obrać nowe tory. Więc zapewne znajdzie się chętny (EA?), który zechce to wykorzystać.

  5. Pierwsza część (mimo swoich błędów) była najlepsza. Wielka szkoda, że seria poszła w złą stronę, zaczynając od idiotycznej drugiej częśći kończąć na casualowaty armageddonie. Spi%$niczyli to.

  6. uuu, nie będę płakał…

  7. Gdyby wszyscy developerzy zaczęli myśleć w ten sposób to byśmy uniknęli wielu rozczarowań.

  8. Nie powiem nic oryginalnego – 1 i 2 to dla mnie jedyne prawdziwe RF. Guerilla i Armageddon to upadek serii, jeśli tak to miało wyglądać, to dobrze że skończyli.

  9. Armageddon moim zdaniem jest trochę niedocenione. A Volition mogłoby się w końcu wziąć za FreeSpace’a 3. 😉

  10. Darth7Vader 28 lipca 2011 o 11:06

    @Vatage & michul0 – zgadzam się w pełni – jedynka super, dwójka – dla mnie – jeszcze ujdzie, lecz te dwie ostatnie części pokazały, że bardziej liczy się kasa, aniżeli jakaś ciekawa rozgrywka… może i można było bardziej rozwalać wszystko dookoła i bardziej urozmaicić ekwipunek do rozwałki ale fabularnie to zarówno Guerilla i Armageddon kuleją – ot oklepane enty raz to wszystko i – żadnego klimatu w tym wszystkim…

  11. Darth7Vader 28 lipca 2011 o 11:09

    Tak więc też powiem to co Sergi – dobrze, że skończyli, bo to wszystko sypało się dość spektakularnie, tak jak się rozwalało budynki w RF 1

  12. paintball_X 28 lipca 2011 o 11:13

    Ja bym poszedł w remake. Gra od początku miała zmarnowany potencjał, bo zamiast iść w fabułę i przedstawienie ciekawego świata (MARS!!), poszła w kierunku wątpliwej przyjemności z rozwalania murków i ścianek.

  13. Cóż dla mnie jedynym prawdziwie dobrym Red Faction’em była jedynka, później przyszła zwyczajnie tragiczna dwójka, w Guerilla jedyny fun tkwił w totalnej rozwałce… a Armageddon, cóż był po prostu najbardziej średnim średniakiem z pośród wszelkich gier z serii. Także niech RF odchodzi w pokoju, nie szkoda mi tej serii ani trochę bo ostatnią częścią przy której bawiłem się naprawdę dobrze była „jedynka”.

  14. Co chcecie od dwójki? Poza spieprzonym multi, całkiem fajna gra.

  15. Siemiatyczanin2405 28 lipca 2011 o 11:29

    🙁

  16. Co moja jedyna ulubiona firma(oprucz EA I CRYTKA)odchodzi od taiej gierki wstyd.

  17. DarthDemon328 28 lipca 2011 o 11:30

    Na Siekiere się chłopy wkurzyli bo wystawił 6+ Armagedonowi XD

  18. Nie wierze.

  19. DarthDemon328 28 lipca 2011 o 11:31

    Ech, a ja pamiętam że mój tata opowiadał jak to w pierwszego Red Faction niegdyś grywał…

  20. Grałem tylko w Guerillę, ale jedyne co było w produkcji naprawdę dobre to GeoMod 2.0, a jego raczej nie porzucą- może doczekamy się ciekawej gry wykorzystującej tą fizykę- wyobraźcie sobie RPGa, w którym jako mag możemy doszczętnie spalić jakąś wioskę fireballami…

  21. @Amigos – dla mnie RF2 było słabe głównie z racji dwóch rzeczy: fatalnej konstrukcji poziomów (puste i nudne – kompletne przeciwieństwo tych z RF1) i biednej fabuły (ta z RF1 była naprawdę dobra jak na FPS-a), a na dokładkę wyposażono RF2 w dużo gorszą grafikę niż RF1 (mimo wyższych wymagań sprzętowych).

  22. Kupiłem Guerillę na Steamie, zainstalowałem Guerillę, zobaczyłem Games For Windows, odinstalowałem Guerillę.

  23. Gieromaniak24 28 lipca 2011 o 11:47

    Jedyne co w RF: Guerilla mi się podobało to GeoMod. A zamiast ogłaszać upadek THQ mógłby, tak jak powiedział to paintball, stworzyć remake na nowym GeoModzie, odpowiednio zmieniając architekturę leveli, bardziej przystosowaną do nowego silnika:)

  24. Szkoda, ile to godzin się spędziło grając w jedynkę, w tym trybie z 'domkiem’ niszcząc wszystko dookoła. Z drugiej strony mądra decyzja, po co mają robić z tej serii tasiemca nie mając kompletnie pomysłu na następne części.

  25. Moim zdaniem nie potrzebnie psuli to co było dobre, Red Faction Guerilla była jedną z bardziej odprężających gier, nie potrzebnie zrezygnowali z sadboxowego modelu gry , to zgubiło część armaggeddon

  26. Red Faction Guerrilla jest genialną grą, Armaggedon (nie grałem) słabszą, ale i tak szkoda, bo seria ogólnie bardzo mi się podobała 🙁

  27. Przykro słuchać wiadomości o upadaniu takich serii… Sam z RF nigdy na dłużej się nie związałem, grałem tylko w jedynkę i to lata temu, a premiery nowych części przyjmowałem z całkowitą obojętnością. Seria nie miała szans pociągnąć tylko i wyłącznie na modelu zniszczeń, ale i tak szkoda tej technologi, THQ mogło by ją wykorzystać w jakimś projekcie.

  28. @Berlin evrybody hate GFWL 😉

  29. O, Berlin już wstał, a się nie chwali.

  30. I bardzo dobrze, niech kończą, Armageddon to totalny niewypał.

  31. Jedyną porządną częścią była pierwsza. Resztę traktowałbym jako spin-offy, niż kontynuacje. Bardzo dobrze 🙂 Spoczywaj w pokoju RF.

  32. Jak się robi słabą grę to należny się liczyć z słabą sprzedażą a nie zwalać winę na serię i kończyć jej życie.

  33. nic dziwnego że THQ porzuciło tą serię bo miała tendencję spadkową Guerilla była nawet fajna tylko to Gfwl wkurzało a o Armaggedon nie wspomne bo to gniot totalny widocznie nie mieli już pomysłu

  34. Szkoda, bo bardzo polubiłem „rozpierduchę” z 1 części, następne trochę mniej, ale no nic-trzeba żyć dalej.

  35. cale szczescie ostatnie odslony to lipa jakich malo do 1 nawet niepodskocza ale co tu duzo gadac tak samo jak NFS i RE niestety tonie jak wspomnial pan adzior zly poszly w zlym kierunku szkoda

  36. I tak ostatnie Red Faction były tylko pretekstem do niszczenia wszystkiego.

  37. W Red Faction taka rozpierducha, że sama się rozwaliła

  38. krzysiek134679 28 lipca 2011 o 15:45

    Mi tam GFWL nie przeszkadza bardziej go lubie niż steama.

  39. @aragorn333|No właśnie nie, za dużo tuneli było…

  40. Szkoda lubiałem tą serię…

  41. Rest in Peace. Do dzisiaj pamiętam podniety w pierwszej części, kiedy się wrzynało wielkim wiertłem w ścianę, a ta się kruszyła. W następne części nie miałem okazji grać, więc seria będzie mi się dobrze kojarzyła.

  42. Świetna seria, nie-szybki ale jednak – koniec.|A szkoda, grę stać na więcej.|Jeśli tylko obrać inny kierunek serii, aniżeli kolejny consolish producto z banalną fabułą i krótką żywotnością.

  43. ee tam ;/

  44. A w cholere z tą grą po RF1 był koniec dla mnie bo gurilla to słaba była to pewnie tez jest. Niech się skupią na seri DoW i CoH to będzie gitara.

  45. W dobie olbrzymiej konkurencji nie wystarcza już tworzyć solidne i średnie gry. Trzeba tworzyć dobre i znakomite produkcje i do tego dobrze dopracowane. Nie wystarczy także jechanie na marce bez odpowiedniego dopracowania – Red Faction taki nie był i dlatego nie spotkał się z ciepłym przyjęciem.

  46. Gry upadaja. Developerzy nastawiaja sie na grafike i tylko na grafike. Coraz mniej tytulow ktore maja najwazniejszy czynnik czyli GRYWALNOSC. Dlatego mimo ze troche forsy ostatnio w kompa zainwestowalem gram w stare tytuly z gog.com jak Sacrifice, T.A. itd itp. Bo sa GRYWALNE mimo ze maja SLABA grafike. Guerilla moim zdaniem miala by szanse na wspaniale kontynuacje jakby tylko tworcy tyle samo czasu co silnikowi poswiecili ulepszeniu grywalnosci. Pozdrawiam

  47. Grałem w dwie pierwsze (dobre) części i na tym się dla mnie ta seria kończy. Jej reaktywacji nie przeżywałem, również jej śmierć nie wpłynie na moje życie…

  48. @gulasz|Kiedy ostatni raz grales w jakakolwiek wspolczesna gre?|Bo dla mnie osoby mowiace o tym, ze teraz stawiaja tylko na grafike sa jakos dziwnie oderwane od rzeczywistosci.|Nie da sie ulepszyc bardziej grafiki, gdyz konsole juz nie domagaja. Nie ma wiec pojedynku na grafike. Narazie.|Poza tym, zauwaz, ze glowna sila Red Faction byl wlasnie ten silnik. Byl tym samym co multi dla Starcrafta i grafika dla Crysisa. Jak chcesz, moge ci wymienic kilka nowych gier, NIESAMOWICIE grywalnych.

  49. Oni się dziwią że słaba sprzedaż jak się stawia na grafikę żeby gracz musiał kupić nowy komp a nie na fabułę i np 20-30 godzin rozgrywki to tak jest ja kupiłem nowy komp i na te gre kasy nie mam a tym bardziej nie dam 150 zł za gre w którą w kampanię pogram 5-10 max godzin DS2 przeszłem w 8 godzin 0 rewelacji a jedynkę DS grałem chyba z 20-25 godzin. Zaraz gry będą długości LIMBO a oni krzykną 100 zł. JAJA se robią normalnie z nas. BC2 12 godzin już?? A mój kuzyn grał 120 Godzin w Dragon Age i to jest gra!

Dodaj komentarz